Lancia Klub Polska

Witam. Mam taki problem, że przy hamowaniu z dużej prędkości (od 90 w góre) odczuwam drgania pochodzące z tyłu auta. Hamulce są ok bo je wymieniłem a poza tym na pedale nie bije. Wymieniłem też tuleje na wahaczach i amortyzatory a drgania wciąż są. Nie ma może ktoś pojęcia co to może być i jak się tego pozbyć?

może najprostsza rzecz ? źle wyważone opony ?

to też już sprawdzałem.. Przyczyna raczej jest głębsza tylko już nawet nie mam pomysłu co to może być

A luzy na tulejkach prowadzących zacisk hamulcowy?

tam z tyłu są bębny. A czy przednie zaciski mogą powodować takie drgania?

Według mnie jeśli miały być to przednie zaciski to odczuwałbyś drgania z przodu, na kierownicy.
A bębny też zmieniałeś? Ja miałem podobnie, przy hamowaniu z poniżej 90km/h wszystko pięknie. Im z większej prędkości tym mniej ciekawie, coraz większe wibracje. Na pedale hamulca spokój (w sumie na kierownicy też, tak jakby całe auto wpadało w wibracje). Tarcze z przodu ostatnio dałem do przetoczenia - 0,15mm bicia (do tego nowe klocki) i z przodu spokój, natomiast cały czas występują lekkie wibracje z tyłu, ale u mnie bębny też wymagają przetoczenia. w jednej pozycji troszkę (minimalnie) bardziej ocierają o szczęki i to wystarczy.

stawiam na rozwarstwienie powierzchni tocznej opony załóż inne koła i zobacz co będzie

No ale wtedy to raczej kola sie wyważyć nie da.

skoro potrafią wyważyć krzywe felgi.....

koła już zmieniałem.. W sumie może to wina bębnów. Wiele na to wskazuje. Przetocze i dam znać

to kolega ma team jeszcze bebny hamulcowe?

w HPE z najsłabszym silnikiem były bębny bo sam takie mam

A czy ktos z Was się może orientuje czy możliwe jest założenie tarcz zamiast bębnów?