Lancia Klub Polska

Witam, może ktoś mi podpowie gdzie szukać usterki? Wyjechałem normalnie samochodem z garażu i w chwili gdy motor nabrał temperatury w jakiej odłącza się automatyczne ssanie nagle zaczął nierówno pracować jakby na 3 cylindrach, zaczęła się trząść kierownica, stracił moc. Czy padła może cewka? Świeca? Czy może nawaliła sonda lambda?
Wcześniej czasami podczas jazdy zdarzało się, że samochód zaczynał szarpać ale zdejmowałem delikatnie nogę z gazu albo dodawałem więcej i jechał płynnie dalej.
Jeśli ktoś ma doświadczenie z takimi objawami z silnikiem 1.8 16 VVT to będę wdzięczny za info.

pilot311 pisze:Witam, może ktoś mi podpowie gdzie szukać usterki? Wyjechałem normalnie samochodem z garażu i w chwili gdy motor nabrał temperatury w jakiej odłącza się automatyczne ssanie nagle zaczął nierówno pracować jakby na 3 cylindrach, zaczęła się trząść kierownica, stracił moc. Czy padła może cewka? Świeca? Czy może nawaliła sonda lambda?
Wcześniej czasami podczas jazdy zdarzało się, że samochód zaczynał szarpać ale zdejmowałem delikatnie nogę z gazu albo dodawałem więcej i jechał płynnie dalej.
Jeśli ktoś ma doświadczenie z takimi objawami z silnikiem 1.8 16 VVT to będę wdzięczny za info.

Na początek sprawdził bym świece i przewody.Odpal wieczorem auto,podnieś maskę i zobacz czy nie masz ,,choinki'' na przewodach.
To tak na początek i bez kosztów

podpięcie pod komputerek też nie zaszkodzi koszty ale jeszcze małe

możliwości całkiem sporo: nieszczelność ukł. dolotowego, kable, świece, krokowiec, pompa paliwa, przepływomierz i kilka czujników po drodze.
Auto ma LPG?
Jak pracuje na jałowym gdy jest rozgrzany?

1,8 16V VVT nie ma przewodów wysokiego napięcia tylko osobne cewki dla każdej świecy.

markiz68 pisze:Na początek sprawdził bym świece i przewody.Odpal wieczorem auto,podnieś maskę i zobacz czy nie masz ,,choinki'' na przewodach.
To tak na początek i bez kosztów

Dobrze, jest dodatkowo wziąć płyn do szyb lub po prostu wodę w tym pojemniku z rozpylaczem i rozpylić mgiełkę nad przewodami i cewką, oraz delikatnie je prysnąć rozpylaczem. Jeśli sa przebicia będzie je idealnie widać

Kolego FXX pisałem wyżej że silnik 1,8 16VVT nie posiada przewodów wysokiego napięcia,więc nie udzielaj błędnych porad.

Ja jeszcze dodam, że miałem podobny objaw jeden raz w Kappie, po wyjęciu, naładowaniu i włożeniu ponownie akumulatora. Po zejściu obrotów do normalnych zaczął szarpać, dusić się itd. Okazało się, że trzeba było wyjąć i włożyć ponownie akumulator- nie wiem dokładnie dlaczego, ale któryś z kabli przy akumulatorze źle się ułożył/zagiął/zmasował/zwierał/nie łączył...Nie mam pojęcia, co dokładnie, bo po ponownym włożeniu (staranniejszym) wszystko wróciło do normy. Sprawdzić można.

Daj znać co było jak naprawisz;)

Sprawa się połowicznie rozwiązała. A mianowicie, okazało się, że we wnęce gdzie jest wkręcona świeca i cewka jest woda, tylko skąd?!!! przecież nie ma możliwości żeby dochodziła tam z układu chłodzenia gdyby to był olej to owszem z nieszczelnej uszczelki (tej okrągłej). Może jakiś kanał technologiczny popuścił, ale ciśnienie (około 0,9) w ukłdzie chłodzenia by zrobiło tam fonttannę. Możliwe że skrapla się wilgoć tylko na drugim (cylindrze) świecy, czy przyjąć, że gdzieś coś chlapnęło i zalało.
A na dodatek mechanik któremu z powodu wyjazdu zostawiłem samochód do sprawdzenia jest nadgorliwy zaczął sprawdzać wtryski i oczywiście przy składaniu złamał końcówki ( plastikowe łącza elektryczne przy wtryskach).

Co do wody w świecy może ktoś ma jakąś wiedzę na taką "przypadłość".
Jeśli się to powtórzy to chyba sam organoleptycznie przebadam płyn.