Strona 1 z 2

Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 17 paź 2010, 20:34
autor: endriu wawa
Mogę się podzielić zdobytym właśnie doświadczeniem z samodzielnej wymiany tylnych amorków : yesyes :
Zdjęć nie ma za dużo, bo praktycznie nie jest to nadzwyczaj trudna praca...
Ale od początku:
kupiłem amorki gazowe KYB Exel-G w cenie 200,98 zł/szt
Od razu informuję, (gdzieś wcześniej także to opisano), że amorki KYB są krótsze od oryginałów (made in italy) o jakieś 20 mm
- dziwna sprawa ale po zamontowaniu nie odczuwa się praktycznie różnicy...
Należy się wyposażyć w dobre klucze oczkowe lub nasadowe nr 18 do odkręcenia dolnych śrub mocujących w waHaczu, oraz klucz nr 15 do odkręcenia nakrętki górnego mocowania.
Najwięcej czasu pochłania oczywiście dostanie się do górnych mocowań, w moim przypadku - kombi
Konieczne jest zdemontowanie boczków z obu stron, odkręcając kilka wkrętów krzyżakowych i wypinając kilka plastykowych spinek, oraz odkręcając po dwa uchwyty z "oczkiem" z każdej strony.
Po rozkręceniu, odchylamy boczki i wypinamy kostki połączeń elektrycznych: do gniazda dodatkowego 12V z lewej strony i od oświetlenia bagażnika z drugiej.
Po zdemontowaniu boków musimy jeszcze tylko odsłonić nadkola wewnętrzne zdejmując filcowe osłony mocowane na plastykowe spinki.
I oto mamy na wierzchu górne mocowanie amortyzatora (większą część czasu pracy mamy za sobą...)
Podnosimy samochód, wcześniej odkręcając koła, aby umożliwić dostęp do waHaczy dolnych, gdzie jedną śrubą skręcony jest amortyzator.
Rozkręcamy górne i dolne mocowanie, wymieniamy amortyzatory i reszta w odwrotnej kolejności...
Dodam tylko, że amortyzatory oryginalne różnią się trochę w wyglądzie i posiadają plastykowe górne osłony, w które są włożone odboje. W KYB ta górna część jest niedemontowalna i nie widać takich odbojów...

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 26 paź 2010, 13:01
autor: Ciechu
Orientowałeś się jaka jest cena do wersji z nivomatem może? Czeka mnie wymiana niestety również.

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 26 paź 2010, 19:43
autor: endriu wawa
Amortyzator NIVOMAT 1270,-pln/szt. :link:
Sprężyna ok. 280 pln/szt.
W wielu postach na ten temat "mówi się", że możliwa jest zamiana systemu "nivomat" na zwykłe amorytyzatory, ale łącznie z wymianą sprężyn na te ze standardowego zawieszenia...

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 20 cze 2011, 15:36
autor: elbarto
[quote="endriu wawa"]Mogę się podzielić zdobytym właśnie doświadczeniem z samodzielnej wymiany tylnych amorków : yesyes :
Zdjęć nie ma za dużo, bo praktycznie nie jest to nadzwyczaj trudna praca...
[/quote]

podnosze temat:)
opowiedz mi tak na szybko: czy przy górnym mocowaniu amorka występują jakieś gumy, dodatkowe, kielichty itp? pytam, bo coś mi tam jak by trzeszczy czasem - jak by guma o metal. w innym aucie w jakim robiłem sam, wystepowała normalna guma, opoduszka taka amortyzatora, ktora spekala i dawala podobny efekt. pytanuie, czy tam coś takiego występuje?


dodatkowe pytanie tym razem do wszystkich: ktoś ma doświadczenia z podmianą zawieszenia nivomat na normalne amorki? czy wszystko pasuje bez problemowo: organizuje kpl: 2 amory, 2 sprezyny normalne, i jazda?

z tego co widzę, to chyba po wymianie amora nie trzeba ponownie regulowac zbieznosci?

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 20 cze 2011, 20:45
autor: digital
też wymieniałem tylne amory na keyaby exel g ale kół nie zdejmowałem mam też kombii tylko jedno koło lewe lekko podniosłem kilka centymetrów , amory wyszły dołem bardzo ładnie, więcej czasu zajęła rozbiórka tapicerki, niedługo będę wymieniał przednie to dopiero będzie zagrycha.

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 20 cze 2011, 20:47
autor: -=Matys=-
jak widać na foto od góry jest poduszka gumowa przykryta taką dużą podkładką i skręcona śrubą

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 20 cze 2011, 23:22
autor: Moglaj
Podmiana za nivo wszystko ok pasuje. Tylko jak ktos kupi amortyzatory sachsa to jeszcze odboje musi dokupic.

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 21 cze 2011, 20:43
autor: -=Matys=-
Odboje , osłony dostanie się raczej tylko oryginalne zresztą jak poduszki. Ja za stronę w serwisie płaciłem 90 zł komplet odbój, osłona, poduszka.

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 22 cze 2011, 8:38
autor: elbarto
-=Matys=- pisze:Odboje , osłony dostanie się raczej tylko oryginalne zresztą jak poduszki. Ja za stronę w serwisie płaciłem 90 zł komplet odbój, osłona, poduszka.
a przy nie sahsach, odbojow kupowac nie trzeba? chyba przy obu amorach trzeba/warto to wymienuic? moje nivo jescze dziala, ale jak bym robil zawias to rozwazyl bym grzebniecie tego solidnie.
i zastanawiam sie też w jaka firme amorkow wejsc;)

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 22 cze 2011, 18:53
autor: -=Matys=-
przy innych amorkach nie kupujesz osłony tak jak kolega wyżej na foto kyb ma już metalową osłonę zespoloną , a odboje wydaje mi się ,że powinny być i napewno poduszka :D . Bardzo dobrą firmą jest kyb - bardzo często jest polecana.

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 17 sie 2011, 15:19
autor: elbarto
tak podniose temat na chwilkę: jakiś problem jest przy podmianie sprezyn z nivo na normalne? chce to robić sam więc pytam;) oglądnę sobie to wieczorem ale może ktoś kto to robił powie coś więcej.
chodzi oto czy jak kupię sprężyny i amory kayaba, czy potrzeba coś więcej czy nie? czy kupować w aso, jakieś odbioje i gumy czy tam nic takiego niema? ;)

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 17 sie 2011, 16:36
autor: Sharuga
elbarto pisze:tak podniose temat na chwilkę: jakiś problem jest przy podmianie sprezyn z nivo na normalne? chce to robić sam więc pytam;) oglądnę sobie to wieczorem ale może ktoś kto to robił powie coś więcej.
chodzi oto czy jak kupię sprężyny i amory kayaba, czy potrzeba coś więcej czy nie? czy kupować w aso, jakieś odbioje i gumy czy tam nic takiego niema? ;)
Są gumy (poduszki) na mocowaniu amortyzatora do budy i podkładki gumowe pod sprężyny.
Ja kupowałem niedawno amory Kayaba w Lancia Team i dokupiłem od razu gumy do nich. Nawet zdaje się oryginały. Krótko potem wymieniałem sprężyny i podkładki pod nie były zdrowe.
Co do sprężyn, ponoć oryginałów nie ma, kupiłem też w LT zamienniki. Pomimo moich obaw pasują idealnie, działają też jak należy, więc spokojnie można zakładać.

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 18 sie 2011, 10:29
autor: elbarto
dzięki serdeczne! a czy możesz podzielić się cenami jakie oni mają?
za amortyzatory kayaba w pierszym sprawdzonym miejscu chcą 194 zł, za sprężyny chyba coś koło 230, w autosklep24.
jakie ceny tobie zapropopnowali za komplet? z gumami i ze wszystkim? możesz rozpisać, jak to cię wyszło?
jak autko się zachowuje opo wymianie? sprężyny niewiesz jakiego producenta?:)
pozdrawiam serdecznie i dziekuje

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 18 sie 2011, 10:34
autor: elbarto
teraz mnie olsnilo że autosklep24 to chyba tosamo co lt?:) napisz w takim razie moze z kim tam rozmawiales, bo jakis czas temu pytalem o gumy do amortyzatorów tylnego zawieszenia i niemieli, czy nie wiedzieli zabardzo czy są takie elementy, a ty piszesz że kupiles komplet wiec ...:) może warto u nich całość kupić.

Re: Lybra SW - wymiana tylnych amortyzatorów

: 18 sie 2011, 19:00
autor: Sharuga
elbarto pisze:teraz mnie olsnilo że autosklep24 to chyba tosamo co lt?:) napisz w takim razie moze z kim tam rozmawiales, bo jakis czas temu pytalem o gumy do amortyzatorów tylnego zawieszenia i niemieli, czy nie wiedzieli zabardzo czy są takie elementy, a ty piszesz że kupiles komplet wiec ...:) może warto u nich całość kupić.
Tak, autosklep24 to to samo co LT :)
Rozmawiałem tam z panem Marcinem Gruchałą - generalnie polecam człowieka, bo jest konkretny (co cenię) i raczej z gatunku tych, co im się chce pracować :).
Ja płaciłem za amorki Kayaba (KYB) 230 pln./szt, poduszki - 28pln/strona - kupowałem jeszcze inne klamoty, więc wysyłkę miałem free. Sprężyny kupowałem później i kosztowały 360pln za dwie sztuki z wysyłką. Generalnie co do cen, to wydaje mi się ich ostateczna wartość sprawą indywidualną, zapewne zależną od ogólnej wartości zakupów. Generalnie jestem zadowolony i polecam zakupy w LT. Poza tym, nie wiem jak to robią, ale towar miałem zawsze na drugi dzień od zamówienia.
Kto jest producentem sprężyn - nie wiem. Pewnie jakieś polskie rzemiosło, ale póki co sprawują się bardzo dobrze. Nie lubię zamienników w aucie i staram się zawsze montować części oryginalne lub oem-owych producentów, ale ponoć sprężyny tył ori są niedostępne.