Delta nuova - problem z ubytkiem płynu chłodniczego.
: 18 mar 2009, 23:23
Witam.
Jakiś czas temu kupiłem Delte 1.6 i.e. LPG. Od samego początku jest problem z uciekającym płynem chłodniczym. na początku w układzie była woda, zmieniłem ją na płyn. Początkowo za jego ubytek obwiniałem korek z rurką od zbiornika wyrównawczego. Korek zmieniłem na taki pasujący od innego fiata, płyn nie pojawiał się już pod autem, ale nadal uciekał. Potem przy ostrzejszej jeździe "strzelił" wężyk od nagrzewnicy - wymieniłem i przy okazji pozbawiłem układ odpowietrznika.(z resztą od początku układ po prostu zalewałem i jeździłem bez odpowietrzania). Potem na dywaniku przed fotelem kierowcy miałem kałużę głębokości 1 cm. Myślałem ze odkryłem przyczynę "uciekającego" płynu - zawór nagrzewnicy. Otóż nie. Po wymianie zaworka płyn nadal ucieka!
Podczas dodawania gazu słychać jak w układzie coś bulgocze, zupełnie jakby w płynie coś było(powietrze lub reszta urwanego zaworku od nagrzewnicy?) Samochód przyśpiesza, zapala, jeździ, pali jak smok(to inny temat, pewnie sonda lambda) i tylko ten płyn(no i raczej przeciętne ogrzewanie) dręczą.
Mądre głowy które podróżują ze mną autem twierdzą że to uszczelka, brzmi to przekonująco.
Jak odpowietrzyć układ bez odpowietrznika? Zastanawiałem się nad poluzowaniem wężyka. Gdzie szukać wycieku? Korek od oleju nie ma białego nalotu. Oleju nie przybywa, raczej ubywa(ucieka przez uszczelki u góry silnika). Silnik dymi raczej na biało - przyjrzę mu się jak się rozgrzeje.
Jakiś czas temu kupiłem Delte 1.6 i.e. LPG. Od samego początku jest problem z uciekającym płynem chłodniczym. na początku w układzie była woda, zmieniłem ją na płyn. Początkowo za jego ubytek obwiniałem korek z rurką od zbiornika wyrównawczego. Korek zmieniłem na taki pasujący od innego fiata, płyn nie pojawiał się już pod autem, ale nadal uciekał. Potem przy ostrzejszej jeździe "strzelił" wężyk od nagrzewnicy - wymieniłem i przy okazji pozbawiłem układ odpowietrznika.(z resztą od początku układ po prostu zalewałem i jeździłem bez odpowietrzania). Potem na dywaniku przed fotelem kierowcy miałem kałużę głębokości 1 cm. Myślałem ze odkryłem przyczynę "uciekającego" płynu - zawór nagrzewnicy. Otóż nie. Po wymianie zaworka płyn nadal ucieka!
Podczas dodawania gazu słychać jak w układzie coś bulgocze, zupełnie jakby w płynie coś było(powietrze lub reszta urwanego zaworku od nagrzewnicy?) Samochód przyśpiesza, zapala, jeździ, pali jak smok(to inny temat, pewnie sonda lambda) i tylko ten płyn(no i raczej przeciętne ogrzewanie) dręczą.
Mądre głowy które podróżują ze mną autem twierdzą że to uszczelka, brzmi to przekonująco.
Jak odpowietrzyć układ bez odpowietrznika? Zastanawiałem się nad poluzowaniem wężyka. Gdzie szukać wycieku? Korek od oleju nie ma białego nalotu. Oleju nie przybywa, raczej ubywa(ucieka przez uszczelki u góry silnika). Silnik dymi raczej na biało - przyjrzę mu się jak się rozgrzeje.