Lancia Klub Polska

"arkashka" pisze:Idealnie byłoby do końca grudnia (chociaż 80% uczestników...), bo to ułatwiłoby wszystkim życie - mam tu na myśli nasz Hotel, stołówkę tegoż hotelu, Otrębusy/inne atrakcje, transport jeśli uznamy, że potrzebny i milion drobiazgów, które siedzą w mojej głowie i nie ma potrzeby się nimi dzielić.
15.01 przyjmijmy za deadline; 2 tygodnie powinny wystarczyć na dopięcie szczegółów.

Co do rozkładu zajęć: w sobotę szkoda tracić czas na obiad. Proponuję śniadanie, w międzyczasie jakiś kebab i potem obiadokolację.

do tego czasu na pewno będzie każdy wiedział co i jak termin ostateczny jak dla mnie zadowalający

Zawiadamiam że piszemy się na ten zlocik
Do 15.01.2009 potwierdzimy przyjazd !!!

Arku u mnie nastąpiła mała zmiana.
Nietoperz +1 osoba i prawdopodobnie Y i Delta Oczywiście z noclegiem zarówno My jak i Auta

Zrobiłem delikatny update pierwszego postu: sytuacja się krystalizuje.

Klamka zapadła,właśnie dokonałem rezerwacji.
Proszę dopisac:Watażka+1 pią/niedz,Pojazd jeszcze nieznany ale raczej Dedra 2,0SW

Watażka, nie daj plamy, bierz swoją HFkę! Choćby na lawecie!
Jak dobrze pójdzie to będziemy miec przegląd wszystkich czteronapędowych delt Własnie 4WD nam brakuje...

Jest jeszcze jedna kwestia do rozstrzygnięcia: jak znam życie, w piątek i sobotę posiedzimy ładnych kilka godzin rozmawiając o zaletach różnych Lancii. Przy takich rozmowach, jak powszechnie wiadomo, człowiek robi się głodny.
Propozycję mam taką: zakupię na miejscu plastikowe naczynia i sztućce, a może każdy przywiezie coś nieskomplikowanego na zimno do poskubania? Kiełbaskę w plasterkach, paluszki, soki, wodę, cokolwiek... Po Sylwestrze stwierdzam, że warszawskie jedzenie nie nadaje się dla ludzi
Świadomie nie myślę o niczym na ciepło: Nasze Panie również muszą mieć wolne!
Jak uważacie?

"Watazka" pisze:Klamka zapadła,właśnie dokonałem rezerwacji.
Proszę dopisac:Watażka+1 pią/niedz,Pojazd jeszcze nieznany ale raczej Dedra 2,0SW

to już naprawili ci tą kapryśną kochankę

Z przykrością muszę zawiadomić, iż moje uczestnictwo w zlocie zostało mocno okrojone czasowo, ze względów rodzinnych. mogę przyjechać w sobotę i to tylko na parę godzin, żeby się przywitać i poznać szanowne grono.. Niestety wydarzenia w strefie Gazy przesunęły wyjazd mojej narzeczonej do Egiptu( jest archeologiem) który został ustalony ostatecznie akurat na pierwszego lutego...
ale mam fart...

Jesteśmy,

bez noclegu

"arkashka" pisze:Jest jeszcze jedna kwestia do rozstrzygnięcia: jak znam życie, w piątek i sobotę posiedzimy ładnych kilka godzin rozmawiając o zaletach różnych Lancii. Przy takich rozmowach, jak powszechnie wiadomo, człowiek robi się głodny.
Propozycję mam taką: zakupię na miejscu plastikowe naczynia i sztućce, a może każdy przywiezie coś nieskomplikowanego na zimno do poskubania? Kiełbaskę w plasterkach, paluszki, soki, wodę, cokolwiek... Po Sylwestrze stwierdzam, że warszawskie jedzenie nie nadaje się dla ludzi
Świadomie nie myślę o niczym na ciepło: Nasze Panie również muszą mieć wolne!
Jak uważacie?

Chciałbym pomóc Wam w rozwiązaniu problemu żywieniowego.
Arek , jeżeli istnieje możliwość zorganizowania ogniska - dostarczę :
Kiełbasę i kaszankę .
Podaj ilości w kg.
Żywność przewożona z dużą szybkością - nabiera dodatkowych walorów smakowych.
Integrala dotrze z prowiantem w piątek !
pozdrawiam ,
Marco

Jak Marco będzie grzać integralką, to zywność dojedzie ciepła.

Gratki Marku, wspaniałej inicjatywy!

Witam wszystkich po długiej nieobecności.Zmieniałem miejsce zamieszkania i byłem odcięty od świata(tzn netu)

Moją obecność planuje na czas największej integracji tzn sobota wieczór,niestety nie mogę zostawić rodzinki na dłużej

ja też będę tylko na dojazdy ale będę

Ja też postaram się przyjechać, ale nie wiem dokładnie jak będę stał z czasem. Ale mam niedaleko także nie powinno być problemów.
Postaram się również wyciągnąć kolegę z czarną Integralką, może się uda.