Strona 1 z 1

Wstępne przymiarki do zlotu w Bieszczadach

: 18 cze 2011, 21:51
autor: Polej
faraon pisze:Ogłaszam "konkurs" na NASTĘPNE spotkanie miłośników włoszczyzny z podkarpacia. Przyjeżdżajcie użtkownicy Lancii, Alfy, Fiatów, Lamborgini, Ferrari itp. itd. ...

Miejsce - Rzeszów

Termin - niedziela w lipcu (podawajcie propozycje - moja to 10.07)

Godzina - do uzgodnienia (z propozycji wybierzemy najczęściej wymienianą)

CEL spotkania - może uda nam się wypracować wspólne stanowisko dot. PR na naszym terenie.

Ponadto chodzi mi po głowie pomysł zrobienia regionalnego zlotu w Bieszczadach, które wielu z naszych kolegów z innych zakątków kraju są znane tylko z opowieści. Takie myśli powstały po zlocie w tamtym roku w Gizewie Byłem raz i ... nie wyobrażam sobie, że nie pojadę tam po raz kolejny. Mamy szansę i my coś takiego stworzyć, wystarczy znaleźć "przyjazne" miejsce i .... do dzieła. Pod koniec tego tygodnia wyruszam na rekonesans w poszukiwaniu takiej "przystani".
10 lipca ponownie mnie nie ma (wakacje), więc trzymam kciuki za inny termin ;)

W Bieszczadach-może nie ścisłych- polecam wyspę Zjawa (w Polańczyku) (właściwie to nie wyspa, tylko część nadzalewowa) nad Zalewem Solińskim- są domki, są pola namiotowe,kajaki,rowerki, żagle itd itp, bardzo spokojne miejsce, kilkanaście metrów dalej Unitra- kolejny "zakątek" z dyskoteką, grillami i innymi włącznie;) Zresztą podobnych tam jest mnóstwo. Do gór blisko.
W samych Bieszczadach wysokich schronisk, domków itd. nie brakuje, jednak bardziej ograniczone są te 'atrakcje' ;)

Re: A może by tak w Rzeszowie ....

: 18 cze 2011, 22:09
autor: faraon
Polej pisze:[...]W Bieszczadach-może nie ścisłych- [...]
Mnie bardziej chodzi o rejon PD-W Polski. Dzięki za wskazówki. Wiem jakie są "wymagania" zlotowiczy, więc po oglądnięciu nie powinienem mieć problemów z (TAK/NIE) akceptacją.

Re: A może by tak w Rzeszowie ....

: 18 cze 2011, 22:10
autor: Rafako
faraon pisze:Ponadto chodzi mi po głowie pomysł zrobienia regionalnego zlotu w Bieszczadach...
...i to jest k... : cenzura : ZAJE : cenzura : STY pomysł Andrzeju :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Od razu wpisujemy się na listę i obiecujemy przyjechać LANCIĄ (dodam, fajną LANCIĄ) :!: :!: :!:
Serdecznie pozdrawiam.

Re: A może by tak w Rzeszowie ....

: 19 cze 2011, 8:43
autor: ciociaE
Andrzej, uchyl rąbka tajemnicy, jakie terminy chodzą Ci po głowie. Wiem, wiem... to może zależeć też trochę od "wolności" wybranego ośrodka, ale tak wstępnie?
Ja już w głowie mniej więcej rozplanowałam całe wakacje, ale może nie jest za późno, by zweryfikować swe plany? Chyba że myślisz już o wrześniu ....

Re: A może by tak w Rzeszowie ....

: 19 cze 2011, 13:17
autor: faraon
Ja jeszcze nie pomyślałem czy :?: w ogóle :?: , a tu już kurde terminy mi każą : zolta : ;)

Nie spodziewałem się takiego odzewu (poniekąd mnie to cieszy). JEŚLI :!: :!: uda się mi/nam zorganizować coś w tym roku to widzę to tak:

- najlepiej pierwszy weekend września 2-4.09 (już nie wakacje, a jeszcze nie szkoła - mam na myśli naszych milusińskich)
- drugie warianty: 23-25 wrzesień lub 30.09 - 2.10.

Bieszczady to taki region, że pogoda lubi płatać figle i nigdy nic nie wiadomo, ale .... są przepiękne właśnie na przełomie wrzesień/październik. Te wszystkie barwy roślin od białej do czarnej są nie do opisania. To trzeba po prostu zobaczyć.
Ostatnimi laty zauważam, że druga połowa września jest słoneczna.

W najbliższy weekend wyruszam na rekonesans w Bieszczady aby to i owo oglądnąć. Koledzy z okolic Krosna, Sanoka, Jasła, Leska, Ustrzyk - podpowiedzcie, gdzie można by coś takiego zorganizować. Podawajcie namiary na PW lub tutaj, postaram się Wasze informacje zweryfikować pod względem "przydatności" do naszych potrzeb (a te są mi dość dobrze znane).

Re: A może by tak w Rzeszowie ....

: 19 cze 2011, 13:30
autor: Rafako
faraon pisze:JEŚLI :!: :!: uda się mi/nam zorganizować coś w tym roku to widzę to tak:

- najlepiej pierwszy weekend września 2-4.09 (już nie wakacje, a jeszcze nie szkoła - mam na myśli naszych milusińskich)
- drugie warianty: 23-25 wrzesień lub 30.09 - 2.10.
Ostatni raz byłem w Bieszczadach 12 lat temu :( ale zamierzaliśmy z Olą właśnie w tym roku pojechać, więc niezależnie od ustalonego terminu myślę, że damy radę. W kwestii Twoich propozycji, z tego co pamiętam przez pierwszą połowę września Bieszczady nadal "okupowały studienty" (przynajmniej tak było w Wetlinie i Cisnej). Nie wiem jak jest dziś.
faraon pisze: Bieszczady to taki region, że pogoda lubi płatać figle i nigdy nic nie wiadomo, ale .... są przepiękne właśnie na przełomie wrzesień/październik. Te wszystkie barwy roślin od białej do czarnej są nie do opisania. To trzeba po prostu zobaczyć.
Co fakt, to fakt, dlatego proponuję z góry założyć, że pogoda jest do d... i najwyżej się miło rozczarować.
faraon pisze: W najbliższy weekend wyruszam na rekonesans w Bieszczady aby to i owo oglądnąć. Koledzy z okolic Krosna, Sanoka, Jasła, Leska, Ustrzyk - podpowiedzcie, gdzie można by coś takiego zorganizować. Podawajcie namiary na PW lub tutaj, postaram się Wasze informacje zweryfikować pod względem "przydatności" do naszych potrzeb (a te są mi dość dobrze znane).
Nie jestem żadnym z w/w kolegów ale proponuję miejsce niekoniecznie "zelektryfikowane" jak Polańczyk ale coś bliżej niegdysiejszych "dzikich" Bieszczad :D Na takim Zlocie też może być wiele atrakcji (np. zamiast porannego badania alkomatem - poranne wejście na Jawornik, kto da radę - ten trzeźwy :D ) {ew. wersja dla hardcorowców - zamiast alkomatu - Wielka Rawka przed śniadankiem ;) }.
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Wstępne przymiarki do zlotu w Bieszczadach

: 19 cze 2011, 15:29
autor: Taz
Wydzieliłem wam dyskusję, bo może więcej osób będzie się chciało w tym temacie wypowiedzieć