Strona 1 z 1
Lybra - nie odpala /rozładowany akumulator - objawy/
: 16 lut 2011, 16:01
autor: krisk
Witajcie,
Ostatnich pare dni u mnie w Wilnie teperatura spadala do -25C. Trafilo sie chyba jakies malo jakosciowe paliwo albo z innej przyczyny nie potrafilem odpalic. Akumalator siadl po kilku probach odpalenia. Dzisiaj sprobowalem podlaczyc kablami rozruchowymi moj akumulator do akumulatora w zony samochodzie, myslalem ze uda sie podladowac moj akumulator. Ale po kilku nieudanych probach odlaczylem i sprobowalem znowu odpalic... i wtedy sie zaczelo: po przekreceniu kluczyka wyglada to tak:
Moze ktos spotkal sie z takim czyms? Moze ktos wie jak to naprawic?
Z gory dziekuje za wszelka informacje.
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 16 lut 2011, 16:49
autor: markiz
Skoro piszesz ,,wszelkie informacje"to z filmiku słychać i widać, że akumulator padnięty.Nie słyszę rozrusznika,dźwięk sygnału niskiej temperatury słaby

Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 16 lut 2011, 17:16
autor: gregi
Ja tak miałem wczoraj tylko nie było tej dyskoteki z kontrolek ina ICS prośba o wpisanie kodu ,żonkę mi tak bestia urządziła na parkingu pod Rossmanem na szczęście nie na światłach wymiana akumulatora i wszystko śmiga ,albo naładuj albo kup nowy akumulator.
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 16 lut 2011, 19:34
autor: krisk
Pytanie czy niesprawny/wyladowany akumulator moze spowodowac taka "dyskoteke" kontrolek? Pozniej zauwazylem ze ekran ICS tez mrugal. Jutro bede mial prostownice sprobuje naladowac akumulator. I zobaczymy czy problem sie rozwiaze... Ale podejrzewam ze po przez proby doladowania akumulatora za pomoca innego auta, moglem cos zepsuc i dlatego te kontrolki glupieja po przekreceniu kluczyka..
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 16 lut 2011, 19:51
autor: Dudi
Aku szrot. Może coś takiego spowodować. Ale może też złe połączenie z masą.
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 16 lut 2011, 20:06
autor: Polej
krisk pisze:Pytanie czy niesprawny/wyladowany akumulator moze spowodowac taka "dyskoteke" kontrolek? Pozniej zauwazylem ze ekran ICS tez mrugal. Jutro bede mial prostownice sprobuje naladowac akumulator. I zobaczymy czy problem sie rozwiaze... Ale podejrzewam ze po przez proby doladowania akumulatora za pomoca innego auta, moglem cos zepsuc i dlatego te kontrolki glupieja po przekreceniu kluczyka..
Zamiast doładowywać, mostkować i kombinować i liczyć na szczęście zamontuj akumulator z innego auta (sprawny!!!) żeby wykluczyć uszkodzoną masę (w co wątpię przy tym objawie przygasania kontrolek i braku prądu na rozruch), a zaraz potem jedź do sklepu motoryzacyjnego po nowy akumulator.
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 16 lut 2011, 20:11
autor: stabraf
krisk pisze:Jutro bede mial prostownice...
Tego się niue robi prostownicą od żony, tylko prostownikiem
Przez słabe napięcie i możliwości prądowe aku przeróżne cyrki mogą się dziać.
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 16 lut 2011, 20:28
autor: krisk
Bede bardzo szczesliwy jesli to bedzi wina niesprawnego aku. Ale czy aku potrafi tak raptem zglupiec po procedurze z kablami rozruchowymi z innym samochodem?
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 16 lut 2011, 20:45
autor: stabraf
Nie byłoby problemu, gdybyś odpalił z kabi i pojeździł trochę w celu naładowania aku - no chyba, że aku masz już do wyrzucenia, bo np. masz zwartą którąś celę.
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 16 lut 2011, 22:07
autor: dr_scott
Wsadź dobre naładowane aku i sprawdź czy odpali. Pewnie wpisanie kodu będzie niezbędne.
Potem możemy gdybać co dalej jeżeli nie odpali, w co wątpie.
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 18 lut 2011, 9:16
autor: ucho
Akum ci padł .
Nie kręć za często na tym akumulatorze bo ci się wygeneruje zestaw błędów na ICS
Ja po padniętym akumulatorze miałem 2 błędy
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 18 lut 2011, 9:24
autor: Alan
z ubiegłoroczną zimę kolega z forum w swojej Lybrze miał podobny problem,a że garaż nie ogrzewany,aku kiepski itp....za pomoca suszarki do włosów i porządnych kabli rozruchowych odpaliliśmy auto po 10 minutach
Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 18 lut 2011, 20:02
autor: markiz
Alan pisze:z ubiegłoroczną zimę kolega z forum w swojej Lybrze miał podobny problem,a że garaż nie ogrzewany,aku kiepski itp....za pomoca suszarki do włosów i porządnych kabli rozruchowych odpaliliśmy auto po 10 minutach
Znałem gościa który brał padnięty akumulator,wsadzał do gorącej wody (nie po samą szyję

)
i auto zagadało

Wiem dlaczego tak się działo no ale sposób nie zły.Polak potrafi

Re: Lybra - nie odpala, POMOCY!
: 21 lut 2011, 10:32
autor: krisk
Jednak wszyscy mieliście rację. "Dyskoteka" kontrolek była spowodowana wyładowanym akumulatorem. Po naładowaniu akumulatora problem zniknął

. Co prawda miałem problem z wyjęciem aku, gdyż nie miałem odpowiednich narzędzi do odkręcenia śrubki mocującej. Teraz zostało pousuwać błędy z komputera, świeci się kontrolka check.
Dzięki za wsparcie!
