Lancia Klub Polska

Czy jest może ktoś kto będzie się w przyszłym tygodniu przemieszczał na trasie Kraków - New Sącz? Jeśli tak i mógłby zabrać przesyłkę ode mnie dla Hanuś to proszę, żeby się do mnie odezwał.

No niestety! Wczoraj jechałem Krynica Zdrój - NS - Kraków! Ale słuchaj będę znowu w czwartek jechał Kraków - Rabka Zdrój wiec może w piątek powiedzmy do południa będzie mógł Andrzej jakoś podjechać (zawsze to bliżej jak do KR), ewentualnie bym do Mszany Dolnej zjechał ale to kwestia dogadania! Jestem w Rabce od czwartku wieczorem do niedzieli wieczorem!

Ponownie potrzebny jest transport z Krakowa do Nowego Sącza. Będzie ktoś jechał w najbliższych dniach?

Ja się tamtędy boję jeździć bo jest tam fajna Hanuś i taki Stary Braf co trzyma pieczę i nie można się zbliżyć na mniejszą bliskość

W środę rano jadę przez NS Służę pomocą jak zawsze

marmal pisze:Ja się tamtędy boję jeździć bo jest tam fajna Hanuś i taki Stary Braf co trzyma pieczę i nie można się zbliżyć na mniejszą bliskość

Ojtam ojtam
Maniek - nie bój nic

MICHO pisze:W środę rano jadę przez NS Służę pomocą jak zawsze

No... to czekamy Jakby co, to ode mnie z pracy chłopaki też śmigają po Kraku to pomogą

stabraf pisze: No... to czekamy

Ja wyjadę z Krakowa około godz. 8:00 w środę i jadę przez Limanową! Będę w NS pewnie około 10:30 więc możemy się ustawić tradycyjnie na McD bo śmigam na Żegiestów przez Krynicę Tylko Wujek musi mi we wtorek wieczorem przesyłkę podrzucić do mnie

Naklejki odebrane

Micho - jesteś wieelki

Prezes - dzięki Tobie i Twoim kobitkom za prezencik dla Dominiki

stabraf pisze:
Micho - jesteś wieelki

Bez przesady! Ludzka rzecz pomagać a jeszcze ludziom z klubu to nawet trzeba! Przecież służyło to naszej wspólnej sprawie a skoro akurat jechałem to jak mógłbym nie wziąć i zawieźć Cała przyjemność po mojej stronie! Pogadałem chwile z Andrzejem i swoje sprawy załatwiłem i już jestem w Krakowie i piję herbatkę

MICHO pisze:

stabraf pisze:
Micho - jesteś wieelki

Bez przesady! Ludzka rzecz pomagać a jeszcze ludziom z klubu to nawet trzeba! Przecież służyło to naszej wspólnej sprawie a skoro akurat jechałem to jak mógłbym nie wziąć i zawieźć Cała przyjemność po mojej stronie! Pogadałem chwile z Andrzejem i swoje sprawy załatwiłem i już jestem w Krakowie i piję herbatkę

Michał wielkie dzięki. Niby ludzka rzecz - ale trzeba też chcieć.