Strona 1 z 2
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 09 sty 2008, 20:16
autor: utm_lybra24
Podczas jazdy coś strzeliło - pomyslałem: pasek rozrządu. Laweta i ASO. Okazało się że poszło ... koło zębate na wale, pasek rozrządu pozostał na swoim miejscu. Po zalożeniu koła zębatego miało okazać się dopiero czy szkody w silniku są wieksze czy nie. Pytanie moje jest takie:
czy na tym etapie awarii może dojść do poważnego uszkodzenia silnika, pęknięcia tłoków i uszkodzeń głowicy czy nie? Podobno w tych silnikach są dźwigienki zabezpieczające - przy awarii one się łamią ale reszta pozostaje nieuszkodzona.
Po założeniu kało zębatego i problemach z rozrządem i ponownej próbie uruchomienia okazlo się że całość nie ruszy. W tym m iejscu rozebrano silnik i okazało się, że uszkodzenia są bardzo duże, pęknięty tłok, glowica itp.
Czy mogło dojsć do uszkodzenia podczas rozruchu próbnego silnika po założeniu kola zębatego? (pytanie takie nasunelo się, kiedy najpierw dowiedzialem, sie ze zerwalo sie kolo zebate "..wiec uszkodzenia moga byc niewielkie albo zadne", z rana slysze ze są problemy z uruchomieniem silnika, z rozrządem, a w południe, że wszystko jest zupełnie popsute...).
No i jeśli powiedzmy, wszystko sie psuje to czy jest mozliwe ze psuje sie koło zębate, tlok peka itd a pasek rozrządu pozostaje nienaruszony. Jak wygląda mechanika, kolejność samego uszkodzenia rozrządu w silniku 2,4 jtd?
Ostatnie pytanie byłoby - co ja mam w takiej sytuacji robić ; remontować silnik za 5-10 tys czy kupić dobry z czesciami (po wypadku)?
Dziekuję z góry za wszystkie rady i opinie.
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 09 sty 2008, 22:41
autor: kretekpodnietek
jeżeli złożyli w aso wszystko na znakach to nie mogli popsuć jeżeli wcześniej nie było popsute.
jeżeli podczas jazdy Ci strzeliło, to znaczy ze tłok dogonił zawór, mógł go ułamać, a później już sieczka sie zrobiła. wystarczyłby nawet 1 obrót wału zanim wcisnąłeś sprzęgło.
miałem raz takie coś w caddy 1.9 sdi. przeskoczył pasek, był za luźny i podczas jazdy przeskoczył kika ząbków. i skończyło sie na zmasakrowanej głowicy, wałku rozrządu, ugiętym wale, pękniętym tłoku i porysowanym cilindrze,
i szczerze, poszukaj silnika po wypadku. jeżeli znajdziesz jakiś pewny to lepiej przełożyć.
a co do tego koła, chyba ścieło jego mocowanie do wału, tak? kołek, wpust czy co tam jest. mechaniory nie powiedzieli?
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 09 sty 2008, 23:03
autor: evo
takie uszkodzenia się zdarzają, na pewno popsuło się dużo więcej podczas jazdy niż w czasie próbnego rozruchu, w dieslu rozsynchronizowanie rozrządu zawsze powoduje duże szkody, używka może być tańsza od remontu, ale silnik używany musi przejść rewizję!!!!, transport, czas też kosztuje, koszt remontu mogą ci przekalkulować, i sam wybierz co bardziej ci odpowiada.
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 09 sty 2008, 23:19
autor: Egon
100% odpowiedzi nikt ci nie udzieli można tylko gdybac według mnie coś pekło mógł by to byc tłok (stawiam na tłok bo jak by coś walneło w głowicy pasek rozrządu powinien pęknąc) lub zatarło się w silniku i doprowadziło to miedzy innymi do uszkodzenia koła zebatego i innych części bo tak poprostu koło sobie nie pęka
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 10 sty 2008, 0:13
autor: skyblu
A ja Ci z całego serca współczuję, stało sie co każdy z nas nigdy nie chce poznać, teraz spokojnie poszukaj silnika, bo nie wiadomo jak ta awaria wpłynęła na pozostałe elemety silnika /mikro peknięcia ?/

trzymam kciuki i pisz, czacha do góry
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 10 sty 2008, 19:49
autor: Łukasz
Najpewniej bedzie kupic inny silnik. Zrobic w nim rozrzad i inne uszczelniacze
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 11 sty 2008, 1:16
autor: utm_lybra24
Dzieki, pomogly mi Wasze rady.
Popsulo sie wszystko strasznie. Kolejnosc byla taka:
kolko zebate na rozrzadzie sie poluzowalo (tu jest pytanie - dlaczego) no i jak przeskoczylo to poszlo wszystko (pasek jest caly). Ja jechalem na biegu jakis czas i wtedy nastapily wszystkie dalsze zniszczenia. Pekl tlok, posypaly sie wiory... moze gdybym szybko wrzucil na luz....
No cóż - kupuję drugi silnik, przekladka i tyle

Moze sie zmieszcze w 5 tys.... ale to juz inna historia.
Jak skoncze to napisze jak mi poszlo.
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 11 sty 2008, 8:03
autor: Dudi
Współczuje i nikomu tego nie życze, niezły złom się porobił. Rzeczywiście nowy silnik będzie lepszym rozwiązaniem.
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 11 sty 2008, 9:05
autor: DZIDA
"utm_lybra24" pisze:Dzieki, pomogly mi Wasze rady.
Fotki uszkodzen są tutaj:
http://www.utm.pl/lancia/awaria_silnika/
Popsulo sie wszystko strasznie. Kolejnosc byla taka:
kolko zebate na rozrzadzie sie poluzowalo (tu jest pytanie - dlaczego) no i jak przeskoczylo to poszlo wszystko (pasek jest caly). Ja jechalem na biegu jakis czas i wtedy nastapily wszystkie dalsze zniszczenia. Pekl tlok, posypaly sie wiory... moze gdybym szybko wrzucil na luz....
No cóż - kupuję drugi silnik, przekladka i tyle

Moze sie zmieszcze w 5 tys.... ale to juz inna historia.
Jak skoncze to napisze jak mi poszlo.
nie martw się - nic nie mogłęś zrobić - nawet jakbyś luz wrzucił to silnik i tak pracował i tak, musiałbyś go momentalnie zgasić co jest niemożliwe, bo nawet jak przekręcasz kluczyk żeby zgasić to silnik w tym czasie przekręcania kluczyka jeszcze się kręci ciągle i to dosyć szybko

Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 11 sty 2008, 9:55
autor: Bany
Najprawdopodobniej przy wymianie rozrzadu mechanik wymieniał uszczelniacz pod kołem i go źle dokręcił.
Jaki jest klin na tym małym kole?
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 11 sty 2008, 11:09
autor: trigo
i tu nasuwają się pytania
1/ czy robiłeś rozrząd w ASO czy też u cywilnego mechanika
2/ czy masz na części i wymianę rachunki
3/ ile przejechałeś od wymiany rozrządu
............
a teraz dlaczego ja robię wszystkie naprawy w ASO i biorę na to rachunki nawet jak wyważam koła:
1/ bo mam gwarancję na części i usługę
2/ zanim mechanik przykręci następną w kolejności część i wyda mi samochód sprawdza ( zaobserwowałem !!! ) wszystkie śruby oraz czy wykonał wszystkie czynności prawidłowo
3/ podpisuję sie pod zleceniem wobec czego każdy wie kto naprawiał i jest odpowiedzialny ( patrz przypadek nie dokręconego koła u kolegi oliwina - skończyło sie na żartach a mogło tragicznie )
a resztę można załatwić dobrowolnie lub w sądzie gdy zajdzie taka potrzeba , chyba że uszkodzenie nastąpiło / a można to przecież stwierdzić / nie z winy mechanika lub zastosowanych części zamiennych
Pamiętajcie ! Na każda usługę oraz użyte do jej wykonania materiały przysługuje gwarancja lub rękojmia wobec powyższego na wszelkie naprawy należy mieć rachunki i nie łaszczyć się na tych parę groszy bo ktoś nam odpuści je poza fakturą a konsekwencję są przeważnie większe od pozornych oszczędności .
Tu chodzi o bezpieczeństwo i życie - nasze i naszych najbliższych .
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 11 sty 2008, 11:26
autor: Nat
Bardzo przykra sprawa, współczuję.
Lybra 2.4 JTD SW (170KM)
Lybra była po chipie, czy jakies inne wynalazki podwyzszające moc?
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 11 sty 2008, 11:33
autor: trigo
"Nat" pisze:Bardzo przykra sprawa, współczuję.
Lybra 2.4 JTD SW (170KM)
Lybra była po chipie, czy jakies inne wynalazki podwyzszające moc?
nawet jeśli to tuningowiec powinien ostrzec przed konsekwencjami i pewnie jak znam życie on na pewno ma to na papierze że informował bo inaczej tez można go skrobnąć .
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 11 sty 2008, 11:36
autor: Jeremy McFee
Silniki Lancii/Fiata określa się jako dość mocno wysilone - zatem jakiekolwiek dalsze podwyższanie mocy jest obarczone sporym ryzykiem.
Lybra-awaria silnika 2,4 jtd - rozrząd
: 11 sty 2008, 11:42
autor: trigo
"Jeremy McFee" pisze:Silniki Lancii/Fiata określa się jako dość mocno wysilone - zatem jakiekolwiek dalsze podwyższanie mocy jest obarczone sporym ryzykiem.
nie do końca prawda gdyż akurat w tym silniku podwyższenie mocy z 150 do 180 kucyków w niczym nie przeszkadza