Lancia Klub Polska

Witam

Mam taki problemik u siebie w kapiszonie, a mianowicie przy włączonej klimatyzacji obroty biegu jałowego lekko świrują, tzn tak się wahają pomiędzy 650-750obr.min, poza tym w czasie jazdy przy zrzuceniu na luz obroty opadają do tych 650obr.min przez co wspomaganie traci swoje właściwości a i światła i kontrolki lekko przygasają(widac obciażenie)...jak dam klime na off to takie wariacje jakby zanikają, tzn moze nie ejst idealnie ale różnica jest zauważalna, czy ktoś wie co to może być?

pozdrawiam

może kompresorek klimy daje za duże obciązenie, tzn ciezko sie kreci.
Napełnienie klimy może pomoże

Witam,
Zastosowany w Kappie Motronic (ECU) znakomicie radzi sobie z utrzymaniem obrotów biegu jałowego. Opisane zależności klima-obroty mogą wskazywać na nieszczelność układu dolotowego, ew. problemy z masami powodujące zaniżanie napięcia dla ECU. To tak wstępnie - brak informacji, czy dotyczy to pracy " na benzynie" czy "na gazie" - dziwne spadki obrotów "przy wrzuceniu na luz".
Pozdrawiam
PS
Wadliwa praca sondy lambda lub nieszczelny wydech w sekcji sondy dostarczy zakłóceń w równomierności i stabilności obrotów.

wujek to samo jest na gazie i na benzynie, nie ma znaczenia na jakim zasilaniu silniczek pracuje, po propstu na miescie wylaczam klime (poki nie ma upałów) bo przy pracujacej obroty były za niskie, nawet na postoju krecąc kierownicą wspomaganie jakby nie spełniały swojego zadania, kiera chodzi ciezko :/ [/url]

Przytrzymaj obr. silnika na jalowym biegu rowno 2000obr/m i wlacz klime. Jesli obr silnika chwilowo spadnie ci ponizej 900obr/m to bardzo prawdopodobne ze lozysko kompresora juz sie zaciera. Jak wlaczysz klime to slychac jakies dziwne dzwieki??

Łukasz hmmm raczej nic sie nie zmienia jeżeli chodzi o dźwiek, nic specjalnego sie nei dzieje, chociaż ostatnio cos głośniej chodzi silnik
póxniej ebde miał chwile to podejde do auta i zrobie to o czym pisałes, bede informował na biezaco co sie dzieje!

Miałem to samo ale wina leżałą zupełnie gdzie indziej po włączeniu klimy silnik miał 600-700 obrotów a czasem nawet zgasł . Silnik głośniej pracował i niemiał mocy, a przyczyna była w .... przestwionym rozrządzie

"Patryklancia" pisze:Miałem to samo ale wina leżałą zupełnie gdzie indziej po włączeniu klimy silnik miał 600-700 obrotów a czasem nawet zgasł . Silnik głośniej pracował i niemiał mocy, a przyczyna była w .... przestwionym rozrządzie

Patryklancia jak sie z tym uporałeś i czy po zrobieniu tego wszystko jest ok? Rzeczywiscie po wymianie rozrządu auto chodzi jakby głośniej oraz od tamtej pory miewa swoje humoery, mozesz mieć rację :/

Powiem ci tak chciałem zrobić wymianę nieco tańszym kosztem tzn. ze znajomym , niestey nie posiadałem blokad i tu odradzam taką właśńie robote bo co z tego że założyłem rolki Skf i fabtyczny pasek jak nie posiadaliśmy blokad , nie udała sie ta operacja rozrzad był przestawiony o 3 zęby na wałku rozrządu i o jeden na wale korbowym i okazało się ze właśnie silnik źle chodzi czasem nierówno, żle zapalał i głośniej chodził , brakowao mocy i właśnie objawy z tą klimą . Byłem zmuszony oddać auto do Aso celem poprawki , więc odnowa ustawili rozrząd z użyciem BLOKAD zarzuciłęm kolejny nowy pasek fabryczny i śmiga wszystko jak należy , powiem że troche dali ciała z balansem bo miałem z nim ostatnio pewien problem o którym pisałem tutaj : http://lanciapolska.org/modules.php?nam ... highlight= ale juz wszystko oki jest. Teraz chce kupić Blokady i sam to będe robił w niedługim czasie. Nie ufajcie mechanikom nie mającym pojęcia ani narzędzi do Lancii , a tym bardziej takim którzy widzą pierwszy raz w życiu balans na oczy. Radze ci to jak najszybciej sprawdzić i poprawić

Całkowicie się z Tobą Patryk zgadzam. Przed wymiana rozrządu Lancia chodziła super, odpalała na "dotyk", teraz tak nie jest i jest bardzo słaba na 1 i 2 biegu. Wiem że nie musi to byc wina rozrzadu, lecz po serwisowaniu u "MECHANIKA SAMOCHODOWEGO" który duzo zepsuł, nie zostawię Lancii u żadnego mechanika który naprawia wszystkie auta.
Moim skromnym zdaniem Lancia Kappa to auto o które trzeba dbać i samemu pewne wymieniać, naprawiać np. konserwację , zabezpieczenie instalacji!!!, przeglady podwozia, fitr powietrza itp. Natomiast bardzo zaawansowane technicznie sprawy np. rozrzad powierzać tylko i wyłacznie, tak jak Patryk napisał nie Mechanikowi Samochodowemu tylko FACHOWCOM OD LANCII.

Hej. Mi też trochę spadają obroty na luzie przy włączonej klimie ( a raczej lekko falują ). Zastanawiałem się co to może być, bo żadnych dziwnych dźwięków nie ma, a klima chodzi super. W czasie jazdy absolutnie żadnych oczuwalnych efektów to nie powoduje. Macie jakiś pomysł na to oprócz wymienionych powyżej ( dodam, ze na gazie raczej nie jeżdżę, bo... mam dizla :> )

U mnie podobny problem, co prawda obroty nie falują ale po włączeniu klimy moc autka radykalnie spada, samochód staje się ociężały i bardziej toporny w przyspieszaniu. Klima działa bdb. nie słychać dziwnych dźwięków paracy silnika natomiast poziom naładowania akumulator znacznie spada, ostatnio wyjeżdżając w prawo na skrzyżowaniu zdechła mi całkowicie, kierownica się zabklokowała i musiałem szybko reagować odpalając toczące się autko i odblokować kierownice, naszczęście nie jechałem szybko. Numer ze zgaśnięciem był tylko raz. W swoim przypadku obstawiam już stary i kiepski akumulator, który nędznie się ładuje i szybko traci napięcie. Zaczne od zmiany aku. na nowy.

nie jestem pewien ale może to byc alternator - sie wyrobił - miałem podobne objawy - zdychajace akumulatory - ładoweanie niby jest ale tyci tyci - zawsze było lepiej po doładowaniu aku prostownikiem - potem 500km trasy i akumulator słabszy .... jeden mechanior powiedział że trzeba popatrzeć na alternator - bo może niby ładować ale za słabo i nie dawać rady przy swiatłach, klimie, i wzmacniaczu

Dochodze do wniosku, ze niedługo będe miał wszystko do wymiany a dopiero co skończyłem wiele kosztownych napraw