Thema-coś z pływakiem

Artas · Post autor: **Artas** » 27 mar 2008, 7:49

Wczoraj kiedy dojechałem do pracy już chwilami migała mi kontrolka rezerwy, natomiast kiedy wracałem z pracy okazało sie że wskaźnik pokazuje przynajmniej o 12 litrów więcej.Czyżby ktoś zrobił mi prezent na parkingu i dolał mi gratisowo parę litrów? Nie sądze....
Dodam że wskazówka normalnie kiwa się jak to zawsze było przy hamowaniu i podczas przspieszania.Co to za cholera???
Jeszcze jedno, dzień wcześniej zaczęło mi coś tam z tyłu kolebotać , taki efekt piłeczki pink-pongowej odbijanej o stół-to na pewno nie amortyzator.Nie wiem ,czy coś mi sie tam obluzowało, może bak ...no nie wiem , nie mam pojęcia .Podpowiedzcie coś

Post autor: **grzole** » 27 mar 2008, 11:31

Czy to pukanie to nie czasem urwany jeden z wieszaków tłumika?

Co do wskaźnika poziomu paliwa to może był się zablokował podczas dłuższego korzystania z niskiego poziomu a teraz odblokował. Miałem tak kiedyś.

Windforce · Post autor: **Windforce** » 27 mar 2008, 11:33

Hmm no nie wiem... tak jak mowisz przy ruszaniu (i pod gorke) wskazowka idzie duzo w gore a przy chamowaniu i skrecaniu szczegolnie w prawo idzie masakrycznie w dol

Ja sie juz przyzwyczailem...

Post autor: **zoom** » 27 mar 2008, 11:56

Mialem tak we Fiacie Ritmo

Powodem takich wahań był uszkodzony tłumik drgań. To takie "wiaderko" przy pływaku

Musialem wymienic calego smoka i bylo okej. Ale niektóre typy tak mają.
Pozdrawiam.

Artas · Post autor: **Artas** » 27 mar 2008, 12:42

cholera no nie wiem skąd ten nagły wzrost, wkońcu powietrze tego pływaka do góry nie unosi , coś musi tam być

Artas · Post autor: **Artas** » 28 mar 2008, 7:56

Wczoraj uruchomiłem samochód dopiero o 17:00 i oikazało się że wszystko wróciło do normy, przegoniłem auto (zapomniałem że tak szybko jeździ:)) czyli zrobiłem w baku burzę i jest ok.
Grzole miał rację , jeden z wieszaków tłumika , nie tyle co sie urwał , ale wisiał na włosku-wymieniłem i pewnie będzie dobrze bo nic narazie nie słyszałem