Lancia Klub Polska

Witam,
jestem w trakcie poszukiwania lanci kappy.
Wczoraj bylem oglądac jeden egzemplarz z 1998roku, 2.4jtd, przebieg 250tys, ksiazka serwisowa praktycznie do konca, komplet kluczykow, karty kodowe, kolor srebrny,
niebieska alcantra, navi, przywieziona z Italii, do poprawek lakierniczych tzn, zderzaki lekko poprzycierane i tylne drzwi lekko zaklesniete. Ogolnie nie wyglada najgorzej, szczegolnie wnetrze jest bardzo zadbane. Sprzedawca wyglada na wmiare uczciwego, zajmuje sie sprowadzaniem Lanci.

Martwi mnie tylko jedna sprawa, slady oleju na laczeniach tego weza od turbosprezarki.


Czy przy tych metalowych pierscionkach zacioskających ten przewod maja prawo znajdować sie slady oleju, czy swiadczy to o zuzyciu turbosprezarki? Sam waz nie jest juz pierwszej mlodosci, troche sparcialy. Turbosprezarka dziala. Nie swiszczy, nie gwizdze, nie kopci absolutnie, po nacisnieciu gazu ten waz robi sie twardy jak stal. Sprzedawca twierdzi ze wszystko jest ok.

Prosze o rade.
Pozdrawiam

Wąż musi się robić twardy bo jest tam bardzo duże ciśnienie (turbina etc.)
Co do oleju to raczej norma. W odmie zawsze jest trochę oleju, natomiast bardzo duża ilość może świadczyć o kiepskiej kondycji turbiny. Ale takie pocenie się przy zaciskach to raczej norma.
U mnie po wymianie tej gumy na nową w ASO 120 zł nic się nie poci.

Hi! Ja tez po wymianie tejże rury i jak na razie nie ma wycieków ale turbina na 100% wywala olej, z tą różnicą że kolega ma JTD a my Tds
i za rurkę dałem 150,-
pozdro..

"mikaeltdi" pisze:Hi! Ja tez po wymianie tejże rury i jak na razie nie ma wycieków ale turbina na 100% wywala olej, z tą różnicą że kolega ma JTD a my Tds
i za rurkę dałem 150,-
pozdro..

kazda turbina po niewielkim przebiegu puszcza na lozyskach jakas ilosc oleju ktory dostaje sie do dolotu. Gdy juz zostawiamy za soba niebieski dymek po mocniejszym przygazowaniu to jest zle. Ale taki slad na dolocie nie musi oznaczac nic zlego.

jest gorąco to się poci ...
ok norma dałem dwa zaciski
najlepiej zdjąć, oczyścić, umyć by nie było oleju, nowe zaciki i spoko na suche skręcić, ta rura nadyma się jak balon w czasie pracy
pozdro
napisz z jakiego miast a sprowadzający?

"skyblu" pisze:ta rura nadyma się jak balon w czasie pracy

Oj nadyma się nadyma

Oferta jest z Krakowa. Czy ktos ma jeszcze jakies sugestie? Slady oleju na tych laczeniach sa dosc duze a nawet widac ze olej lekko z tamtad kapal...

"Vito87" pisze:Oferta jest z Krakowa. Czy ktos ma jeszcze jakies sugestie? Slady oleju na tych laczeniach sa dosc duze a nawet widac ze olej lekko z tamtad kapal...

tak jest, oczyść dokładnie rurę by rura wewnątrz była sucha i ta część na którą nachodzi

witam,olej w dolocie to norma dla każdego silnika turbo,jak masz wątpliwości to podjedż do fachowca który sprawdzi ciś doładowania i kiknie fachowym okiem na turbinke,a jak wygląda sama turbina,jest spocona?

Po 200 kkm jest to raczej norma w każdym turbo, jeżeli nie mkopci na niebiesko po depnieciu, to turbina nie wypuszcza za dużo oleju, a olej puszcza zawsze, nawet nowa, tylko w minimalnych ilościach. Ale łacznie po przebiegu 200kkm nabiera się go w wężach i intercoolerze na tyle dużo, że zaczyna sie pocić (olej jest bardzo dobrym środkiem penetrującym). Generalnie warto wyczyścić węże, intercooler, dac nowe opaskie i po kłopocie.

Czy ktos ma jeszcze cos podobnego? Nie jest to zaden grozny objaw, ktory dyskwalifikowal by ten samochód?

"Vito87" pisze:Czy ktos ma jeszcze cos podobnego? Nie jest to zaden grozny objaw, ktory dyskwalifikowal by ten samochód?

nie

"Vito87" pisze:Czy ktos ma jeszcze cos podobnego? Nie jest to zaden grozny objaw, ktory dyskwalifikowal by ten samochód?

Dla swojego spokoju - sprawdz czy filtr powietrza nie jest zaolejony - nieduze plammki moga byc ale niedopuszczalne jest duze zaolejenie.

Lopatki turbiny - odkrecajac waz mozesz sprawdzic luz na wirniku turbiny.

A najlepiej starguj ile sie da i najwyzej za 1500zl zregenrujesz turbine po jakims czasie.

A co to jest?

...to jest odwrotnie włożony podłokietnik.
Trzeba ścisnąć znajdujące się w oznaczonym strzałką miejscu dinksyi wypiąć podłokietnik i następnie obrócić go ..Wydaje mi się że odwrócony lepiej pasuje