Lancia Klub Polska

Witam,

dzisiaj odebrałem Lucynę po wymianie uszczelniacza między skrzynią a silnikiem. Robiłem to w polecanym na tym forum zakładzie.
Przy odbiorze mechanik powiedział, że na razie pedał sprzęgła jest miękki, ale to nie oznacza zapowietrzenia, tylko musi "się ułożyć". No i rzeczywiście jest miękki - ba sprzęgło łapie przy samej podłodze, a czasami ma problemy ze złapaniem wogóle. Są problemy z wrzucaniem biegów, a czasami także z ich wyrzucaniem... Nie przejechałem jeszcze dużo, ale kilkanaście razy użyłem sprzęgła.

Mam więc pytanie do kogoś kto się zna - czy rzeczywiście tak ma być i się ułoży, czy też lepiej jak najszybciej jechać z reklamacją?

Czy tarcza (docisk) byla wymieniana? Jesli nie to tam nie ma sie co ukladac. To juz jest ze soba spasowane. Ja juz kilka ladnych razy naprawialem sprzeglo przy Themach (ma tez Crome i tam rowniez wymienialem tarcze). Jesli nie chce wyprzegac, a wczesniej bylo dobrze tzn. ze jest zapowietrzone (nie wierze by jakas czesc zostala podmienione przez mechanika polecanego na forum). Mialem dwa razy podobny przypadek, raz zalozylem tarcze od diesla do silnika benzynowego i nie dalo sie wogole wlozyc biegu, a drugim razem byl uszkodzony docisk i wowczas sprzeglo bralo przy samym koncu.

"mario09" pisze:Czy tarcza (docisk) byla wymieniana?

Nic nie było wymieniane - poza uszczelniaczem między skrzynią i silnikiem. Zdejmowana była więc skrzynia. Mechanik stwierdził, że docisk i sprzęgło jest w bardzo dobrym stanie.
Rozumiem, że najbardziej prawdopodobne jest zapowietrzenie?

Zapowietrzenie jest bardzo prawdopodobne.
Sprawdz poziom plynu w ukladzie sprzegla, moze mechaniorowi sie zaczelo lac z silownika i nie dolal plynu albo dolal i nie odpowietrzyl.

W swoim życiu wymieniłem około 50 sprzęgieł w różnych włoskich samochodach klientów i nigdy nic się nie musiało układać.

Ułożyc too sie moze tylko w życiu, albo i nie

u mnie takie objawy były kiedy szwankował tzw. wysprzęglik
jak mechanior go naprawił (zregenerował) za 100 zł to wszystko zniknęło jak ręką odjął

i nic nie musiało się układać....

dodam ze nowy wysprzegnik mozna kupic ponizej 100

"mario09" pisze:Zapowietrzenie jest bardzo prawdopodobne.
Sprawdz poziom plynu w ukladzie sprzegla, moze mechaniorowi sie zaczelo lac z silownika i nie dolal plynu albo dolal i nie odpowietrzyl.

Spróbowałem odpowietrzyć sam - ale do pomocy miałem tylko żonę Po próbie - była poprawa. Dziś z powrotem to samo. Podjechałem do warsztatu - odpowietrzyli i jak na razie jest tak jak było od początku - czyli dobrze. Zaznaczyli, że jeżeli sytuacja się powtórzy mam podjechać, wtedy przyjrzą się wysprzęglikowi. Poza tym powiedzieli, że guma osłaniająca dźwignię od wysprzęglika jest przerwana - co sam też wczoraj zauważyłem - szkoda więc, że od razu jej nie wymienili, nie kosztuje chyba majątku?
Czy wymiana tej gumy jest trudną operacją - czy wystarczy rozpiąć dźwignię i wymienić?

Gdzie ci w Warszawie tak ładnie zrobili bryke. Pochwal sie.

"Blash" pisze:dodam ze nowy wysprzegnik mozna kupic ponizej 100

Ja kupowalem w Lancii i kosztowal ponad 200.
Te 100 to chyba gdy kupujesz nie do Lancii Kappy tylko do innego samochodu, ale czesc jest taka sama.

"larry123" pisze:Gdzie ci w Warszawie tak ładnie zrobili bryke. Pochwal sie.

Poczekajmy aż się wszystko wyjaśni do końca - wtedy podam serwis...

Miałem ten problem chciałem odpowietrzyć pompe sprzęgła i nie zwróciłem uwagi że płyn do tej pompy jest pobierany przy samej górze zbiornika płynu hamulca .Ta sytuacja wyglądała tak jak u ciebie łapał koniec pedała .Potem stopniowo odpowietrzałem uzupełniając płyn ,zwracając uwagę na stan płynu .
Teraz jest OK.

Tak jak większość napisała - pomogło odpowietrzenie. Mechanik był zdziwiony, bo wysprzęglik nie był wypinany. No ale przecież - tak jak napisałem na wstępie - zaznaczył, że sprzęgło jest miękkie i "się ułoży". Jak widać się nie ułożyło i trzeba było odpowietrzyć, co ostatecznie pomogło.

A serwis - to serwis na Arkuszowej.

"Blash" pisze:dodam ze nowy wysprzegnik mozna kupic ponizej 100

a gdzie ??