Strona 6 z 9
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 05 sie 2009, 22:47
autor: bolek
Współrzędne spisywałem je z Automapy. Lokalizacja na mapie

jest dość dokładna.
Poza tym po jak znajdziecie Gizewo, bez problemu odnajdziecie też ośrodek, bo mimo, że jest na uboczu wsi, to droga do niego jest dość wyraźnie oznaczona.
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 5:49
autor: dudekken
Ponowię pytanko...
Czy macie jakiś konkretny plan dnia na sobotę, bo chętnie zjawiłbym się was poznać, a nie wiem czy będziecie w Gizewie czy wyjedziecie gdzieś na zwiedzanko.
Gdyby nie to że pracuje tylko w nocy to zapewne pojawiłbym się w piątek na wieczornym grillu.
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 7:31
autor: jakubg
Nie ma sprecyzowanego dnia w sobotę. Kto będzie chciał ten jedzie na jakieś wojaże a kto będzie chciał odpocząć zostaje na miejscu.
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 7:54
autor: tomek
jakubg pisze:Te współrzędne to wpisywał Tomek, ja ich nie sprawdzałem...
Wspolrzedne wzialem z googlemaps. Targeo pokazuje:
53°55'50.741"N, 21°13'22.672"E
53.93076°N, 21.22296°E
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 8:05
autor: Karolcia
dudekken pisze:Ponowię pytanko...
Czy macie jakiś konkretny plan dnia na sobotę, bo chętnie zjawiłbym się was poznać, a nie wiem czy będziecie w Gizewie czy wyjedziecie gdzieś na zwiedzanko.
Gdyby nie to że pracuje tylko w nocy to zapewne pojawiłbym się w piątek na wieczornym grillu.
A nie uda ci sie z kimś zamienić???
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 11:17
autor: dudekken
Karolcia pisze:dudekken pisze:Ponowię pytanko...
Czy macie jakiś konkretny plan dnia na sobotę, bo chętnie zjawiłbym się was poznać, a nie wiem czy będziecie w Gizewie czy wyjedziecie gdzieś na zwiedzanko.
Gdyby nie to że pracuje tylko w nocy to zapewne pojawiłbym się w piątek na wieczornym grillu.
A nie uda ci sie z kimś zamienić???
Niestety mój zmiennik jest na urlopie i nie ma komu popracować za "mua"
Pozostaje więc tylko sobota po południu na przyjazd.
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 11:19
autor: Maryjan
Przykro mówić ale szef zaprosił mnie do pracy w sobotę.Niestety nie będę mógł uczestniczyć w imprezie z Wami.Przepraszam i pozdrawiam.
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 11:37
autor: Nat
Dudekken - z pewnością część z nas będzie jeździć.
Ale mamy komorki przecież
Maryjan - sądziłem, że w końcu będziemy mogli się poznać
Może wytłumaczysz szefowi, że zakakiwanie ludzi przed weekendem to nienajlepszy pomysł?
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 11:47
autor: jakubg
Maryjan pisze:Przykro mówić ale szef zaprosił mnie do pracy w sobotę.Niestety nie będę mógł uczestniczyć w imprezie z Wami.Przepraszam i pozdrawiam.
To smutne.
dudekken pisze:Niestety mój zmiennik jest na urlopie i nie ma komu popracować za "mua"
Pozostaje więc tylko sobota po południu na przyjazd.
Wpadaj!
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 11:51
autor: Karolcia
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 17:43
autor: Marzena
No i ch*j w bombki strzelił, gwiazdki nie będzie
W komplecie się nie pojawimy i strasznie topornie mi wychodzi namówienie Marcina, żeby jechał sam

Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 17:53
autor: Karolcia
Marzena pisze:No i ch*j w bombki strzelił, gwiazdki nie będzie
W komplecie się nie pojawimy i strasznie topornie mi wychodzi namówienie Marcina, żeby jechał sam

a co sie stało???
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 17:54
autor: Tomasz
i wszyscy chórem
Marcin
Marcin
Marcin
...
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 17:56
autor: Karolcia
Tomasz pisze:i wszyscy chórem
Marcin
Marcin
Marcin
...
ja bym jeszcze Marzena dodała

Miło bybyło w końcu ich poznać-bo jeszcze nie mieli okazji byc na zlocie(nie licząc spotów)
Odp: Zlot Mazury 7-9.VIII.2009 Gizewo
: 06 sie 2009, 17:57
autor: Marzena
Karolcia pisze:Marzena pisze:No i ch*j w bombki strzelił, gwiazdki nie będzie
W komplecie się nie pojawimy i strasznie topornie mi wychodzi namówienie Marcina, żeby jechał sam

a co sie stało???
tak to bywa jak jesteś uzależniony od kogoś
