Lancia Klub Polska

Witam kolegów

Przechodził ktoś autopsję alternatora.
Macie dane jakiego typ łożyska tam podchodzą?
Dużo zachodu jest z jego wygrzebaniem?, bo dostęp wygląda nieciekawie.

Kappa 97r 2.0 20V

Pozdrawiam

musisz zdjąć koło i nadkole potem już z górki

dużo roboty nie ma krótki opis.
1. zdjąć nadkola
2. trzeba zluzować pasek klinowy
3. odkręcamy 2 śruby trzymające alternator. jedna z śrub z tego co pamiętam jest z jednej strony dokręcona nakrętką wiec podczas odkręcania alternatora może się zdarzyć że śruba może się kręcić
4. odkręcamy 2 przewody od alternatora od tyłu chyba nakrętki na klucz 13' i 8'
5. wyjmujemy alternator
6. rozbieramy alternator na części pierwsze i wymieniamy co uważamy za potrzebne
7. rozmiary łożysk sprawdzę jutro i podam ale z tego co pamiętam to koszt łożysk jak ja kupowałem to 45zł za oba jedno większe drugie mniejsze

Jakie masz objawy kończących się łożysk?

Kozi pisze:Jakie masz objawy kończących się łożysk?

Rzężenie, piszczenie, ogólnie głośna praca tego elementu. U mnie konkretnie więcej pisku, na początku myślałem że to pompa wspomagania się kończy, w międzyczasie wymieniony pasek wielorowkowy i wszystkie rolki i napinacz, i jak piszczało tak piszczy, więc kolej na alternator.

Daro_wawa pisze:dużo roboty nie ma krótki opis.
1. zdjąć nadkola
2. trzeba zluzować pasek klinowy
3. odkręcamy 2 śruby trzymające alternator. jedna z śrub z tego co pamiętam jest z jednej strony dokręcona nakrętką wiec podczas odkręcania alternatora może się zdarzyć że śruba może się kręcić
4. odkręcamy 2 przewody od alternatora od tyłu chyba nakrętki na klucz 13' i 8'
5. wyjmujemy alternator
6. rozbieramy alternator na części pierwsze i wymieniamy co uważamy za potrzebne
7. rozmiary łożysk sprawdzę jutro i podam ale z tego co pamiętam to koszt łożysk jak ja kupowałem to 45zł za oba jedno większe drugie mniejsze

Dzięki za manuala. Myślałem że jest więcej z tym roboty.
Jest jeden rodzaj alternatora w Kapiszonach w silnikach 2,0 V.I.S. ?

A jak ze szczotkami, bo przy okazji pokuszę się o ich wymianę?

tomas pisze:

Kozi pisze:Jakie masz objawy kończących się łożysk?

Rzężenie, piszczenie, ogólnie głośna praca tego elementu. U mnie konkretnie więcej pisku, na początku myślałem że to pompa wspomagania się kończy, w międzyczasie wymieniony pasek wielorowkowy i wszystkie rolki i napinacz, i jak piszczało tak piszczy, więc kolej na alternator.

Daro_wawa pisze:dużo roboty nie ma krótki opis.
1. zdjąć nadkola
2. trzeba zluzować pasek klinowy
3. odkręcamy 2 śruby trzymające alternator. jedna z śrub z tego co pamiętam jest z jednej strony dokręcona nakrętką wiec podczas odkręcania alternatora może się zdarzyć że śruba może się kręcić
4. odkręcamy 2 przewody od alternatora od tyłu chyba nakrętki na klucz 13' i 8'
5. wyjmujemy alternator
6. rozbieramy alternator na części pierwsze i wymieniamy co uważamy za potrzebne
7. rozmiary łożysk sprawdzę jutro i podam ale z tego co pamiętam to koszt łożysk jak ja kupowałem to 45zł za oba jedno większe drugie mniejsze

Dzięki za manuala. Myślałem że jest więcej z tym roboty.
Jest jeden rodzaj alternatora w Kapiszonach w silnikach 2,0 V.I.S. ?

A jak ze szczotkami, bo przy okazji pokuszę się o ich wymianę?

alternatory w 2,0 2,0VIS i w 2,4 20V były takie same a czy w innych to nie wiem nie miałem styczności, a szczotki to raczej wymienić razem z regulatorem lecz w sklepach koszt około 350zł a na allegro można kupić zamiennik za ~50zł

Witam

Szczotkotrzymacz jest zintegrowany z regulatorem napiecia, ostatnio kupilem do themy (ma taki sam alternator jak thema) nowy regulator chinski oczywiscie bo innego nie mieli no i ladowanie 13,2 tragedia, wsadzilem starego boscha z mizernymi szczotkami i ladowanie wzorowe 14v. Wazny jest stan pierscieni slizgowych, jezeli sa porysowane lub zaeglowe to warto delikatnie przetoczyc.

Pozdrawiam

Takie proste to to może nie byc.Ale powoli.Zakładając,że masz fanta wyprutego,zgodnie z tym jak koledzy pisali/o rozpięciu aku nie trzeba chyba przypominac/,zdejmujesz koło pasowe.nie pałuj się sam ,każdy oponiarz odkręci pneumatycznym kluczem udarowym w 30 sek Wykręcasz szpilki i do rozpołowienia lutownica jest potrzebna zanim zaczniesz tłuc/o co biega widac na foto/.Szczotko trzymacz z regulatorem to ok 60 PLN/foto/.Bieżnie przetrzyj wełną stalową/foto/.Nowe łożyska i na odwrót skręcamy i lutujemy.Generalnie jeśli nie czujesz się mocny w temacie,radził bym specjalistę.Jeśli mu to przytargasz wymontowane,skroi na jakieś 170 PLN ze wszystkim.A jak solidny to gwarancję da.
Prezentowane demo to Magneti-Mareli typ A 127 z Lancii dedry 1,8 16V 96.
Powodzenia.

No, macie oznaczenia i/lub wymiary tych łożysk?

Watazka pisze:Takie proste to to może nie byc.Ale powoli.Zakładając,że masz fanta wyprutego,zgodnie z tym jak koledzy pisali/o rozpięciu aku nie trzeba chyba przypominac/,zdejmujesz koło pasowe.nie pałuj się sam ,każdy oponiarz odkręci pneumatycznym kluczem udarowym w 30 sek Wykręcasz szpilki i do rozpołowienia lutownica jest potrzebna zanim zaczniesz tłuc/o co biega widac na foto/.Szczotko trzymacz z regulatorem to ok 60 PLN/foto/.Bieżnie przetrzyj wełną stalową/foto/.Nowe łożyska i na odwrót skręcamy i lutujemy.Generalnie jeśli nie czujesz się mocny w temacie,radził bym specjalistę.Jeśli mu to przytargasz wymontowane,skroi na jakieś 170 PLN ze wszystkim.A jak solidny to gwarancję da.
Prezentowane demo to Magneti-Mareli typ A 127 z Lancii dedry 1,8 16V 96.
Powodzenia.

Dzięki za opis