Strona 1 z 2

Skrzywdzenie Thesis

: 28 maja 2008, 22:11
autor: Martini
Ostatnio zastanawiam się nad założeniem LPG do teśki, i jakoś nie moge pogodzić ze sobą tych 2 rzeczy - lpg i pięknego włoskiego samochodu. Czy założenie lpg nie popsuje zbyt wyglądu auta z zewnątrz i wewnątrz? Chodzi mi głównie o te druciki, przełączniki, etc. A jeżeli nie popsuje to gdzie umieścić ten przełącznik? Nie chciałbym popsuć pięknego niebiesko alcantarowego wnętrza thesiski.

Skrzywdzenie Thesis

: 28 maja 2008, 22:26
autor: Artur G.
Ależ przełącznik zawsze możesz schować, np pod deske, w schowku itp. przełącznik fizycznie do niczego ci nie bedzie potrzebny oczywiście zakładam że chodzi o sekwencję, innej opcji nie ma). Silnik uruchamiasz na benzynie, i jedziesz... sam ci się w odpwiednim momencie (temperatura) przełączy na gaz. Po wyłączeniu silnika, nawet gorącego tez odpali na benzynie by za chwile przełączyć sobie na gaz, czasami przy tym odczujesz lekkie szaprpnięcie, czasami nawet tego przejścia nie odczujesz, będzie to zależało od prędkości obrotowej silnika i obciążenia w momencie przełączenia. Ba, nawet jak ci sie skończy gaz w zbiorniku, automat bez twojej wiedzy sam przelączy na benzynę z tym że będziesz miał sygnał dzwiękowy - takie piszzcenie. Wtedy dopiero będziesz musiał sobie sięgnąć do przełącznika i przelączyć go w pozycje tylko na benzynę. I tak doszlismy do tego do czego ci potzrebny będzie przełącznik.
No chyba że chcesz mieć odatkowe światełka (kontrolki) na desce, bo w zalezności od modelu przełącznika diodami pokazuje stan gazu w zbiorniku i czy aktualnie jest na benzynie czy lpg. Ja raczej po każdym tankowaniu gazem zeruję licznik dzienny i wiem ile moge na spoko przejechać.
Tak jest w przypadku mojej kappy na sekwencji LandiRenzo.
Końcówke do tankowania niektórzy chowają obok wlewu benzyny, jesli przy sekwencji pokażesz komuś komore silnika to widz będzie musiał być conajmniej średnio zorientowany aby rozpoznać które elementy są od lpg. Tak że ohyda z wyglądem raczej odpada. Pozostaje nieszcęsny dodoatkowy zbiornik na lpg... pewnie gazoliki zaproponują go w miejsce zapasu włozyć.
Jeśli porządnie przeprowadzą przewody pod podłogą i wewnątrz komory oraz do przedmiotowego prxzełącznika to powinno być ok.
Ale decyzna należy do Ciebie
pozdrawiam Artur, Kappa 2.0

Skrzywdzenie Thesis

: 29 maja 2008, 10:58
autor: Duch-Dziadka
Kolego nie ma sie czym przejmowac. Ja od swojego gazownika uslyszalem ze wloskie samochody duzo lepiej znosza instalacje gazowe niz np. Ople czy Renówki.
To zaden wstyd miec takie auto w gazie. Ja ostatnio sam bylem swiadkiem jak facet tankowal gaz do Mercedesa W220(1998-2005) czyli S 500(przynajmniej takie oznaczenie widnialo na klapie bagaznika).
Nie ma sie co martwic chcesz Teska taniej jezdzic to zadna ujma na honorze.
Tak jak kolega wyzej powiedzial, tylko wprawne oko zauwazy zmiany w Twoim aucie. Sam sie zastanow czy Ty jak jedziesz swoim autem i widzisz inne to zastanawiasz sie czy ma gaz???
:D

Skrzywdzenie Thesis

: 29 maja 2008, 11:19
autor: Pablo
Jeśli planujesz zagazować 3.0 V6 to jak to mawia mój zaprzyjaźniony kapelan, porzuć wszelkie nadzieje :lol: :lol: :lol: Gazu też będzie paliła dużo. A co do zabiegów kosmetycznych to napiszę tak. Znam osobiście jednego takiego gazownika w Łodzi. Jest to chyba najdroższy zakład tego typu w okolicach. Ale za to jak zrobi instalacje, wierz mi trzeba się mocno przyglądać gdzie on to wszystko pozakładał :lol:

Nie mnie jednak pozostaję wierny zasadzie, że gaz to owszem ale do kuchenki :wink: :wink: :wink:

Skrzywdzenie Thesis

: 29 maja 2008, 11:19
autor: Marcin_D
Dobrze założona instalacja jest dla nieprawnego oka trudna do uchwycienia. Butla w zapasie i nie bardzo widać ingerencję gazownika.

Skrzywdzenie Thesis

: 29 maja 2008, 12:30
autor: psadow1
"Pablo" pisze:Gazu też będzie paliła dużo.
Potwierdzam z autopsji zwłaszcza, że tym się nie da spokojnie jeździć : rotfl :

Skrzywdzenie Thesis

: 29 maja 2008, 12:32
autor: Torell007
ja juz przerabialem LPG w aucie i ... NEVER AGAIN :!:

Skrzywdzenie Thesis

: 30 maja 2008, 16:37
autor: Martini
Zapomniałem wcześniej wspomnieć o silniku:

223kM, 2.0 turbo + jakiś tam czip startowy.

Skrzywdzenie Thesis

: 30 maja 2008, 19:01
autor: arkashka
"Torell007" pisze:ja juz przerabialem LPG w aucie i ... NEVER AGAIN :!:
Potwierdzam.

Skrzywdzenie Thesis

: 30 maja 2008, 21:23
autor: wujekp
"arkashka" pisze:
"Torell007" pisze:ja juz przerabialem LPG w aucie i ... NEVER AGAIN :!:
Potwierdzam.
Od 10 lat jeżdżę samochodami z instalką. Może nie jeżdżę dużo ale przez te dziesięć lat nie miałem większych problemów z instalką. Tak jak ze wszystkim - ważne żeby była dopasowana do samochodu, dobrze założona i odpowiednio serwisowana.

A jak w kanciaku zrobiła mi się dziura w baku 8O , to na gazie mogłem dojechać jak gość do warsztatu na kołach :wink: Bez LPG musiałbym szukać holownika.

Więc jeśli ktoś nie spartoli to gaz nie powinien sprawiać problemów. Choć o fachowców nie jest łatwo. :?

Skrzywdzenie Thesis

: 31 maja 2008, 17:48
autor: maciej_ignys
"arkashka" pisze:
"Torell007" pisze:ja juz przerabialem LPG w aucie i ... NEVER AGAIN :!:
Potwierdzam.
Potwierdzam j.w. :D

Właściwe serwisowanie ? wymiany tych wszystkich podzespołów jak każą "gazerzy" ? Co 10 tysięcy kable zapłonowe ? do 8 cylindrów ?


Prawda jest bolesna i oczywizda nic osobistego:
"Chcesz mieć konia, musisz mieć na siodło"

Oczywiście jeśli auto ma jeździć i zarabiać, bo jak ktoś ma czas i jeździ turystycznie.....
.......to znaczy, że ma kasę i pieprzy ten cały chłam w aucie :wink: :D :!:

Skrzywdzenie Thesis

: 31 maja 2008, 20:24
autor: kamyk
ja uważam że dobrze założona instalacja bedzie ok
to że ktoś chce oszczędzać nie uważam za straszną ujmę (znam przypadek sekwencji w nowej M5)

Jeśli zdecydujesz się zakładać gaz polecam brc i czakram w tarnowie - wydaje mi się ze jedni z lepszych (załuje ze tam nie zakładałem bo i tak musiałem tam jeździć na porawki)

Skrzywdzenie Thesis

: 31 maja 2008, 20:35
autor: Przemo
A ja jak zwykle polecam PRINS-a. Wsadziłem taką instalkę do mojej Kappy 2.0 20V Turbo, dokładnie ten sam silnik co Twój. Żadnych problemów. Ja przejechałem na niej 20tys km, teraz auto ma Floyd z Wawy i nie narzeka, również nie miał żadnych kłopotów.

Skrzywdzenie Thesis

: 31 maja 2008, 22:45
autor: psadow1
"maciej_ignys" pisze: Co 10 tysięcy kable zapłonowe ? do 8 cylindrów ?
Na forum Audi właśnie silnik V8 (4,2l, Audi A8 ) uchodzi za bardzo dobrze znoszący zagazowanie...

Skrzywdzenie Thesis

: 01 cze 2008, 11:53
autor: Dziadek
: yesyes : Od niedawna montuję gaz w samochodach,kabli wysokiego napięcia nie potrzeba wymieniać,ale filtry gazu tak!Bardzo ważne jest odpowiednie dobranie parametrów wydajności instalacji do osiągów silnika,odpowiedni staranny montaż i ustawienie.Ja osobiście montuję instalacje,wszystkie regulacje przeprowadza odpowiednio przygotowany elektronik.U nas wszystko jest sprawdzane na komputerze i klienci są bardzo zadowoleni.Ostatnio zakładałem sekwencję do mesia vito gość twierdzi,że gazu pali 11l/100km