Kappa - komputer - jak dałem ciała z kompem i grzolem
: 22 lut 2006, 9:14
Wczoraj pomogłem klubowiczowi grzole, któremu popsuła się kappa i zaprowadził ja do ASO Fiata w Warszawie na ul. Odrowąża.
Grześ zadzwonił i poprosił mnie o to abym podjechał na chwilkę do zakałdu ponieważ mechanik ma podejrzenia że popsuł mu się komputer, lecz nie było innego na podmianę.
Zgodziłem się przecież to mechanior z ASO, podjechałem, gość wymontował mi puszkę spod schowka z napisem bosch i wmontował do lancii Grzegorza, lancia nie zagadała.
Mechanik przełożył mojego kompa do mojej lancii i ***, MOJA NIE PYKNELA . no fajnie o żeszk....urwa. zostałem bez auta na swoje własne życzenie !!!
robił ja z jakieś 2 godziny i kicha mam nadzieje ze dzisiaj będzie ok.
moja Lancia złapała te same błędy co Grzegorza, stwierdzone po podłączeniu examinera.
Paliwo podaje i iskra tez jest
Przypuszczam że może być kiepsko i nie dadzą rady uruchomić mojej lucyny ....
Moje pytanie ???
Może da sie jakoś zrestartować kompa ??? i jakoś sprawdzić jego sprawność. ponieważ istnieje przypuszczenie ze może instalacja grzesia psuje kompy.
Ech szkoda gadać jestem załamany.
Grześ zadzwonił i poprosił mnie o to abym podjechał na chwilkę do zakałdu ponieważ mechanik ma podejrzenia że popsuł mu się komputer, lecz nie było innego na podmianę.
Zgodziłem się przecież to mechanior z ASO, podjechałem, gość wymontował mi puszkę spod schowka z napisem bosch i wmontował do lancii Grzegorza, lancia nie zagadała.
Mechanik przełożył mojego kompa do mojej lancii i ***, MOJA NIE PYKNELA . no fajnie o żeszk....urwa. zostałem bez auta na swoje własne życzenie !!!
robił ja z jakieś 2 godziny i kicha mam nadzieje ze dzisiaj będzie ok.
moja Lancia złapała te same błędy co Grzegorza, stwierdzone po podłączeniu examinera.
Paliwo podaje i iskra tez jest

Przypuszczam że może być kiepsko i nie dadzą rady uruchomić mojej lucyny ....
Moje pytanie ???
Może da sie jakoś zrestartować kompa ??? i jakoś sprawdzić jego sprawność. ponieważ istnieje przypuszczenie ze może instalacja grzesia psuje kompy.
Ech szkoda gadać jestem załamany.