Lancia Klub Polska

Witam wszystkich po przerwie. Mam pytanie, może ktoś miał coś podobnego. Po uruchamianiu silnika na zimno w temp. poniżej zera bardzo głośno pracuje pompa od wspomagania- a przynajmniej tak mi się wydaje że to pompa. Odgłos ten pojawia się od razu po uruchomieniu silnika nawet gdy nie dotykam jeszcze kierownicy i oczywiście nasila się przy kręceniu kierownicą. Dzwięk przypomina to co się dzieje po skręceniu kół do oporu. Po przjechaniu kilku kilometrów i rozgrzaniu silnika wszystko ustępuje i jest ok, oczywiscie do następnego razu czyli mroźnego poranka. Wyminiłem płyn do wspomagania, ale bez efektów. Napięcie paska wydaje się być ok. Czy to są pierwsze objawy dogorywania pompy????

Witam,
Niewykluczone, że pada pompa. A kierownica chodzi lekko? Czy w płynie nie ma drobnych opiłków metalu? Jaki kolor miał stary płyn - nie był szary (grafit) lub szaro-brązowy?
Jeżeli opiłki są - zaciera się pompa - szykować się do wymiany.
Jeżeli stary płyn był taki brudno-szary to mogłoby świadczyć o jego wieloletnim stażu i znacznym wypracowaniu, a nawet obecności drobin wody - pompa też tego nie lubi, maglownica również.
Czy zawieszenie (amortyzatory) konwencjonalne, żadnej innej hydrauliki (poza przekładnią kierownicy)?
Można zrzucić pasek i "obadać", czy pompa stawia duży opór przy próbie obrócenia.
Pozdrawiam
PS
Podczas takiej normalnej wymiany stary płyn nie jest usunięty całkowicie, można spróbować ponowić wymianę z przepłukaniem, ale nie oczekiwałbym rewelacji.

miałem identyczną sytuację.. wymiana pompy niewiele zmieniła..
teraz ten hałas jest mniejszy, ale moim zdaniem dzięki temu
iż zostały przesmarowane rolki i napinacz

Faktycznie płyn był w stanie katastrofalnym tz. szara mętna breja, ale opiłek nie było widać. Kierownica obraca się lekko, nic więcej dziwnego się nie dzieje, tylko te odgłosy po uruchomieniu. Dziś rono jest u mnie -25 st. i aż się boję przekręcać stacyjkę mimo, że samochód stoi pod dachem.
Pozdrawiam

"wujek" pisze:Jaki kolor miał stary płyn - nie był szary (grafit) lub szaro-brązowy?

Witam,

Wujek - powiedz jaki kolor powinien mieć nowy płyn od wspomagania?

tak jak kazdy DEXON czerwony, chyba ze lejesz cos innego. Np w VW jest niebieski/zielony.

BTW. mi tez z okolic paskow po zapaleniu strasznie cos szumi/wyje - ale po rozgrzaniu jest OK, na kierownicy nic nie zauwazylem, zeby cos sie zmienilo.

Jak bylo cieplo a silnik zimny to nie bylo zadnych odglosow.

PS. Przy najblizszej wizycie w Lodzi postaram sie porozmawiac o tym.

dzis przy zapalaniu zwocilem uwage na te odglosy, i dokladnie tak bylo wczesniej opisane - przy koncach dosc glosno wyje, a i podczas krecenia slychac bardziej pompe.


Nagralem jak to brzmi na telefonie - ale troche kiepsko slychac.

U mnie właśnie tak to brzmi - czy moze to spowodować uszkodzenie wspomagania?????

u mnie były dokładnie takie objawy.. posprawdzajcie inne rolki..

Witam,
Fakt, żródłem "wycia" może, ale nie musi być pompa wspomagania - jest tam parę elementów, które lubią pohałasować - sprzęgło sprężarki, pompa wody, rolki napinające no i same paski. Tylko jak ustalić, co wyje - swego czasu pomogłem sobie "mikrofonem kierunkowym", a prościej - rurą tekturową (taką od rolki folii, długości ponad 50cm). Może tym "patentem" zlokalizujesz łatwiej źródło wycia.
Pozdrawiam

"Agnieszka" pisze:Witam wszystkich po przerwie. Mam pytanie, może ktoś miał coś podobnego. Po uruchamianiu silnika na zimno w temp. poniżej zera bardzo głośno pracuje pompa od wspomagania- a przynajmniej tak mi się wydaje że to pompa. Odgłos ten pojawia się od razu po uruchomieniu silnika nawet gdy nie dotykam jeszcze kierownicy i oczywiście nasila się przy kręceniu kierownicą. Dzwięk przypomina to co się dzieje po skręceniu kół do oporu. Po przjechaniu kilku kilometrów i rozgrzaniu silnika wszystko ustępuje i jest ok, oczywiscie do następnego razu czyli mroźnego poranka.

No to ja też się dopiszę do tej usterki. Przy temp. w granicach 0C głośna praca trwa 1-2 sekundy, ale już przy -15C (a dziśw garażu miałem -4C) głośna praca jest ciągła i przechodzi po przejechaniu 0,5-1km. Dodam, że kręcenie kierownicą wzmaga odgłoś, ale przekręcenie na max (do oporu) powoduje, że odgłos staje się cichszy...

no i cos sie posypalo, po przejechaniu dzis ok 10 km i zapalaniu auta przy -20 na infocenter, mam dosc duzy wyciek (wyglada mi to na olej ze wspomagania bo ma kolor ciemno czerwony). Mam wiec pytanie co moglo sie stac, skoro wyciek jest przy lewym przednim kole, widac ze splywa po rurkach od hamulcow (tak mi sie wydaje ze to co widac w tle to sa one) ??
Jak w kappie wymienic olej we wspomaganiu ?
W poprzednim aucie zdejmowalem wąż z pompy i krecilem kierownica przy wylaczonym silniku az sie wyleje co ma sie wylac. Pozniej zakladalem weza i zalewalem nowy olej. Czy moze byc jakis problem z odpowietrzeniem ?

aha - dzis jak zapalilem to nawet delikatnie skeracajac wspomaganie chodzilo bardzo glosno !! mimo ze przez ruszeniem auto stalo z zapalonym silnikiem ok 5 min

http://img7.imageshack.us/img7/7836/img638719dj.th.jpg[/img]

"Luckyy" pisze:no i cos sie posypalo, po przejechaniu dzis ok 10 km i zapalaniu auta przy -20 na infocenter, mam dosc duzy wyciek (wyglada mi to na olej ze wspomagania bo ma kolor ciemno czerwony). Mam wiec pytanie co moglo sie stac, skoro wyciek jest przy lewym przednim kole, widac ze splywa po rurkach od hamulcow (tak mi sie wydaje ze to co widac w tle to sa one) ??
Jak w kappie wymienic olej we wspomaganiu ?
W poprzednim aucie zdejmowalem wąż z pompy i krecilem kierownica przy wylaczonym silniku az sie wyleje co ma sie wylac. Pozniej zakladalem weza i zalewalem nowy olej. Czy moze byc jakis problem z odpowietrzeniem ?

aha - dzis jak zapalilem to nawet delikatnie skeracajac wspomaganie chodzilo bardzo glosno !! mimo ze przez ruszeniem auto stalo z zapalonym silnikiem ok 5 min

zbiornik od płynu wspomagania jest na podszybiu od strony kierowcy..
i po tamtej stronie idą węże.. więc przy kole mogło coś polecieć..
posprawdzaj węże..

a wymiana płynu przebiega dokładnie tak jak powiedziałeś..

Witam,
Czyżby jednak

obecności drobin wody

w starym płynie można zawdzięczać nadmierne gęstnienie płynu, niekontrolowany wzrost ciśnienia i rozszczelnienie układu wspomagania? Wynika z tego, że wymiana płynu z przepłukaniem układu jest niekosztowna, ale może uchroni przed groźniejszymi usterkami.
Litr oleju typu ATF o specyfikacji Dexron to 17-20PLN, do układu wchodzi ok. 1.2l - dwie "flaszki" starczą na wymianę z płukaniem.
Pozdrawiam

Witam,

u mnie na razie sytuacja ma się tak (wyje pompa + ucieka płyn hamulcowy - obie rzeczy dzieją się tylko przy ujemnych temperaturach):
1. Odstawiłem auto na Arkuszową.
2. Przepłukali układ wspomagania - nie pomogło.
3. Dziś zdejmują pompę i sprawdzają czy to ona, czy też maglownica.
4. Jeżeli pompa - mają zregenerować.
5. Płyn hamulcowy prawdopodobnie ucieka spod zbiorniczka do napełniania - pewnie na mrozie twardnieją uszczelki pod nim.

Zobaczymy czym się to wszystko zakończy