Lancia Klub Polska

W Zecie kapie czysta woda gdzieś ze spodu samochodu , w okoliczch przedniej osi. Nawet jak samochód stoi na parkingu dłuższy czas ten obiaw występuje. Co to może być

Nawet jak deszcz nie pada?

Jestes pewien ze jest to czysta woda?, jezeli tak to jedyna ktora mi przychodzi do glowy to woda z klimy. Ale to ponoc normalne, tzn woda pod samochodem z klimatyzacja na postoju.

"sanchez" pisze:Jestes pewien ze jest to czysta woda?, jezeli tak to jedyna ktora mi przychodzi do glowy to woda z klimy. Ale to ponoc normalne, tzn woda pod samochodem z klimatyzacja na postoju.

masz racje to woda z klmy.po prostu skrapla sie to normalne.ostatnio tez nurkowalem pod maske gdy stalem w korku pod krakowem.wiem ze to normalne ale wolalem podniesc maske i sprawdzic.spoko

dzięki wszystkim za radę . Faktycznie ta woda to z klimy , ponoć zjawisko normalne. Wczoraj byłem u serwisanta u którego naprawiałem wcześniej Peugeota , a teraz Lancie

Przepraszam że się podepnę,ale mam też problem ze skraplaniem się klimy-otóż mi ta woda wlatuje do środka poprzez nawiewy na stopy po stronie kierowcy i pasażera-pewnie mam zapchane odpływy-ale ja niestety nie wiem gdzie one są ,jak się do nich dostać.Może ktoś z was wie gdzie mogę je znależć?

quick pisze:Przepraszam że się podepnę,ale mam też problem ze skraplaniem się klimy-otóż mi ta woda wlatuje do środka poprzez nawiewy na stopy po stronie kierowcy i pasażera-pewnie mam zapchane odpływy-ale ja niestety nie wiem gdzie one są ,jak się do nich dostać.Może ktoś z was wie gdzie mogę je znależć?

Odplyw jest z dolu posrodku miedzy pasazerem a kierowca. Musisz sciagnac oslone ktora znajduje sie przy nogach tzn ta w srodku. Tam powinien znajdowac sie wezyk gumowy skierowany do dolu gdzie woda skrapla sie pod auto. Jezeli tego nie przepchasz to czeka cie rozbieranie calego srodka zeby dostac sie do obudowy nagrzewnicy i chlodniczki klimy. Jezeli masz pytania jak to rozebrac to pisz juz to przerabialem.

Dzięki za info. Jak będę się motał to napiszę.

W mojej poprzedniej jakiś idiot majstrował coś i odłączył wężyk. Cała woda lała się do środka. Jakieś 3 tygodnie suszyłem podłogę. Jak się dużo wlało to trzeba odkręcić plastiki przy progach i suszyć wytłumienie i wykładziny. Ja jak jechałem to podkładałem gazety, a jak parkowałem to wsuwałem kołki pomiędzy podłogę i wykładzinę żeby był dostęp powietrza. Zostawiałem auto na słońcu i uchylone szyby.

Witajcie, u mnie problem w Zetce z płynem chłodniczym, który gdzieś ginie i nie widać go pod spodem???? Sugestia jednego z mechaników była taka, żeby sprawdzić nagrzewnice... Co ok 5000km trzeba mu dolać płynu, bo świeci kontrolka. Generalnie na ok15000 zużywa 5l. Czy macie jakieś doświadczenia z tym związane? Dzięki za info:)

katarzynap3 pisze:Witajcie, u mnie problem w Zetce z płynem chłodniczym, który gdzieś ginie i nie widać go pod spodem???? Sugestia jednego z mechaników była taka, żeby sprawdzić nagrzewnice... Co ok 5000km trzeba mu dolać płynu, bo świeci kontrolka. Generalnie na ok15000 zużywa 5l. Czy macie jakieś doświadczenia z tym związane? Dzięki za info:)

Jaki silnik?

2,0 Turbo benzyna

tez mam ten problem hihihii ale u mnie wywala przez korek w zbiorniczku a dokładnie przez wezyk przy korku,powodem jest to ze korek działa na zasadzie jakby termostatu a ze ja mam wsadzony z delty to popuszcza wczesniej i mi sie nieraz przelewa a ze zeta ma ta tendencje ze nawet minimalny ubytek plynu i juz sie swieci kontrolka to potrafi byc wkurzajace

Wymiana korka na próbę to najtańsza opcja. Jeśli nagrzewnica cieknie to czuć po włączeniu ogrzewania specyficzny zapach. Lubi też podciekać przy zbiorniku wyrównawczym (słabo trzymają opaski zaciskające wężyki)

Właśnie wczoraj była u mechanika. Pan ją pooglądał, sprawdził nagrzewnicę i nie stwierdził obecności płynu. Niby wszystko ok. Podał dwa rozwiązania: albo coś z gazem???? albo płyn idzie do silnika i za jakiś czas odezwie się uszczelka
Pożyjemy zobaczymy, w każdym razie sprawdzę przy tym zbiorku wyrównawczym.
Dzięki za wsparcie pozdrawiam