Lancia Klub Polska

Podczas jazdy na równej nawierzchni samochód wpada w wibracje i przychodzą one tak falowo co 2 - 3 sekundy i tyle samo trwają. Nie jest to wina opon ani złego wyważenia kół. Nie czuję tego bezpośrednio na kierownicy tylko całe auto wibruje. Wiem że jest bardzo wiele opcji ale może miał ktoś już taki przypadek. Chciałbym dojść do tego co się dzieje nie wymieniając całego zawieszenia, tarcz, poduszek silnika itp.

Hej ! Strasznie mnie korciło .....gdzie w naszym kraju znalazłeś ''równą nawierzchnię'' ?

a tak poważnie może łożyska kół mają luzy i dostaje wibracji ?-sprawdż na podnośniku góra dół trzymając za koło i na boki czy jest wyczuwalny luz
skoro opony nie, felgi nie(a są proste?)
-tarcze raczej przy hamowaniu drżenie ,
- poduszki silnika mało prawdopodobne prędzej było by czyć przy odpalaniu ,gaszeniu ,ruszaniu

-przy minimalnym luzie na tylnym kole miałem wibracje nadwozia przy zakrętach i wychodzeniu z nich .

Pozdro...

Hmm o wszystkim myślałem a o łożyskach nie. Dzięki wielkie.

Krzys pisze:Podczas jazdy na równej nawierzchni samochód wpada w wibracje i przychodzą one tak falowo co 2 - 3 sekundy i tyle samo trwają. Nie jest to wina opon ani złego wyważenia kół. Nie czuję tego bezpośrednio na kierownicy tylko całe auto wibruje. Wiem że jest bardzo wiele opcji ale może miał ktoś już taki przypadek. Chciałbym dojść do tego co się dzieje nie wymieniając całego zawieszenia, tarcz, poduszek silnika itp.

Pytanie podstawowe : czy na obu osiach masz założone opony o takich samych wymiarach i profilu ?
Ja miałem kiedyś dokładnie takie same objawy , kiedy z przodu miałem założone opony o profilu 55 , z tyłu 65 .

U mnie ostatnio były drżenia przy hamowaniu i to dość mocne.

Po wymianie felg na inne i opon na nówki kiera zaczęła dgać nawet bez hamowania- podczas zwykłej jazdy. Oczywiście przy hamowaniu makabra.

Wymieniłem sworznie wahaczy dolnych i drgawki są trochę mniejsze, choć nie ustąpiły. Jadę w sobotę jeszcze raz wyważyć koło. Ale przy hamowaniu nastąpiła ogromna poprawa- drga własciwie tak jak podczas normalnej jazdy.

Może warto sprawdzić te sworznie..

schab pisze:

Krzys pisze:Podczas jazdy na równej nawierzchni samochód wpada w wibracje i przychodzą one tak falowo co 2 - 3 sekundy i tyle samo trwają. Nie jest to wina opon ani złego wyważenia kół. Nie czuję tego bezpośrednio na kierownicy tylko całe auto wibruje. Wiem że jest bardzo wiele opcji ale może miał ktoś już taki przypadek. Chciałbym dojść do tego co się dzieje nie wymieniając całego zawieszenia, tarcz, poduszek silnika itp.

Pytanie podstawowe : czy na obu osiach masz założone opony o takich samych wymiarach i profilu ?
Ja miałem kiedyś dokładnie takie same objawy , kiedy z przodu miałem założone opony o profilu 55 , z tyłu 65 .

Na przedniej osi mam 215/65 a na tylnej 205/65. Ale dlaczego miałoby to wpływać na wibracje?

-- 26 Lis 2009, 06:51 --

Tomzik pisze:U mnie ostatnio były drżenia przy hamowaniu i to dość mocne.

Po wymianie felg na inne i opon na nówki kiera zaczęła dgać nawet bez hamowania- podczas zwykłej jazdy. Oczywiście przy hamowaniu makabra.

Wymieniłem sworznie wahaczy dolnych i drgawki są trochę mniejsze, choć nie ustąpiły. Jadę w sobotę jeszcze raz wyważyć koło. Ale przy hamowaniu nastąpiła ogromna poprawa- drga własciwie tak jak podczas normalnej jazdy.

Może warto sprawdzić te sworznie..

W weekend wymieniłem jeden i mam wrażenie że wibracje są większe.

Krzys pisze:Podczas jazdy na równej nawierzchni samochód wpada w wibracje i przychodzą one tak falowo co 2 - 3 sekundy i tyle samo trwają. Nie jest to wina opon ani złego wyważenia kół. Nie czuję tego bezpośrednio na kierownicy tylko całe auto wibruje. Wiem że jest bardzo wiele opcji ale może miał ktoś już taki przypadek. Chciałbym dojść do tego co się dzieje nie wymieniając całego zawieszenia, tarcz, poduszek silnika itp.

Wszelkie wibracje w trakcie jazdy to rzecz, która może być powodowana przez masę elementów i nie ma tu jednego stwierdzenia: "ze to i to i ok", znalezienie co może ci nie pasować jest możliwe tylko po przez eliminowanie ewidentnie "chorych" podzespołów a i to w zespole elementów pracujących razem jest trudne i pracochłonne i tak więc musisz zacząć kontrole po kolei np: koła, luzy, osiowość półosi, przeguby, amortyzatory i tak jeśli ma to robić ktoś inny to niestety ale ktoś musi za ten czas płacić ale jak będzie to robić kilku ludzi to zawsze będą odmienne zdania bo przyczyn wiele a skutek jeden

Krzys pisze:Na przedniej osi mam 215/65 a na tylnej 205/65. Ale dlaczego miałoby to wpływać na wibracje?

Jak pewnie wiesz - liczba 65 nie oznacza wysokości w mm , tylko stosunek szerokość / wysokość - liczony w procentach .
Jeżeli popatrzysz na tabele zamienników opon - to dowiesz się , że różnica w średnicy twoich kół wynosi ponad 13 mm , a różnica prędkości obrotowej to 2 % .
Jeżeli więc koła wirują z różnymi prędkościami i pojawią się niewielkie nawet różnice w wyważeniu poszczególnych kół - spowodowane np. błotem osadzającym się na wewnętrznej powierzchni felg - to powstaje zjawisko - z jakim masz do czynienia ! Nazywa się to interferencja - nakładanie się drgań o różnych częstotliwościach , w wyniku którego powstają drgania na przemian gasnące i narastające .
Zrób eksperyment : pożycz od kogoś komplet kół z 4 oponami w identycznym rozmiarze . Stawiam szklankę mineralnej przeciwko skrzynce wódki , że zjawisko nie wystąpi !

schab pisze:

Krzys pisze:Na przedniej osi mam 215/65 a na tylnej 205/65. Ale dlaczego miałoby to wpływać na wibracje?

Jak pewnie wiesz - liczba 65 nie oznacza wysokości w mm , tylko stosunek szerokość / wysokość - liczony w procentach .
Jeżeli popatrzysz na tabele zamienników opon - to dowiesz się , że różnica w średnicy twoich kół wynosi ponad 13 mm , a różnica prędkości obrotowej to 2 % .
Jeżeli więc koła wirują z różnymi prędkościami i pojawią się niewielkie nawet różnice w wyważeniu poszczególnych kół - spowodowane np. błotem osadzającym się na wewnętrznej powierzchni felg - to powstaje zjawisko - z jakim masz do czynienia ! Nazywa się to interferencja - nakładanie się drgań o różnych częstotliwościach , w wyniku którego powstają drgania na przemian gasnące i narastające .
Zrób eksperyment : pożycz od kogoś komplet kół z 4 oponami w identycznym rozmiarze . Stawiam szklankę mineralnej przeciwko skrzynce wódki , że zjawisko nie wystąpi !

Potwierdzam że różnica w średnicy kół może być powodem takich okresowych wibracji. Sam kiedyś zauważyłem takie zjawisko które po wymianie opon przeszło. Dodatkowo jazda z takimi oponami może powodować złe działanie abs-u przy awaryjnym hamowaniu.

Posiadam komplet takich samych felg i opon letnich (teraz ma zimówki) i wibracje były tam także, może nie takie duże ale zawsze. Wnioskuję z tego że to jednak nie koła. Sprawdzę dzisiaj łożyska i pomyślę nad wymianą tarcz z tyłu.

Może warto sprawdzić te sworznie.. [/quote]
W weekend wymieniłem jeden i mam wrażenie że wibracje są większe.[/quote]


Czy po wymianie sprawdziłeś zbieżnosć ?

A to konieczne po wymianie sworzni? Dzisiaj Sprawdzałem łożyska wydaje się że nie ma luzów. Chociaż zacząłem mieć wątpliwości co do stanu tylnych opon. Chyba są jajowate ale to może przez długi postój.

Krzys pisze:

mikaeltdi pisze:Może warto sprawdzić te sworznie..

W weekend wymieniłem jeden i mam wrażenie że wibracje są większe.

Czy po wymianie sprawdziłeś zbieżnosć ?[/quote]
A to konieczne po wymianie sworzni? Dzisiaj Sprawdzałem łożyska wydaje się że nie ma luzów. Chociaż zacząłem mieć wątpliwości co do stanu tylnych opon. Chyba są jajowate ale to może przez długi postój.[/quote]

Kiedyś też wydawało mi sie że nie konieczne ...ale musiałem zmienić opony po m-cu bo były zcięte i teraz wolę pojechać i sprawdzić i zawsze wychodzi że trzeba coś poprawić a po uruchomieniu monitora doskonale widać jaka jest różnica ,dzis też byłem bo zmieniałem kilka drobiazgów w zawieszce min. sworznie...jajowate opony też mogą (są) przyczyną wibracji tak jak napisał ko argenta67 ,przyczyn może być wiele...
pozdro

Przerabiałem podobny temat w swojej Kappie.okazało sie że przegub wewnętrzny ten od strony skrzyni skończył sie poprostu . Po wymianie całej półosi (bo i zewnętrzny kończył się)drgania skończyły się. Znajomy mi zdjagnozował, że powodem drgań jest zużyty przegub wewnętrzny. jezeli pomogłem top bardzo mi miło.Przegób wewnetrzny dostaniesz na allegro teraz sa dostępne a jak mi był potrzebny to nigdzie nie mogłem dostać.
pozdrawiam!!

U mnie bardziej prawdopodobne że opony z tyłu. Już leżą i czekają nówka Nokiany.