Lancia Klub Polska

Witam,

Mam nastepujący problem Otóż gdy odpalam na zimnym silniku, to auto staje się takie przymulone, trudno wchodzi na obroty, trzeba pare razy przegazowac, aby jechac normalnie lub przejechac jakis 1 km, aby można normalnie podróżowac. (ale w tym czasie szarpie jak młody byczek). Gdy temperatura się już podniesie to idzie jak rakieta. Odpalam na PB.

Coś mi chyba ssanie szwankuje, albo czujnik temparatury. Co to może
byc? Może swieczki, albo przewody WN?

Panowie sprawa doś pilna! Ponieważ dzis po kilkugodzinnym staniu na dworze znów dopadła ją ta dolegliwosc i jeszcze mi zgasła. Gdy próbowałem ją odpalic, to zapaliła dopiero po kilkusekundowym kręceniu rozrusznika.

Problem na tyle dziwny, gdyż jak silnik się rozgrzeje to problemy znikają

podobne objawy miałem w dedrze 1.8 8v - wyszło że:
przepustnica była lekko skrzywiona (strzał gazu)
silniczek krokowy zasyfiony (podnosiłem obroty śrubą)
usmażona lambda

wszystko wynik 80 tyś km na gazie
(nie licząc wcześniej pompy paliwa i zatartego wtryskiwacza)

To mnie teraz wystraszyłes

U mnie chyba niema silniczka krokowego?

Jakby padła sonda lambda, to by musiała cały czas podawac błedne dane i spalanie byłoby wyższe, lecz u mnie sie nic z tego nie zmieniło. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Mam jeszcze jedno pytanie. Może głupie, ale powiadają, że głupich pytań niema
Mianowicie, czy można jakoś wydłużyc czas ssania, bo gdzy dzis zrobiłem reset kompa i silniczek pochodził, to zaczął swirowac w momencie wyłanczania ssania. Miałem podniesioną maske i widziałem jak silnik zacząl sie trząsc jak nigdy, obroty spadły poniżej minimum i gdyby nie szybka reakcja dodania lekko gazu, to by zgasł.

musisz mieć silniczek krokowy, tylko u Ciebie nie wiem gdzie on siedzi. ale typowe objaw, pasowałby go troche przesmarować WD-40.

jest przyklejony post o silniczkach. poczytaj, tam jest właśnie chyba opis do silnika 1.6.

Chyba ślepy jestem, że go nie zauważyłem Tylko gdzie on jest, jak wogóle tam jest?

Czy ktoś może mnie naprowadzic? Coś mi się wydaje, że w moim modelu niebyło tego silniczka. Ktoś przynajmniej tak pisał na forum

http://images34.fotosik.pl/181/169581a3e3115e85.jpeg[/img]

jezeli masz taki monowtrysk to zilnik jest zaznaczony.

ale wydaje mi sie że to chyba nie to bardziej czujnik temperatury do wtrysku, pasowałoby zmierzyć mu oporność na zimnym silniku

a jeszcze pytanie, jak odpalisz na gazie, to też szarpie?

Kretku wielkie dzięki za zainteresowanie tematem

Już chyba wiem co jest tego przyczyną Najgorsze jest to, że mógłbym wymienic pół auta na darmo

Prawdopodobnie kom świruje przez LPG I to chyba jest to. Bo zrobiłem reset kompa i idzie jak rakieta

I teraz mam inne pytanie, raczej do gazowników Czy można jakś przybliżysz skład mieszanki, lub zrobic co kolwiek, aby komp nie zbierał błędów na gazie?

a jaką masz instalację? 2 generacja?

no i nie świeci Ci czasem lampka wtrysku jak jedziesz na gazie?

przerabiałem to u siebie, tylko ja mam 1 instalacje bez żadnych emulatorów i ustawiłem na sonde troche bogatszą mieszankę i przestała mi świecić ta lampka.

Lampka wtrysku mi się jeszcze ani razu nie zaświeciła. Mam instalke 2 gen.