Strona 12 z 14

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 20 maja 2014, 15:26
autor: FXX
Bartek-Lodz pisze:Pomorska 250 w Łodzi, niedawno załatwiałem szwagrowi montaż z rabatem do A3 5 cylindrów 1700 PLN instalacja KME co prawda na wtryskiwaczach Valtek w listwie. Jak by ktoś chciał Hany to trzeba doliczyć 300 PLN.
Tylko może kolego wymień wszystkie graty jakie tam wrzucono i jakieś foto ze sposobem montażu, bo w przypadku LPG, prawidłowy montaż elementów, a "montaż" to dwie różne bajki ;)

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 20 maja 2014, 18:23
autor: marceli
GrimlocK pisze:1700 PLN za instalacje w 5cyl silniku raczej nie wróży nic dobrego :)
Nie chce być uszczypliwy ale to samo pierwsze co pomyślałem...
Bartek-Lodz pisze:Pomorska 250 w Łodzi, niedawno załatwiałem szwagrowi montaż z rabatem do A3 5 cylindrów 1700 PLN instalacja KME co prawda na wtryskiwaczach Valtek w listwie. Jak by ktoś chciał Hany to trzeba doliczyć 300 PLN.
Za pięć Han 300 zł?Aż tak staniały?
FXX pisze:Tylko może kolego wymień wszystkie graty jakie tam wrzucono i jakieś foto ze sposobem montażu, bo w przypadku LPG, prawidłowy montaż elementów, a "montaż" to dwie różne bajki ;)
Oj to jest święta racja ;)

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 20 maja 2014, 19:07
autor: puch
ja czesc gazu posiadam ktoś wczesniej wymontował parownik i przewody nie które pod maska no i graty z środka...zaraz jade do szwagra i dowiem się ile to bedzie kosztować.wspomne tylko że u tego pana co będe robił nie dość że tanio bierze to jeszcze jest najlepszy w lubelskim z oklicy zjedzają się do niego po rady ciekawie jaki gaz doradzi:)

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 20 maja 2014, 19:22
autor: cysiek
puch pisze:ja czesc gazu posiadam ktoś wczesniej wymontował parownik i przewody nie które pod maska no i graty z środka...zaraz jade do szwagra i dowiem się ile to bedzie kosztować.wspomne tylko że u tego pana co będe robił nie dość że tanio bierze to jeszcze jest najlepszy w lubelskim z oklicy zjedzają się do niego po rady ciekawie jaki gaz doradzi:)
A można wiedzieć jak ten pan się nazywa?

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 20 maja 2014, 20:33
autor: Bartek-Lodz
Listwa z Valtekami kosztuje 170 PLN, wtryskiwacze Hany zielone są po 67 za sztukę w listwę i 69 jako pojedyncze - i nie mówię tu o allegro czy sklepach internetowych a o sklepie NAGAZu w Łodzi - każdy może sobie tam podjechać i kupić.
Co do montażu to sorry ale nie mam zastrzeżeń. A na mojej Kappie przelatałem już 120 tysi na tej instalacji i jakoś nic się nie dzieje. O dziwo zawory się nie powypalały, w tłokach też dziur póki co nie widać, katalizator też działa.

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 20 maja 2014, 20:42
autor: FXX
Okey, ale nadal nie napisałeś jakie dokładnie elementy wchodziły w skład tej instalacji za 1700zł.

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 21 maja 2014, 7:03
autor: puch
wójtowicz?bodajże...u mnie może zostać tylko butla i rurka jakaś tam:)czyli cała instalacja nowa....cena?1600 i nowa sekwencja...będzie podobno zajeb...i co zrbic inwestować?:)

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 21 maja 2014, 7:47
autor: cysiek
puch pisze:wójtowicz?bodajże...u mnie może zostać tylko butla i rurka jakaś tam:)czyli cała instalacja nowa....cena?1600 i nowa sekwencja...będzie podobno zajeb...i co zrbic inwestować?:)
Jeśli Wójtowicz to Radzyń Podlaski ;) . Czy jest najlepszy w lubelskim? Tego bym nie powiedział, ale skoro tok sądzisz to ja Cię z błędu wyprowadzał nie będę. Pan Wójtowicz ma jedną wielką manie tzn. lubi każdemu pakować vatleki :lol: . Ja zakładałem w Radzyniu lecz u kogoś innego, kogoś kto mi to ładnie poukładał.
Co do ceny to chyba 1600 zł za same graty bo nie chce mi się wierzyć, że to już z robocizną. Jak ja się orientowałem to robocizna u Pana Wójtowicza to koszt ok 800 PLN.
Oczywiście o ile mówimy o tej samej osobie.
Co do tego czy inwestować to zależy ile jeździsz i czy zamierzasz jeszcze pojeździć autem które chcesz zagazować. Ja gazowałem gdy na blacie było ponad 300 tyś km. Wiele osób się dziwiło włącznie z osobą zakładającą instalację, ale ja się uparłem. I jak do tej pory nie żałuję. Instalacja ma ok rok czasu, zrobiłem na niej ok 14 tyś km i auto nadal lata. Tylko, że ja w przypadku mojej Lybry nie myślę racjonalnie ale to już inna przypowieść jest ;)

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 21 maja 2014, 19:57
autor: puch
okaze sie jutro ile to wyniosło:)podobno ma byc do 1800zł ale butla zostaje moja stara wielozawór też i jeszcze jakaś tam rurka chyba pod samochodem do silnika...

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 22 maja 2014, 22:31
autor: cysiek
puch pisze:okaze sie jutro ile to wyniosło:)podobno ma byc do 1800zł ale butla zostaje moja stara wielozawór też i jeszcze jakaś tam rurka chyba pod samochodem do silnika...
I ile zapłaciłeś i jak kapiszon sprawuje się na gazidle?

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 23 maja 2014, 18:43
autor: puch
sprawuje się w porządku tyle że jak wracałem to coś mi zaczęło stukać....i myślę że albo panewki albo rozrząd!:(

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 23 maja 2014, 20:41
autor: cysiek
puch pisze:sprawuje się w porządku tyle że jak wracałem to coś mi zaczęło stukać....i myślę że albo panewki albo rozrząd!:(
No to nie ciekawie się zapowiada. A ile zapłaciłeś?

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 23 maja 2014, 20:48
autor: grzole
Gdzie stuka? Jest spora różnica pomiędzy stukami w dole silnika i na jego górze.

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 23 maja 2014, 23:38
autor: Wilkin
puch pisze:sprawuje się wporządku tyle że jak wracałem to coś mi zaczeło stukać....i myślę że albo panewki albo rozrzą!:(
wtryskiwacze gazu
trzeba się przyzwyczaić
Ja poproszę sesję zdjęciową instalki
głównie butla i wtryskiwacze ;)

Re: Lancia Kappa - gaz sekwencyjny...

: 23 maja 2014, 23:55
autor: cysiek
Wilkin pisze:
puch pisze:sprawuje się wporządku tyle że jak wracałem to coś mi zaczeło stukać....i myślę że albo panewki albo rozrzą!:(
wtryskiwacze gazu
trzeba się przyzwyczaić
Ja poproszę sesję zdjęciową instalki
głównie butla i wtryskiwacze ;)
Jeśli to wtryski to raczej będzie klekot niż stuki.
Ogólnie ten Pan robi dobrze swoją robotę. Lybre 2.0 gazowal i z tego co wiem to nic się z nią nie dzieje złego.
Ale ceny to jestem ciekaw instalacji w tym kapiszonie.