Lancia Klub Polska

Wczoraj po raz pierwszy w zyciu stałem tyle w korku na krakowskiej przez 1 h 20 minut przebyłem 50m po czym udało mi się zawrócić bo nie wiem ile by jeszcze tam stał ale to jeszcze nic mój kolega z pracy wyjechał o 18 z centrum a był o 22:30 na teofilowie totalna masakra na łódzkich drogach, ale ja nie będę na drogowców narzekał bo widomo sypneło sporo, moje hasło to Tiry na Tory

Te tiry kolego to jeżdżą o wiele lepiej niż nie jedna osobówka...
Sam wracałem w niedziele w nocy z kujawsko-pomorskiego do domu i wiem co działo się na drogach. Z całą odpowiedzialnością stwierdzam:
"Korki nie tworzą się przez złą pogodę tylko przez idiotów za kierownicami, którzy nie potrafią jeździć. Połowa społeczeństwa powinna wraz z pierwszym śniegiem iść do wydziału komunikacji i dla własnego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa innych zdać prawo jazdy do wiosny... "

Korki się tworzą przez tiry które nie mogą ruszyć z miejsca... Wczoraj cała Częstochowa sparaliżowana była właśnie przez takie zjawisko....

bargaw3181 pisze:Te tiry kolego to jeżdżą o wiele lepiej niż nie jedna osobówka...
Sam wracałem w niedziele w nocy z kujawsko-pomorskiego do domu i wiem co działo się na drogach. Z całą odpowiedzialnością stwierdzam:
"Korki nie tworzą się przez złą pogodę tylko przez idiotów za kierownicami, którzy nie potrafią jeździć. Połowa społeczeństwa powinna wraz z pierwszym śniegiem iść do wydziału komunikacji i dla własnego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa innych zdać prawo jazdy do wiosny... "

Tiry stoja lub łamią się i blokuja drogi
We wtorek ma zostać wprowadzony zakaz wjazdu tirów do Łodzi. Dyrektorzy szkół mają prawo odwołać lekcje, jeśli absencja na zajęciach będzie rankiem wysoka. Do odśnieżania ulic zaangażowanych zostanie też 70 więźniów. A centrum kryzysowe przy wojewodzie ma koordynować ruch tramwajów, aby komunikacja miejska była realną alternatywą dla nieprzejezdnych dróg

http://expressilustrowany.pl/Community/ ... _film.html" onclick="window.open(this.href);return false;

kto wczoraj jezdził po Łodzi szybko i sprawanie juz wie czego to zasługa

Bagraw czy byłeś już w wydziale komunikacji

Poniedziałkowe, przerażające korki były spowodowane przez tiry nie mogące podjeżdżać pod wniesienia. To, jakimi kierowcami są kierowcy tirów nie miało w tym przypadku większego znaczenia. Większość tirów stała jeszcze pewnie przez noc. W nocy widziałem kilka razy holowniki tirów.
Kolega jechał przez 3,5 h do Aleksandrowa Łódzkiego!!! Wracając widział kilkadziesiąt tirów i aut porzuconych na włókniarzy. Winę za taki stan rzeczy ponosi brak obwodnicy!!! Tiry nie powinny przejeżdżać przez nasze miasto!!!
Patrząc za okno zastanawiam się, co będzie na drogach jutro...

Zdjęcia wykonane przez kolegę na włókniarzy...

był minęło, teraz trochę lepiej się jeździ daje rade kappy w te śniegi?? bo moja grzecznie sobie stoi od momentu jak pierwsze śniegi spadły:P

lukasz_lodz pisze:był minęło, teraz trochę lepiej się jeździ daje rade kappy w te śniegi?? bo moja grzecznie sobie stoi od momentu jak pierwsze śniegi spadły:P

Hehe. Tydzień temu kupiłem i założyłem nowe zimówki do Kappy i nawet nie wiem jak się spisują na śniegu, bo Kappa odpoczywała w garażu, a ja jeżdziłem Bx-em - podniesiony do góry ma prześwit większy od pseudoterenówek.

Jeżdżę codziennie i jak na razie nie miałem problemów , śnieg jest sypki więc nawet przez małe zaspy spokojnie daję rade przejechać

Wczoraj Kapusia niestety musiała ustąpić miejsca w garażu BX-owi , gdyż ten posiadał kilka cennych rzeczy w bagażniku.
Przez to dzisiaj rano wyglądała tak

Odpaliła od pierwszego razu, ale na znak protestu nie pozwoliła otworzyć tacie drzwi (zamarzł rygielek) i musiał czekać w aucie jak z mamą byłem w realu. A mnie ukarała za to, że za mało protestowałem jak tata ją wystawiał z garażu niedziałającym oświetleniem drzwi pasażera a także tej lampki przy drzwiach
Dzisiejszą noc już spędza w cieplutkim garażu

Moja jest przyzwyczajono do mrozu bo stoi przed blokiem
ma trochę luksusu jak idę do pracy, wtedy parkuję na hali to się trochę rozgrzeje

moja także stoi pod blokiem i tak jak poprzedniej zimy tak i obecnej nie mam żadnych problemów ale zobaczymy jak będzie dalej,w końcu zima dopiero się zaczęła

Moja też stoi pod blokiem ;( Odpala bez problemu, drzwi profilaktycznie zabezpieczyłem przed zimą jeszcze jak było ciepło, żeby nie stać obok auta i kombonować jak je otworzyć.
A po wmontowaniu termostatu od Łady w aucie mam szybko ciepełko. Te oryginalne termostaty są do bani - przynajmniej w mojej wersji silnikowej. A Visco na śniegu jest super. Nie ma bata - można po zaspach sobie śmigać.

Bartek-Lodz pisze:A Visco na śniegu jest super. Nie ma bata - można po zaspach sobie śmigać.

własnie byłem ciekaw jak się jeździ zimą z visco, może kiedyś się przejadę w zimowych warunkach swoją lancią:P ale na ten czas musi ustąpić pandzie