Lancia Klub Polska

Witam !!!
Na wstępie jeeli powtarzam post to przepraszam ale nie znalkazłem nic w temacie.

Chodzi mi o problem z klimatyzacja ostatnio jechałem w korku i dopóki wskaznik temperaturu nie osiągnał temp ok 110 stopni ( ok ponieważ na wskazniku w zegarach są tylko oznaczone 90 i 130, przyjmuje że wskaznik działa prawidłowo bo w trakcie normalnej jazdy utrzymuje sie 90 stopni) wszystko bylo ok. Jak wskaznik temperatury pokazywal 110 stopni z nawiewów leciało zdecydowanie cieple powietrze, po przejechaniu jakiegoś dystansu gdy temperatura spadła do ok 90 stopni klima znowu działała prawidłowo. Prosze o pomoc może ktos wie co może byc przyczyna albo może juz ktos porusał ten temat na forum ja niestety nic nie znalazłem.

z góry dzieki za pomoc

A jakiego auta dotyczy problem?

Lancia Lybra 2.0 z 2000 roku

Sprawdziłeś, czy wiatrak chłodnicy działa prawidłowo? Czy się załącza? Nie powinien dopuścić do 110 st.
W sumie auto zareagowało prawidłowo, przy ryzyku przegrzania silnika - odciążyło go wyłączając sprężarkę klimy.

Sprawdź w skrzyneczce bezpieczników na akumulatorze bezpieczniki - te grube.
Prawdopodobnie bezpiecznik od drugiej szybkości wentylatora padł. ( chyba drugi lub trzeci licząc od drzwi kierowcy do drzwi pasażera )

Miałem podobny problem, w korku samochód osiągał temp. powyżej 90C, a podczas jazdy spadała (też Lybra 2.0 z 2000r), u Mnie sprawa była prosta, zrobiłem co pisze : sprężone powietrze i przedmuchałem chłodnice w obie strony, tyle kurzu i piacho-pyłu poleciało, że w pewnym momencie nie widziałem samochodu , potem jeszcze przepłukałem wodą i już nigdy temp. mi nie przekroczyła 90C, z klimą czy bez nie ważne wskazówka soi jak drut Tylko z tym sprężonym to spokojnie nie dużym ciśnieniem żeby nie pozagniatać chłodnic. Spróbuj a może nie pożałujesz mi pomogło.

Dzięki za podpowiedzi jutro zacznę walczyć z tematem jak coś znajde to napisze jak się sprawy mają.

Witam !!!

Sprawdziłem tak jak koledzy radzili bezpiecznik, jest ok, przy okazji sprawdziłem przekaznik drugiego biegu na krótko i działa, również wentylator działa po włożeniu mostka w styki robocze przekaznika działa.
Chłodnica tez odpada przedmuchałem na wszelki wypadek ale czysta była.

Natomiast nasuwa mi sie pytanie co do czujnika temperatury, a mianowicie czy jest jeden ? czy na podstawie tego samego czujnika są wskazania temperatury na zegarach i sterowanie biegami wentylatora? bo może sterowanie wentylatora jest od innego czujnika temperatury i on jest uszkodzony? a jeżeli to możliwe to gdzie on mniejwięcej jest zlokalizowany?

Na chłodnicy powinien być, a to jaką temperaturę pokazuje Ci na tablicy to bierze z czujnika temp. przy termostacie ( przynajmniej tak jest w 1.9 jtd i nie wydaje mi się aby tworzyli coś nowego ).

Sprawdź czy wirnik wentylatora nie ma luzów, może kończyć się łożysko, wentylator pracuje z większym oporem i traci wydajność.
Druga rzecz, to stan płynu, jak zacznie wrzeć to zapowietrza układ i na postoju wentylator nie ma prawa poradzić sobie ze zbiciem temp.

Stan płynu sprawdzam co jakiś czas ale jest ok, wymieniałem jakiś czas temu termostat i cały płyn na nowy i weszło tyle ile powinno ok 9 litrów cały układ odpowietrzałem kilka razy a raczej próbowałem odpowietrzyć bo powietrza nie było, a co do wentylatora to zaraz luzy sprawdze.

wentylator też już sprawdzony wydaje się że jest ok, trzyma się sztywno nie ma żadnego bicia chodzi lekko. Co do temperatury to niestety dzisiaj w małym korku objaw sie powtórzył urosła, może troche mniej niż poprzednio bo klima działała ok ale urosła, a zaraz potem przejechałem kawałek normalnie i temperatura wróciła do 90 stopni. Co do czujników na chłodnicy nic nie znalazłem.

Zastanawiem się jeszcze nad jednym jak można i czy można sprawdzidz prędkości obrotowe wentylatora bo może wentylator jak już jeden kolega wspomniał nie ma siły i nie pracuje z odpowiednimi prędkościami. No i drUga sprawa przypomniałem sobie że w zeszłym roku pewien mechanik opisywany nawet w klubie wymieniał mi rezystor od wentylatora ( tznrezystor 2 biegu ) i jak sprawdzał to zrobił zwarcie na przekażniku 2 biegu i może wtedy coś poleciało napewno wymienialiśmy potem bezpiecznik od pozwolenia pracy wentylatora czy jakoś tak w kabinie kierowcy 7,5 A.

Podpinasz auto do kompa i robisz test pierwszego biegu wentylatora, potem test drugiego biegu wentylatora.
Zero problemu.

hym to znaczy że niestety musze jechać do jakiegos mechanika i ze 100 za smo podłączenie zapłace no ale trudno. Wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomyśł że może termostat który wymieniałem jest uszkodzony i zablokował się na małym obiegu. No ale zaczne chyba od sprawdzenia prędkości.