Lancia Klub Polska

Witajcie,
Praktycznie na każdym forum motoryzacyjnym ten temat już jest tylko na naszym jeszcze nie ma, więc muszę to koniecznie nadrobić! Chciałbym wam przedstawić jedną z najciekawszych kolekcji motoryzacji z Polski. Kolekcja ta znajduje się w Grodzisku Mazowieckim. Dokładniejszy adres podam tylko na priv, bo lokalizacje powinni znać tylko prawdziwi miłośnicy motoryzacji.
Kilka słów o historii ? Właścicielem kolekcji był Tadeusz Tabencki, który po wojnie pracował w Ministerstwie Spraw Wojskowych i zajmował się tam odzyskiwaniem samochodów. Nie jest dokładnie jasne, co on dokładnie robił, ale ważne jest to, że miał on kontakt z motoryzacją, którą ?zabierał? na swoje podwórko. Kompletowanie swojej kolekcji liczącej podobno około 150 samochodów rozpoczął już przed wojną. To co lepsze trzymał w murowanej hali i w garażach. ?Byle co? trzymał na podwórku.
W swojej kolekcji miał wiele unikatowych pojazdów. Między innymi:
- co najmniej 2 Bugatti,
- Maybacha co najmniej jednego,
- Chevroleta należącego do Rychtera,
- kilka sztuk Porsche,
- Mercedesa 540K, który "grał" w filmie "Noc generałów",
- coś dla lancio maniaków ? Lancia Fulvia Coupe,
- i dziesiątki innych.
Niestety właściciel zmarł w 1989 roku w wieku 92 lat. Spadkobiercą podobno jest syn, który nie potrafił zająć się kolekcją i prawie wszystko zostało rozkradzione, a to zostało zżera rdza, bo kolekcja znajduje się na błotnistym terenie. Syn tłumaczy się tym, że jest zastraszany i dlatego, boi się jakichkolwiek działań?

Tak to wyglądało 23 października 2011 roku.


Ogrodzenie

























Link do większej ilości zdjęć:

A tak w 2008

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=q5l6Ppg9 ... r_embedded[/youtube]


Jeśli ktoś jest spragniony większej ilości informacji to warto przeczytać wywiad z synem Tabenckiego -
Warto także obejrzeć 15 odcinek programu Autonomia (jest dostępny na ipli), jest tam ciekawy reportaż!
Jeśli ktoś ma jakieś zdjęcia to chętnie obejrzę. Zamierzam wybrać się tam znowu w kwietniu w nadziei, że nie będzie wtedy tyle zielska, bo ukryło ono wiele samochodów przed nami!

http://www.ampir-autostarocie.pl/index.html
ja dziś spędziłem miłe popołudnie u tego Pana, kupowałem lawetkę, a jakbym jeszcze posiedział to nie wiem czy bym nie zakupił tego o to merca:
http://moto.allegro.pl/przepiekny-merce ... 83023.html

Takie miejsca mają w sobie niesamowity klimat...

a czy jakiś nr do właściciela jest

aż żal patrzeć... a właściciel zachowuje się jak pies ogrodnika, nie był w stanie utrzymać tej kolekcji to wolał żeby ją rozszabrowali niż żeby sprzedać i ktoś się tym cieszył... i jeszcze płacze że mu kradną.... brak słów

mango pisze:a czy jakiś nr do właściciela jest

Niestety nie wiem, nie szukałem informacji pod tym kątem. Przeczytałem już mnóstwo forów na ten temat i nie pamiętam teraz na którym, ale na którymś z nich ktoś pisał, że syn Tadeusza Tabenckiego - Wacław Tabencki to jego znajomy i że zajmuje się handlem częściami na Warszawskiej giełdzie! Trzeba poszukać na pewno są gdzieś informacje o Wacławie...

Podobno jest dobrze znany handlarzom na bazarze staroci na Kole (rzecz jasna mowa o osiedlu w capital city a nie mieści na linii Warszawa-Poznań).

Byłem tam dziś i porównując zdjęcia zrobione rok temu to conajmniej kilku samochodów już nie ma. Drzwi do hali zostały wyłamane, a samochody które się tam znajdują, widać że ktoś się nimi "opiekuje". W hali stoi Lancia 2000 i wbrew pozorom jest to jeden z najlepiej wyglądających samochodów, z tych które się tam znajdują. Jak ktoś chce poczytać i pooglądać to zapraszam do mnie na stronę, tam można zobaczyć jak wygląda dziś kolekcja Tabenckiego. A tu mała próbka:

Smutny widok. Kolekcja niknie w oczach. Rok temu wrota hali były zamknięte, nie dało się wejść do środka.
Od zeszłego roku ktoś już ukradł atrapę Ramblera, nie widać maski Skody stojącej obok hali. Resztki Forda Capri chyba też zniknęły. Na 17 zdjęciu twojej galerii widać ciekawostkę - wrak auta zrobionego przez Adama Słodowego.

Brakuje nie tylko Capri. Z tego zdjęcia został już tylko ten samochód po prawej stronie i do tego już nie ma błotników, ani drzwi, a karoseria jest częściowo pocięta.

Jedyny pozytyw, to że ktoś z sąsiadów zadzwonił po policję, która w niedługim czasie się pojawiła. Tylko co z tego jak większości samochodów już nie ma. W hali jest jeszcze kilka, ale i tak ktoś się do nich dobrał. Policjanci mówili że czasem ktoś ich wzywa, a oni przyjeżdżają bo muszą, ale generalnie traktują to jako wysypisko śmieci

solarzmr pisze:Jedyny pozytyw, to że ktoś z sąsiadów zadzwonił po policję, która w niedługim czasie się pojawiła. Tylko co z tego jak większości samochodów już nie ma. W hali jest jeszcze kilka, ale i tak ktoś się do nich dobrał. Policjanci mówili że czasem ktoś ich wzywa, a oni przyjeżdżają bo muszą, ale generalnie traktują to jako wysypisko śmieci

Marcin rozumiem, że byleś tam "samopas" Trudno tam teraz wejść Warto najpierw podejść do sąsiadów i poprosić, żeby nie dzwonili na policję bo chcę tylko porobić foty
Serdecznie pozdrawiam.

No fakt sąsiadów nie pytałem

Byliśmy dzisiaj z Olą i Rafałem, także założeniem było oglądanie przez płot a nie jakieś kaskaderki przez siatkę i później komando po placu
Skręcamy z głównej, przebijamy się kilkaset metrów przez "patyki", mijamy ostatni "korner" gdy WTEM...

...płot posesji Tabenckiego obwieszony zgrają ludu wzdłuż płotu po obu stronach stoją starsze i nowsze "jnktajmery": 205, Kapryśka w III budzie, Ritmo po FL itd.
Jak się okazało, WKF również wpadło dziś na pomysł nalotu na zapomnianą kolekcję
Zacnie. Jak takie tłumy będą się tam cały czas kręcić, to Ci zas... rozbieracze nie będą mogli kraść w spokoju
Serdecznie pozdrawiam.

Zdjęcia jakieś panie, zdjęcia

Dudi pisze:Zdjęcia jakieś panie, zdjęcia

Od wyprawy Marcina nic się chyba nie zmieniło, przynajmniej na zewnątrz, więc wrzucę jedno - poglądowe
Serdecznie pozdrawiam.

Ps. wg. mojej wiedzy, nie jesteśmy jedynymi osobami na Forum, które tam były w ostatnim czasie, więc może jeszcze jakieś foty przybędą