Lancia Klub Polska

Witam!

Byłem zmierzyć ciśnienie paliwa, by wreszcie zwalczyć to kosmiczne spalanie. Wykonałem pomiary:

1. Po przekręceniu kluczyka w pozycje MAR(pompa pompuje tylko przez chwilę) - Dobija do 3.35 Bar i od razu po wyłączeniu pompy ciśnienie spada do 0
2. Po odpaleniu na wolnych obrotach ciśnienie wynosiło 2.95, na wysokich rosło do 3.7
3. Po odłączeniu podciśnienia z regulatora paliwa na wolnych obrotach 3.4 na wysokich 3.4 więc bez różnicy

Podejrzenie padło na regulator ciśnienia paliwa, bądź lejące wtryski.

Sprawdziłem więc ciśnienie w układzie odłączając z układu całkiem regulator ciśnienia paliwa.

1. Zaślepiłem wyjście z listwy wtryskowej, podbiłem pompą ciśnienie do 5 Barów. Ciśnienie BARDZO powoli spadało po ok 30 minutach doszło do 2.5 i tak już zostało.

Uważam że do wymiany jest regulator ciśnienia paliwa bo wtryski na lejące nie wyglądają. Moje pytanie jest teraz takie... czy szukać oryginalnego (mam używkę do wzięcia za 100 zł) Czy może kupić "tuningowy" z manometrem i możliwością ustawiania ciśnienia na listwie?
Coś tego typu:

Allegro

Co chcesz od tego regulatora??
To że ciśnienia nie trzyma po wyłączeniu pompy??

To ze nie trzyma to jedno, a drugie no to 3.7 bara podczas wysokich obrotów to chyba trochę za dużo. Ciśnienie powinno być stałe w listwie a u mnie zmienia się po dodaniu gazu. Poza tym serwisówka mówi ze ciśnienie powinno być ok 2.5 Bara. Podejrzewasz coś innego?

Ps. Zapomniałem dodać że auto pali jakieś 20 litrów na 100... jak nie więcej, a świece są całe okopcone.

Jaki mas zsterownik?? weber?gaz jest?
Jak wygląda ten regulator??
2,5 bara ale z podłaczonym podciśnieniem czy bez??

Już Ci wszystko mówię.

Thema to 2.0 16v bez V.I.S. i bez gazu (kiedyś był) Auto kupiłem już z takim problemem ze paliło jak głupie. Sprawdzałem ciśnienie no i teoretycznie według holenderskiej serwisówki powinno być 2.5 Bara na działającym silniku więc pewnie na podłączonym podciśnieniu. Na odłączonym podciśnieniu jest 3.4 na wolnych 3.4 na wysokich obrotach. Przy podłączonym ma 2.95 na wolnych a na wysokich dochodzi nawet do 3.7 Wtryski nie leją bo tak jak pisałem trzymały 5 bar i ciśnienie bardzo powoli spadało. Spadło dopiero po 30 minutach do 2.5 Bara i tak już zostało. Dlatego podejrzewam Regulator Ciśnienia paliwa. Silnik ma Jetronica L3.2 z osobnym układem zapłonowym
MM Digiplex 2



Tak to wygląda jak jest nowe

Coś jest nie tak,skoro bez podciśnienia ma 3,4 to na podłaczonym i wysokich obrotach powinno byc też 3,4.
Skad sie bierze 3,7 nie mam pojecia,
Wydaje mi sie że ciśnienie powinno być ok 3,0 bez podciśnienia i na wysokich,
Z podciśnieniem ok 2,5.ale tak mi sie tylko wydaje.
Ja wkrecam sonde szerokopasmową i sprawdzam.
Wtedy dopiero mam pewność że jest lub nie jest ok.
Olej nie smierdzi ci benzyną??

bez podciśnienia ma 3,4 to na podłaczonym i wysokich obrotach powinno byc też 3,4.

Nie rozumiem na jakiej podstawie? Jak nie jest podłączone podciśnienie to regulator ustawia się w jakiejś tam swojej zerowej pozycji i po prostu sobie jest nic sie z nim nie dzieje tylko przepływa przez niego paliwo, natomiast po podpięciu podciśnienia zaczyna działać(tylko że źle) więc ciśnienie w układzie się zmienia.

Benzyną go raczej nie czuć, wlany jest Motul 6100 15W50, a co obstawiasz że pierścienie zdychają?

Zerowa pozycja jest bez podciśnienia.
Jeżeli regulator jest wysterowany na 3,0 to po podłączeniu pdciśnienia ciśnienie paliwa spada z reguły do ok 2,5-2,6.
Po dodaniu gazu podciśnienie spada ,w ciśnienie skacze do 3,0.
A u ciebie zachowuje sie jak by silnik miał turbo-ciśnienie skacze po dodaniu gazu ponad to co jest wysterowane.

U mnie silnik na wolnych obrotach ma 2.95 bara i po przegazówie rośnie do maksymalnie 3.7.
A co sądzisz o tym że po przekręceniu kluczyka pompa nabija ciśnienie które po samoczynnym wyłączeniu się pompy od razu spada do 0. Przecież to ewidentnie regulator bo wtryski zostały wykluczone. Ciśnienie powinno utrzymywać się na poziomie 2.5- 3 bar przez około minute. Potem powinno chyba powoli opadać. Co o tym myślisz?

Nie wiem jak to jest w Themie,różnie sie spotkałrm w innych wozach.
Czasami spada od razu czasami jest na drugi dzień...

W takim razie jaki sens ma pod pompowanie paliwa przez pompę. Przecież na pompie jest zawór zwrotny więc paliwo się nie cofa. Wytworzenie Ciśnienia ma zdaje się ułatwić odpalenie.

Problemu ciąg dalszy... Kupiłem do mojej Themy sportowy regulator ciśnienia paliwa, z manometrem i regulacją. Thema powinna mieć między 2.5 a 3 barów ciśnienia na listwie. Ustawiłem więc 3 bary, problem w tym ze gdy jest zimna trzyma żądane 3 bary, natomiast gdy zagrzeje się do 90 stopni ciśnienie spada do 2 barów. Problem pojawia się przy gwałtownym przyspieszaniu, zaczyna się po prostu dławić, nic dziwnego po prostu brakuje jej paliwa. Moje pytanie brzmi, skąd bierze się ten problem, niby zamyka się zawór termiczny dodatkowego powietrza, ale bez przesady żeby aż taką różnice w podciśnieniu on tworzył. Myślałem też czy to nie wina kompresji bądź zaworów, co o tym sądzicie?

Ps. Spalanie po wymianie regulatora spadło do 14l/100 km co nadal jest zbyt wysokim wynikiem

Kompresje raczej bym wykluczał, może ten zawór nagrzewa się od silnika i zmieniają się jego parametry. Sama pompa też może mieć wpływ, przecież zanim silnik się nagrzeje to pompa musi ileś tam przepracować.

Ale co ma temperatura silnika do pompy? Przecież jej praca zależy tylko od napięcia, nie ma na nią wpływu temp silnika.

po moich problemach z silnikiem dokopałem sie do opisu po cholere jest ten regulator.
chodzi o to żeby niezależnie od podciśnienia dawka paliwa była zależna tylko od czasu wtrysku wiec..
u mnie akurat 2.0 16v ma byc 3 bary bez podcisnienia i jesli podamy podcisnienie np 0.5 bar to ciśnienie powinno spasc dokladnie tyle.. ma to na cele skompensowanie podciśnienia względem cisnienia listwy zeby paliwo nie bylo wysysane ze tak powiem z wtryskiwacza dodatkowo.. bo jesli by bylo stale 3 bar ciśnienia na listwie + 0.5 podcisnienia to by bylo juz sumarycznie 3.5 bara wiec więcej paliwa podawane by bylo podczas otwarcia wtrysku.
Czyli wysokie cisnienie potrzebne jest przy pracy pod obciążeniem dla silnika a na jałowych ma spadac.
Na temat dzialania tego wszystkiego u siebie przez pól roku szukania usterki juz doktorat napisałem prawie
Jesli sie myle prosze mnie poprawic lub oswiecic

Pozdrawiam