Lancia Klub Polska

To kwestia dysz, pompka daje ciśnienie jak trzeba i jeśli jeden z trzech kanałów będzie lekko przytkany i da słabiej, to pozostałe strzelą w niebo.

Poza tym właśnie o to chodzi, że w kurtynach / mgłowych możesz gwizdać na prędkość. Owszem, przy pędzie autostradowym ogień skoncentruje się raczej w dolnej połowie szyby, ale góra i tak coś tam otrzyma, przy jeździe powolnej albo na postoju ochlapiesz sobie najwyżej kawałek dachu przy samej szybie, a szyba i tak otrzyma swoja porcję do mycia - tak to wyglądało po tej zamianie w Hondzie. Po prostu przy dyszy mgłowej krople są drobniutkie i mają tak mały pęd, że wyhamują zanim przelecą nad szybą, a w normalnej dyszy jeśli pęd powietrza nie dociśnie strumienia do szyby, to umyjesz sobie bagażnik, a jak ustawisz dysze niżej, to w trasie ochlapiesz sobie ramiona wycieraczek zamiast szyby - każdy wie.

Borek pisze:To kwestia dysz, pompka daje ciśnienie jak trzeba i jeśli jeden z trzech kanałów będzie lekko przytkany i da słabiej, to pozostałe strzelą w niebo.

...dzięki za info, jak dobierzesz jakieś dobre dysze daj info. Moja kappara jest jeszcze w proszku ale jak ja będę składał to dobrze jest korzystać z czyiś doświadczeń.
Pozdrawiam!

ramiona mogą być ale nakrętek nie ma nawet we Włoszech(bo zgubiłem jedną i chciałem zamówić)

Borek, to jakie Ty masz u siebie spryskiwacze??? Moje, chyba oryginalne, ślicznie rozpryskują płyn na szybie... Są bez regulacji...

Oryginalne z regulacją, trzy dysze na spryskiwaczu. Po prostu z doświadczenia wiem, że żadne dysze strumieniowe jakkolwiek wyregulowane nie będą dawały takiego efektu, jak mgłowe - oczywiście odpowiednio dobrane do odległości i kąta ustawienia względem szyby, bo np. te z C3 nie mają w ogóle regulacji i dobrze się sprawią tylko w pojazdach, w których oryginalne spryski są ustawione podobnie jak w C3. Do tego oczywiście dobre wycieraczki.

A co do wycieraczek to też mam pytanie - lepsze będą te bezstelażowe czy jednak klasyczne? Bo ostatnio założyłem bezstelażowe i mam wrażenie, że czasem w paru strefach nie zbierają najlepiej, no ale właśnie - tylko czasem i dość losowo. W razie czego mi nie żal, drogie nie były.

mi te klasyczne ze szkieletem powyżej 130 podskakują na szybie zamiast wycierać :/

Borek, to może poszukaj z kappy około 96 roku (moja jest z 96) i będą fajne rozpryskujące...

One też dają trzy strumienie, tylko bez regulacji w pionie, si?

Potwierdzam, że stary typ spryskiwaczy w Kappie działa znacznie lepiej- sam mam zmienione. Nie walą strumieni, tylko rozpryskują mgiełkę.

Wycieraczek używam firmy Valeo ze "spojlerem" (stelażowe , ze wskaźnikiem zużycia)- działają dobrze bez względu na prędkość

I takie info chciałem, dzięki! W autosklepie przyjrzałem się fotce i faktycznie te stare dysze wyglądają jak mgłowe, będę musiał się koło nich zakręcić.
Polej, a powiedz mi jeszcze jak długich piór używasz - 600mm u kierowcy i krótka u pasażera?

Borek pisze:I takie info chciałem, dzięki! W autosklepie przyjrzałem się fotce i faktycznie te stare dysze wyglądają jak mgłowe, będę musiał się koło nich zakręcić.
Polej, a powiedz mi jeszcze jak długich piór używasz - 600mm u kierowcy i krótka u pasażera?

Obie po 60cm

MariuszKRK pisze:ramiona mogą być ale nakrętek nie ma nawet we Włoszech(bo zgubiłem jedną i chciałem zamówić)

.... dzięki Kolego.

Chodziło mi głównie o kierowcę, bo u pasażera 550mm mi lekko odstaje na zewnętrznej (ale może faktycznie spróbuję). Zastanawia mnie tylko czemu niektórzy zmieniają stare dysze na nowe i czemu Lancia wprowadziła taką zmianę na gorsze... zaoszczędzili na nich czy jak?

Ktoś ma jakoś fajnie rozwiązany uchwyt na kubek w kappie? Brakuje mi tego, a nie chcę wsadzać jakiegoś badziewia i szukam inspiracji.

Przyłaczam sie do pytania, cup holdera najbardziej we wnetrzu kappy brakuje.