Trochę inne auta Lamborghini...
Lambo Chetah (gepard)
Terenówka zbudowana na zlecenie firmy amerykańskiej (Mobility Technology International), która złapała zlecenie od US Army. I pomyśleć, że niewiele brakowało i zamiast w Humvee, Polacy w Afganistanie i Iraku mogliby jeździć Lamborghini... Jednakże MTI nie dogadało się z Lambo i projekt nie został ukończony. A dokładniej - został zastopowany po pewnym skandalu. Otóż MTI dokładnie zdefiniowało produkt, a lambo go stworzyło wg instrukcji. Okazało się, że powstała kopia znanego już skądinąd auta FMC XR 311.
Oczywiście, jak to w Ameryce, genewska prezentacja Lamborghini Cheetah w roku 1977 spowodowała spór sądowy i projekt upadł.
Projektowany w USA, Cheetah miał niestety amerykański, dość słaby jak na tę pojemność silnik o poj. 5,9 litra i mocy... 183 KM (z Chryslera), jak to w Ameryce miał też... automatyczną skrzynię biegów (3 biegi) i oczywiście napęd 4X4. Silnik, jak w supersamochodach, był z tyłu, co powodowało, że auto było mocno niestabilne w warunkach drogowych.
Nadwozie było stworzone ze... szklanej włókniny.
Mimo to auto było za ciężkie, jak na silnik który miało. Być może tez dlatego, że miało ochronę chłodnicy za pomocą podczerwieni (nie pytajcie, co to), oraz mogło jeździć z silnikiem całkowicie zanurzonym w wodzie.
Finalnie, US Army nie wybrało Lambo (Amerykanie do dziś są bardzo wsobni, więc nie miało szans, mimo produkcji w USA w Sant' Agata), a dodatkowo, podczas testów na pustyni w Arizonie, Amerykanie auto rozbili i nigdy go nie oddali.
Cena Chetaha: 25 000 ówczesnych dolarów.
Ciekawostki:
Koszty, które poniosło Lambo w związku z Cheetachem były tak duże, że fabryka w Sant' Agata zbankrutowała. Co jest złą informacją dla... BMW. Piękny (projekt Giugiaro, tego od m.in. Lancii Delty i Poloneza) model BMW M1 miał być (a nie mógł) produkowany własnie Sant' Agata, co spowodowało jego komercyjną klęskę.
Auto dobrze jeździło... przede wszystkim na pustyni. Nic dziwnego, ze folder wyprodukowano również po arabsku. Do żadnej sprzedaży (choćby z przyczyny wyprodukowania tylko jednego egzemplarza) nie doszło.