Delta II - zamek drzwi pasażera + silnik

Awatar użytkownika
TeddyBear1987
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 22
Rejestracja: 25 kwie 2009, 13:49
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Kalisz

Delta II - zamek drzwi pasażera + silnik

Post autor: TeddyBear1987 » 16 sty 2010, 10:01

Witam !
Jak wiadomo zima za pasem i z tego też powodu pojawiły się problemy. Na początek drzwi. Musiała być gdzieś woda w zamku bo była taka sytłacja: rygiel ciężko odskakiwał, a drzwi po otowrzeniu nie chciały się zamykać. Trzeba było się trochę pobawić zamkiem albo postawić np. w garażu i chodziło normalnie. Postanowiłem rozebrać ustroństwo. Wyjełem zamek, zalałem jakimś badziwiem wypychającym wode osszyłem, zalałem olejem. Założyłem spowrotem zamknełem drzwi i.... NIESPODZIANKA ! Nie moge ich otworzyć ani od zewnątrz, ani od wewnątrz. Rygiel chodzi, central działa itp. a nie da się ich otworzyć. W czym może być problem ? No i czy można jakoś się teraz dostać do mechanizmu zamka nie rozwalając drzwi ?

Co do silnika. Zaczą strasznie nei równo chodzi przez pierwsze 5 minut po opaleniu przerywa i chodzi jak ciągnik. Wogóle zaraz po odpaleniu obroty sie pną do 1500 żeby zaraz spaść do 500. Ostatnio mu wtankowałem 10L benzyny po miałem końcówkę. Wcześniej Auto stało 2 miesiące, ale przez ostatni tydzień przed tankowaniem chodził normalnie. Jest możliwe że stacja na której tankowałem miala chrzszczone paliwo ? Ojciec tam tankuje diesla, a ma dość wrażliwy silnik 2.2 DCi z Renault 2005 r. i jemu codzi normalnie.

Serio proszę o rady po odchodzę od zmysłów z tym swoim autem.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2010, 13:50 przez TeddyBear1987, łącznie zmieniany 1 raz.
You cannot kill what you have not create.....

Radinho
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 177
Rejestracja: 29 sie 2005, 0:00
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Odp: Delta - zamek drzwi pasażera + silnik

Post autor: Radinho » 16 sty 2010, 11:21

Co do zamka - nie rozbierałem, lecz u mnie w sytuacji, gdy nie mogłem najpierw otworzyć a potem zamknąć drzwi wystarczyło mocno nagrzać w samochodzie, przepsikać zamki odmrażaczem zakupionym na Orlenie, a potem jeszcze profilaktycznie po przetrzymaniu samochodu w ciepłym garażu jeszcze jakims innym preparatem.

Co do silnika - na takie przypały odkręcałem kleme minusową na dłużej, dolewałem do baku preparat wiążący wodę oraz czyszczący wtryski (STP do kupienia na firmowych stacjach - bodajże czerwone, względnie czarne opakowanie). Silnik też łagodniej chodzi po wymianie oleju i dodaniu do niego ceramizera (pomarańczowe opakowanie, może zachowałem jeszcze, bo niestety nie pamiętam nazwy). Motor łagodniej zaskakuje na mrozie, łagodnie się wkręca na obroty. Ponoć w długim okresie same korzyści. Zobaczymy :D

Awatar użytkownika
TeddyBear1987
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 22
Rejestracja: 25 kwie 2009, 13:49
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Kalisz

Odp: Delta - zamek drzwi pasażera + silnik

Post autor: TeddyBear1987 » 16 sty 2010, 13:44

Dzięki za radę z silnikiem. Spróbuje z tym preparatem do paliwa bo olej ma przejecane jakieś 13 000 - 14 000
a jest to pół syntetyk Elf. I wracając do drzwi nie wiem czy nagrzewanie pomoże bo auto stało cały dzień w garażu gdzie ten zamek wyjmowałem. W grażu nie było z nim żadnego problemu przed rozbiurką tylko jak postał na mrozie. Po rozebraniu drzwi wyjeciu zamka przekonserwowaniu i założeniu spowrotem zamknełem drzwi (cały czas będąc w garażu) i nie moge ich otworzyć klamki nie działają : cenzura : . Może coś nie tak założyłem dlatego zastanawiam sie czy jest jakas jeszcze metoda otwierania drzwi tudzież dostania się do zamka bez otwierania drzwi np. przez zdjęcie tapicerki... ale boje się że trzeba będzie blache ściągać :fire: albo rozbierać go w środku np wyjmować fotele itp. : beczy :
You cannot kill what you have not create.....

Awatar użytkownika
dr_scott
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 31 mar 2008, 0:00
Imię: Scott
Lokalizacja: Radzionków

Re: Delta II - zamek drzwi pasażera + silnik

Post autor: dr_scott » 21 sty 2010, 15:50

Co do zamków... to problem wilgoci. Zamarza mechanizm siłownika i można sobie ciągnąć za wszystkie dźwigienki i nic. Mechanizm trzeba wyjąć i zakonserwować, czyli zalać denaturatem albo czymś podobnym, potem oczyścić co się da i wysuszyć. Na koniec zalać smarem pełzającym wszystkie możliwe otwory. Kiedy mechanizm ocieka już smarem to znaczy że jest gotowy do założenia.
Oczywiście warto na sucho sprawdzić, czy wszystkie dźwigienki działają jak trzeba.
Podczas montażu trzeba zwrócić uwagę, aby dźwignia z klamki zewnętrznej oparła się o blaszkę dźwigni w mechanizmie!! Bardzo łatwo źle założyć a efekt jest taki, że nie da się auta otworzyć za klamkę z zewnątrz. Kiedy to mamy już sprawdzone dokręcamy 3 śruby mocujące mechanizm do drzwi.
Klamkę wewnętrzną najlepiej odkręcić (3 śrubki), następnie wprowadzić cięgno klamki do otworu w dźwigience mechanizmu i przykręcić klamkę na swoje miejsce. Jak źle wejdzie cięgno, o co też nie trudno, to drzwi nie otworzymy od wewnątrz.
Przypiąć dźwigienkę z kluczyka i gotowe. Przy zakładaniu tapicerki uważać, aby cięgno knefla trafiło do otworu ;)

Jeżeli inne zamki zamarzają, a nie ma możliwości ich konserwacji (tak jak u mnie... mam tylko jeden zrobiony do porządku) polecam wyjąć bezpiecznik od centralnego zamka (symbol drzwi w skrzynce bezpieczników). Wówczas centralny nie będzie samoczynnie zamykał drzwi jeśli jeden z zamarzniętych siłowników się nie otworzy. A także nie będzie otwierał jeśli jeden zostanie w pozycji otwartej. Trzeba jednak pamiętać, że również bagażnik i klapka wlewu paliwa nie będą się ryglować przy zamknięciu drzwi. Byle do wiosny ;)

Pozdro

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”