Lancia Klub Polska

Witam,

Chciałem dzisiaj wymienić olej w mojej Lyberce (2.4 JTD, 140KM) ale niestety nie mogłem tego dokonać. Korek (śruba) spustowy w miejscu gdzie wkłada się imbus, jest okrągły a po śladach na korku widać, że ostatni mechanik spotykając taką sytuację dokręcił go żabą czy czymś podobnym i sam tego nie mogę odkręcić.

Plan jest taki:

chciałbym nabyć taki korek, nowy/używany w stanie "odkręcalnym", żeby po wizycie u mechanika zastąpić mój jakimś porządnym.

Czy pasuje taki korek od jakiegoś innego samochodu, gdzie tego szukać (oprócz wiadomości do kolegi teemki ) albo czy macie jakieś patenty oprócz przyspawywania do korka łebka śruby, itp.

Wszelkie rady, podpowiedzi mile widziane

http://l.pl/9hs

w84u,
tak widziałem, nawet skrobnąłem maila przed chwilą do

Ale zastanawiam się teraz czy np można wkręcić zamiast takiego korka śrubę z twardszego metalu o takim samym gwincie.

Ja mam to samo w Kappie.
Kupiem nowy korek, dosępny tylko orginał w cenie 40zł.
Nie ma co się meczyć z spawaniem, wiem to z autopsji.
Zamów i miej to na jakiś czas z głowy.

Pozdrawiam

tomas pisze:

Ja mam to samo w Kappie.
Kupiem nowy korek, dosępny tylko orginał w cenie 40zł.
Nie ma co się meczyć z spawaniem, wiem to z autopsi.
Zamów i miej to na jakiś czas z głowy.

Pozdrawiam

Ja kupiłem korek na Allegro za siakieś kilkanaście złotych. Z uszczelką.
Tak więc popieram,, że nie ma co rzeźbić, tylko wymienić korek i zainwestować w klucz do jego odkręcania...

Dzięki za rady

W takim razie jutro się przejdę do salonu Fiata i zapytam czy mają "na stanie" taki korek i ile ewentualnie będą sobie życzyć za takie cudo (wg ePER 46476967, 32.21pln z Vat czyli taniej niż całościowy koszt aukcji)

Nie zniechecaj sie tak szybko... Znajdz odpowiedni imbus (w moim przypadku gwiazdka podejrzewam ze w 2.4JTD tak samo) i wbij go lekko tak zeby doszedl do konca (tylko nie wal mlotkiem 5kg czasem) i krec w odpowiednia strone. Najlepiej przedluzyc sobie czyms klucz tak zeby byla wieksza sila. Powinno puscic a jesli cos ukrecisz to wtedy sie bedziesz martwic. Mechanik Ci nic innego nie wymysli. Ja tez mialem taki problem ale wpadlem na taki tok rozumowania jaki przedstawilem wyzej i dalo rade

brygadzista1 pisze:Mechanik Ci nic innego nie wymysli.

Mechanik się nie będzie szczypał, tylko naspawa nakrętkę. 2 min. roboty i po krzyku...

brygadzista1,
gdyby chociaż były zachowane jakieś kąty w tej śrubie/korku to nie byłoby problemu, bo i było lekkie nabijanie ale się obkręca klucz dalej.

No właśnie o to chodzi, że u mechanika nie będzie problemu ze zdjęciem tego korka i pewnie skończy się jak pisze Sharuga
A i przy okazji ten zajechany korek zastąpi, nowym który kupię

Jaki inbus potrzebuje do odkręce korka?

Piotr84 pisze:Jaki inbus potrzebuje do odkręce korka?

Jak dobrze pamiętam to 12-tka.
Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi bo kolega Piotr84 czeka na odpowiedź

ja po prostu pojechałem do sklepu z częściami do ciężarówek i tam pan sprzedał mi taki korek są dwie różnice : nie jest na imbus tylko na klucz 19 , a druga to cena z podkładką miedzianą 5 zł. Warto popytać po takich sklepach:)