Strona 5 z 7

Re: Lybra - wahacze

: 16 sie 2012, 23:29
autor: Ignac
Witaj! Jeśli zamierzasz dłużej pojeździć, to kup TRW, jeśli nie to bierz drugą opcję. Chyba, że podchodzisz do sprawy typowo budżetowo to tańsza opcja wygra zdecydowanie. TRW jednak ceni się dosyć wysoko.

Re: Lybra - wahacze

: 17 sie 2012, 13:50
autor: miodzio
Ze swojej strony mogę powiedzieć, że wahacze, które fabryka włożyła do Lybry, wytrzymały nam 45 000 km (jazda głównie po Wrocławiu i okolicach, raz na jakiś czas dalszy wypad w Polskę). Kolejne oryginalne założone w ASO (sprawdzałem ostatnio na fakturach - 600 zł za sztukę) wytrzymały 50 000 km do pojawienia się luzów na tulejach i sworzniach - przegląd techniczny auto przeszło, ale z sugestią, żeby podjechać za jakieś 5 000 km i sprawdzić, czy już się kwalifikują do wymiany, czy jeszcze nie (póki co auto dobrze się prowadzi, nic w zawieszeniu nie stuka)

Także bardzo mocno rozważam zakup FASTów, bo jeżeli wytrzymają mi 20 000 km, a kosztuję 4 razy mniej niż oryginał, to i tak wychodzi taniej.

Re: Lybra - wahacze

: 28 sie 2012, 9:09
autor: kaeres
Podawałem link do allegro z wahaczami Monroe.
Czy coś o nich wiadomo ?
Czeka mnie wymiana 2 wahaczy i nie uśmiecha mi się wydawać 800zł na wymianę wahaczy z TRW z ustawianiem zbieżności.

Re: Lybra - wahacze

: 29 sie 2012, 9:42
autor: grzestel
No cóż, kupiłem amortyzatory Monroe , komplet wahaczy fasta z łącznikami, łożyska impregcośtam, komplet odbojów. Koszt jakiś 1000zł. Gdyby to był KYB i TRW wyszłoby jakieś 500zł więcej.
Z moim pechem do motoryzacji i tak wcześniej się jeszcze coś innego posypie;). Poprzednio doinwestowane 106 '94r koszt napraw i części ~7000zł przez 2,5 roku trafił na złom za 300zł.

Re: Lybra - wahacze

: 30 sie 2012, 10:49
autor: kaeres
Moje wahacze wytrzymały 200000km.
Są oryginalne jeszcze od nowości i dopiero przy tym przebiegu kończą się.
Jakby mi TRW wysiadły po 45-50 tysiącach to bym w życiu już tej firmie nie zaufał.

Re: Lybra - wahacze

: 03 wrz 2012, 11:33
autor: kaeres
kaeres pisze:Podawałem link do allegro z wahaczami Monroe.
Czy coś o nich wiadomo ?
Czeka mnie wymiana 2 wahaczy i nie uśmiecha mi się wydawać 800zł na wymianę wahaczy z TRW z ustawianiem zbieżności.
Są znów wystawione.
http://allegro.pl/nowy-wahacz-wahacze-m ... 45968.html

Czy coś o nich wiadomo ?

Re: Lybra - wahacze

: 04 wrz 2012, 10:33
autor: ksk
Są znów wystawione.
http://allegro.pl/nowy-wahacz-wahacze-m ... 45968.html

Czy coś o nich wiadomo ?
O właśnie u tego gościa kupowałem jak się później okazało uszkodzonego od początku FASTa (pisałem o tym tutaj wcześniej).
Napisałem do niego na maila przedstawiając sytuację (gwarancja jeszcze wtedy a chyba nawet teraz obowiązuje [tzn już nie bo czyt. dalej])- nie odpisał. Olałem go i wymieniłem uszkodzoną tuleję większą wahacza...
Taka antyreklama z mojej strony :)

Tak BTW - widzę, że ten Monroe ma gwarancję tylko rok, a FAST 2 lata...

Póki co z FASTem wszystko dobrze, ciekawe ile sworzeń wytrzyma. A prawy fabryczny wahacz dalej w pełni sprawny :)

Re: Lybra - wahacze

: 20 wrz 2012, 17:18
autor: miodzio
kaeres pisze:Moje wahacze wytrzymały 200000km.
Są oryginalne jeszcze od nowości i dopiero przy tym przebiegu kończą się.
Jakby mi TRW wysiadły po 45-50 tysiącach to bym w życiu już tej firmie nie zaufał.
No to masz chyba lepsze drogi w swojej okolicy, albo auto przejechało większość tego przebiegu w Niemczech.

Moja Lancia od nowości jest w naszych rękach i niestety, ale 45 000 km po Dolnośląskich drogach to był max dla oryginalnych, założonych w fabryce wahaczy, także TRW wcale nie okazał się lepszy od oryginału

Re: Lybra - wahacze

: 21 wrz 2012, 14:44
autor: kaeres
150 tysi zrobiła we Włoszech.
Od zakupu ja przejechałem na nich 50tys w Polsce.
Na pierwszy montaż idą o wiele mocniejsze podzespoły niż nawet oryginały tych samych firm do sklepów.

Re: Lybra - wahacze

: 22 wrz 2012, 11:08
autor: miodzio
Jak widać chyba nie do każdej sztuki :x

Re: Lybra - wahacze

: 22 wrz 2012, 13:15
autor: ksk
I nie zdziwiłbym się miodzio...
Koncerny traktują nas Polaków jak plebs z trzeciego świata...
Wszystko co przeznaczone jest na "rynek wschodni" dla podludzi - może być gorszej jakości - oczywiście w tej samej cenie co dla zachodu, tylko "chrzczone"...

Może zbyt mocno się wyraziłem, ale myślę, że ten kto kupował proszki do prania i artykuły spożywcze np. w Niemczech - wie o co chodzi.

Re: Lybra - wahacze

: 29 wrz 2012, 14:31
autor: mcpol1
Vema wymieniane półtora roku temu z łącznikami wytrzymały ok 37tyś km z czego dość często dojeżdżam po 80 km w jedną mańkę w 5 chłopa śrenio po 90 kg do pracy po dość kiepskiej drodze ( a gdzie są dobre drogi w Polsce?). Jak teraz po tych 2 latach od założenia śledzę ponownie wątek to chyba jednak skłaniam się ku vemie (i nie jest to jakaś reklama tylko spostrzeżenie) skoro piszecie że trw wytrzymuje do 60 tyś

Re: Lybra - wahacze

: 15 mar 2013, 11:27
autor: dr_scott
Takie porównania w stylu "który wytrzyma więcej" są dość niemiarodajne. Każdy stosuje inny punkt odniesienia. Na jednym przeglądzie powiedzą, że wahacz do wymiany, a na innym że wszystko jest ok.
Jeden będzie wymieniał jak stukot luźnych swoRZni i tulejek będzie porównywalny z przejazdem pociągu towarowego, a inny jak tylko usłyszy delikatne tyknięcie z okolicy podwozia przy pokonywaniu lekkiej nierówności.
No ale wybór nowych wahaczy warto w jakiś sposób uzasadnić...
Ja zajechałem już sporo wahaczy różnych firm. Nie jestem zadowolony z żadnej z nich. Nie wiem tylko jak spisują się fabryczne wahacze (ewentualnie co Fiat daje na pierwszy montaż?)
najpierw zajechałem wahacze Vema. jeden się rozpadł po roku (przebieg do 20kkm), drugi trochę dłużej trzymał (może 30kkm).
wsadziłem TRW... jeden wytrzymał rok (do 20kkm) i wylazła z niego guma z tulei. Drugi dwa lata (do 40kkm).
wsadziłem Delphi... z tych jestem najbardziej zadowolony (lub najmniej niezadowolony).

Moja opinia jest następująca:
Vema - szajs, szkoda kasy (miałem inne częsci Vema i jest to porażka kompletna - kompromitacja włoskiej gospodarki)
TRW - niezłe, nieraz zakładane na pierwszy montaż - ja chyba trafiłem na jakiś wahacz z felerem (ale inne częsci TRW OK)
Delphi - niezłe, porównywalne z TRW a może nawet lepsze (nie miałem innych częsci z Delphi).

Jeżeli chodzi o części tylu silentbloki, tuleje, poduszki to mogę polecić firmę Oryginal Impergom - części metalowo-gumowe im wychodzą ładnie.

Moje doświadczenie z Fiatem/Lancią wskazuje na to, iż po prostu zawieszenia przednie nie nadają się na polskie drogi. Na Europę Zachodnią ok, ale do Polski to nie bardzo. Ktoś tam pisał, że przejechał 200kkm bez wymiany wahaczy... na lawecie??

Re: Lybra - wahacze

: 15 mar 2013, 14:25
autor: szatan
Ja zamówiłem u kolegi FAG-i, powiedział że są trochę lepsze od TRW a cena taka sama. Wyjdzie w praniu czy się opłacało.

Re: Lybra - wahacze

: 15 mar 2013, 14:38
autor: conway87
Mam takie pytanie odnośnie wahaczy, ostatnia wymieniłem wahacze lączniki stabilizatora, troche wczesniej gumy na stabilizatorze, a tu nadal mi cos puka w zawieszeniu, czy możliwe ze to końcówki drązków tak pukają?