Lancia Klub Polska

Witam, mam pytanie odnośnie obrotów na biegu jałowym, w mojej kappie albo są za niskie albo ja się starzeję kiedyś tego nie było ale od jakiegoś czasu (czyt. 3-4miesięcy) obroty wynoszą około 680obr/min, niecałe 700obr.min, poza tym jest mały problem ponieważ te obroty minimalnie falują, tzn nie ma tu skoków rzędu +-100obr.min ale czuć i widać po obrotomierzu że wskazówka delikatnie się rusza(kiedyś tego nie miałem, w końcu to 5-cylindrów) a i po kierownicy czuc zbytn niskie obroty(delikatne wibracje). Zdarza się też że podczas jazdy w momencie wrzucenia na luz obroty spadają do 600obr.min i zaraz delikatnie podchodzą do wartosci niecałych 700oibr/min(jest to męczące przy małej predkosci, zauważalne spadki skuteczności wspomagania kier.w skrecie oraz delikatnie przygasanie kontrolek i podswietlenia tablicy).

Dla informacji: silnik krokowy został przeczyszczony(nie wpłynęło to na poprawe), tydzień temu byłem na diagnostyce silnika, goście wykryli jakiąś nieszczelność na przepływomierzu , na podciśnieniu, wykasowali błędy, usunęli te usterki, na poczatku ydawało mi sie ze jest lepiej...ale chyba nie do konca. Czy wymiana świec i kabli zapł. może tutaj coś pomóc?
pozdrowienia

Witam. Jeżeli posiadasz kappę 20v to niema tam kabli wysokiego napięcia cewka jest w formie fajki ;5 cewek na 5 świec wymień świece może mają już po 30 tyś kilometrów pozdrawiam.Z mojego doświadczenia to są obiaw umierania sondy lambda

"Maryjan" pisze:Witam. Jeżeli posiadasz kappę 20v to niema tam kabli wysokiego napięcia cewka jest w formie fajki ;5 cewek na 5 świec wymień świece może mają już po 30 tyś kilometrów pozdrawiam.Z mojego doświadczenia to są obiaw umierania sondy lambda

Maryjan dzięki za rade, już zamówiłem świece i kpl.filtrów, w poniedzialek zabiorę sie za wymiane, jezeli to nic nie da to..przygotuje sie na najgorsze, ile taka sonda moze kosztowac?