Cytrynowa historia

[Nat]

[grzole]

DS, zwłaszcza "bogini" z końcówki produkcji, to moje nie ziszczone marzenie. Ten plastikowy dach jak w Trabancie jedynie mnie śmieszył.

[fiergloo]

Ja się na blogu będę brał za przedstawianie Citroena z historią przedwojenną. Która wydaje mi się o tyle ciekawsza, że często zapominana jest w ogóle nie uwzględniana przez prasę motoryzacyjną w Polsce, a w prasie fachowej często są jakieś krótkie wzmianki. Kto wiedizał, że Citroen 7CV Traction Avant miał łamaną kolumnę kierowniczą? I to w 1934 roku