Strona 1 z 1

czy wymienić k96 2.0 20V+stag 300 na k97 2.4tds kombi

: 14 lip 2009, 22:28
autor: kapral
witam wszystkich, mam mały dylemat mam już 2 lata moją kappę (sedan) założyłem do niej sekwencję i śmiga mi bardzo dobrze, zrobiłem już 56tys. km i teraz mam 214 tys. ale :!: ale :!: ale :!: natrafiłem na kappę sw 97r. 24.tds z przebiegiem 157tys. wygląda na orginalny patrząc po wnętrzu ponieważ jest bardzo zadbana, siedzenia nie wytarte (jak nowe,a u mnie myślę już o pokrowcach) gałka do biegów orginał, czysto w środku. Silnik też czysty suchy pracuje równo i nie kopci, ogólnie nie mam się do czego doczepić. Stoi na auto-złomie wytargałbym ją za 1400 euro, przywiózłbym na papierowych tablicach do kraju i teraz mam pytanie czy warto się w to bawić :?: tak że pozbędę się mojej benzyny i żeby za dużo nie inwestować w kolejną, obawiam się trochę że koszty utrzymania mogą być większe mając tds kombi i to tylne zawieszenie, moja mi pali w średnio 11l gazu a tds? ile kosztuje ropa w Polsce bo nigdy patrzę? Próbuje rozważać wszystkie za i przeciw czy gra warta świeczki, a to byłby mój pierwszy diesel.
Proszę o jakieś rady i wypowiedzi co o tym myślicie.Dzięki i pozdrawiam Tomek.

Odp: czy wymienić k96 2.0 20V+stag 300 na k97 2.4tds kombi

: 14 lip 2009, 22:35
autor: Torell007
jesli juz to zamien na JTD, w kazdym innym wypadku jest to absolutnie pozbawione sensu. A te R5 spokojnie dojada do 700 tys jesli sie je normalnie traktuje :)

Odp: czy wymienić k96 2.0 20V+stag 300 na k97 2.4tds kombi

: 14 lip 2009, 22:37
autor: Boorek
kapral pisze:witam wszystkich, mam mały dylemat mam już 2 lata moją kappę (sedan) założyłem do niej sekwencję i śmiga mi bardzo dobrze, zrobiłem już 56tys. km i teraz mam 214 tys. ale :!: ale :!: ale :!: natrafiłem na kappę sw 97r. 24.tds z przebiegiem 157tys. wygląda na orginalny patrząc po wnętrzu ponieważ jest bardzo zadbana, siedzenia nie wytarte (jak nowe,a u mnie myślę już o pokrowcach) gałka do biegów orginał, czysto w środku. Silnik też czysty suchy pracuje równo i nie kopci, ogólnie nie mam się do czego doczepić. Stoi na auto-złomie wytargałbym ją za 1400 euro, przywiózłbym na papierowych tablicach do kraju i teraz mam pytanie czy warto się w to bawić :?: tak że pozbędę się mojej benzyny i żeby za dużo nie inwestować w kolejną, obawiam się trochę że koszty utrzymania mogą być większe mając tds kombi i to tylne zawieszenie, moja mi pali w średnio 11l gazu a tds? ile kosztuje ropa w Polsce bo nigdy patrzę? Próbuje rozważać wszystkie za i przeciw czy gra warta świeczki, a to byłby mój pierwszy diesel.
Proszę o jakieś rady i wypowiedzi co o tym myślicie.Dzięki i pozdrawiam Tomek.
poczytaj o opłatach- będzie 18% od wartości auta samej akcyzy, kosztu utrzymania pewnie będą podobne ale wrażenia z jazdy raczej nie ... benzynka chyba lepsza, zresztą u siebie już wiesz co masz, a tapicerkę zawsze można wymienić, albo uszyć nową. pozdrawiam