Lancia Klub Polska

Witam serdeczenie w swoim pierwszym na Forum poscie,

chcialbym prosic o pomoc w znalezieniu usterki w jak sadze dobrze znanym Wam silniku fiatowskim zamontowanym w moim Tipo 1.8ie, DOHC, MPI, MAP sensor (be zaworu VAE) na sterowniku silnika IAW 8F-52 moc 103km.
Niestety na "rdzennym" Forum Fiata Tipo ta jednostka ta wystepuje marginalnie, dlatego tez na problemy z nia zwiazane trudno znalesc rozwiazanie.

Problemem jest brak mocy samochodu na benzynie i gazie, slabe osiagi oraz dynamika, auto wkreca sie na obroty z duzym opoznieniem, bardzo ospale reaguje na dodanie gazu.

Napisze po krotce cos wiecej o silniku, osprzecie jak i zakresie wykonanych prac.

Silnik z LPG, zalozony BLOS, zmodyfikowany dolot ze stozkiem oraz blotnik z wlotem zimnego powietrza, nie bierze grama oleju, swiece czysciutkie i sygnalizujace dobre spalanie. Wymienione zostaly nastepujace czujniki:

- temperatury silnika
- temperatury powietrza w kolektorze
- TPS
- wyczyszczony MAP sensor
- sprawdzone i powymieniane podcisnienia
- wymieniona sonda lambda
- odlaczony zawor EGR
- przeprowadzona pelna diagnostyka komputerowa, ustawienie przepustnicy oraz kalibracja wszytskich wartosci elektrycznych wlasciwych dla elektroniki tego samochodu.

Swiece, przewody, filtry, olej, plyny itp. - wszystko wymieniane regularnie.


Dodam jeszacze ze wyczuwalne jest wypadanie zaplonow w zakresie obrotow biegu jalowego, slychac nierownomierna prace silnika, brak jest idealnej ciaglosci i jednostajnosci dzwieku dochodzacego z wydechu.


Posilbym o pomoc oraz rady jak zdiagnozowac przyczyne i wyeliminowac

Pierwsze - co mi przychodzi do głowy - to świece . To że wymieniane regularnie - to tylko połowa sukcesu . Pytanie - czy wymienione na właściwe pod kątem ciepłoty . A po drugie - sam spotkałem się z takim zjawiskiem , że na nowych świecach, dobranych "według książki" - silnik działał gorzej niż na starych ...
Drugi element , który potencjalnie może wpływać na wypadanie zapłonów - to czujnik położenia wału . I to nie pod kątem elektrycznym - bo rozumiem , że na diagnostyce nic nie wyszło . Może mieć za duży odstęp od wieńca na kole pasowym , może nie być w jego osi , albo być zabrudzony .
Trzeci element - to cewka . Masz bezrozdzielaczowy zapłon na dwóch cewkach ? ( taki jest u mnie ) - Jak już tyle włożyłeś w próby usprawnienia auta - wydaj jeszcze czterdzieści kilka złotych na nową cewkę ( pasuje bodaj z Seicento ) i zamień najpierw jedną , potem drugą . U mnie pomogło .

Jest jeszcze opcja... jeśli miałeś wymieniany rozrząd to jego złe ustawienie. Miałem tak w cytrynie,koleś źle ustawił rozrząd i wszystkie objawy były takie jak piszesz.

Zaplon jest na dwoch cewkach - bezrozdzielaczowy. W najblizszym czasie postaram sie podmienic cewki i nowe swieczki.

Co do rozrzadu to nie wiem - jakis czas temu sprawdzalem czy jest prawdlowo ustawiony - czy nie przeskoczyl o zabek -wszytsko bylo w porzadku.