Lancia Klub Polska

Witam,
Jakiś czas temu padła mi lampka znajdująca się nad tylną kanapą. Samoczynnie potrafiła się zapalić, zgasić, przy zamkniętych drzwiach, przy otwartych, jednak ostatnio wcale się nie zapala. Sprawdziłem czy dochodzi tam prąd, jednak nie dochodzi. W zeszłym tygodniu padło mi oświetlenie bagażnika. Prąd do tej lampki też nie dochodzi. Sprawdzałem czy nie przetarły się kable na zgięciach w górnej części bagażnika, jednak nic się nie dowiedziałem nic nie widać, nie czuć żeby coś było przetarte. Możecie mi napisać którędy idą kable do tych lampek? Gdzie one wychodzą z przodu od strony silnika, może gdzieś tam coś zaśniedziało i wymaga tylko przeczyszczenia styków.

Pzdr
Student_

u mnie tez niebylo oswietlenia z tylu i w bagazniku i okazalo sie ze w przewodzie elastycznym ktory zabezbiecza przewody pomiedzy karoseria a klapa tam byly przeciete 2 kabelki. a do lampki w bagazniku To jest wazne gdyz w klapie jest czujnik otwarcia klapy, natomiast u mnie plusa przy lampce tez niebylo i sam sobie podciaglem z anteny automatycznej. I odziwo po tym zabiegu znalazlo sie swiatlo dla pasazerow z tylu na podsiwitce . Mam w prawdzie dedre ale sprawdz przewody tym miejscu.

Witam,
Przewody mam całe, przynajmniej na takie wygladają, jak pociągne to żaden nie jest przerwany.
Jakieś inne pomysły ?

Pzdr
Student_

Samoczynnie potrafiła się zapalić, zgasić, przy zamkniętych drzwiach, przy otwartych, jednak ostatnio wcale się nie zapala

U mnie jakiś czas temu tez tak było. Oswietlenie zapalało się i gasło w czasie jazdy, nie zapalalo się natomiast jak otwierałem przednie drzwi pasażera. Po jakimś czasie przestało A juz myślałem że musze wymienić zamek w drzwiach pasażera.

Pozdro
Kozi