Lancia Klub Polska

Witam mam mały problem ze składanymi lusterkami u mnie w Kappie 2,0 LE z 95r bowiem po wciśnięci przycisku do składania ich, składa się tylko prawe lusterko natomiast lewe ani drgnie. Może miał ktoś już podobny problem u siebie lub wie jak temu zaradzić ??

z góry dzięki
pozdro

albo nie dochodzi tam prąd, albo uszkodzony jest sam silniczek, albo uszkodzony (zużyty) jest mechanizm- więcej możliwości właściwie nie ma, żaden komputer tym nie steruje, więc łatwo możesz to zdiagnozować

Tylko uwaga, jezeli nie jest to elektryka to mechanizmy przed liftowe i po są różne

pozdro

skyblu pisze:Tylko uwaga, jezeli nie jest to elektryka to mechanizmy przed liftowe i po są różne

pozdro

To fakt, różnią się śrubkami mocującymi i wtyczką zasilającą

Musze to rozebrać i zobaczyć jak to wygląda tylko chcę wiedzieć na co zwrócić uwagę
Jutro chyba się za to zabiorę.

To zależy, czy lusterko usiłuję się składać (czy słychać silłniczek) Lusterka tak czy tak z drzwi nie trzeba demontować, Wystarczy tylko ściągnąć obudowe, trzymają ja dwa wkręty od dołu. Musimy ustawić lustro w odpowiednim położeniu i ściągnać obudowe do góry.

eee to git zobaczę jak to wygląda od środka wiem tyle że lusterko trochę ma luzu tak jak by je ktoś na siłę w drugą stronę złożył silniczka nie słychać.

Puki co dzięki za pomoc jutro jak to rozbiorę to dam znać jak sytuacja wygląda
pozdro

Pawieł pisze:eee to git zobaczę jak to wygląda od środka wiem tyle że lusterko trochę ma luzu tak jak by je ktoś na siłę w drugą stronę złożył silniczka nie słychać.

Puki co dzięki za pomoc jutro jak to rozbiorę to dam znać jak sytuacja wygląda
pozdro

Te lusterka można "składać" bez uszkodzenia mechanizmu w obie strony- ale do wewnątrz można to zrobić elektrycznie Jeśli działa regulacja zwierciadła lusterka obstawiałbym spalenie silniczka- nie powinno być problemu ze znalezieniem używanego

Panowie zeby nie zakladac nowego tematu, mam ten sam problem co kolega. Wczesniej raz na jakis czas skladanie w lewym lusterku działało a od jakiegoś czasu juz nie działa. Dzisiaj to rozebralem na czesci pierwsze i juz nie mam pomyslu. Silniczek wyjalem podpiolem pod 12 v i dziala, prad dochodzi i gubi sie na tej plytce nad silniczkiem. Macie jakis patent na to ?

Problem z tym mechanizmem jest taki że część kół zębatych jest z plastiku a część z metalu. Ślimak (plastikowy) napędzany silniczkiem elektrycznym przekazuje napęd na plastikowe koło zębate które z kolei zazębia się z kołem zębatym metalowym. Plastik nie wytrzymuje i ścina zęby pomiędzy metalowym kołem. Dość łatwo się to wyciąga, nie pamiętam jakie wymiary miało to koło ale przypuszczam że jest do zdobycia w jakimś sklepie RC czy temu podobnych. Proponuję użyć zamiennika z aluminium lub stali i mechanizm przeżyje auto.
Pozdrawiam

Po dokładnym sprawdzeniu na 100 procent jest walniety jeden opornik na płytce, jutro wlutuje nowy i zobaczymy co sie bedzie działo, zebatki wygladaja na cale,zobaczymy co wyjdzie w praniu.