Strona 5 z 5

dylematy - czyli co wybrać (Lybra vs. Stilo)

: 13 wrz 2007, 10:25
autor: Orsya
Nat,

chyba pomyliłeś procenty... :wink:

dylematy - czyli co wybrać (Lybra vs. Stilo)

: 13 wrz 2007, 10:46
autor: Nat
No tak, zamiast poprawić siebie poprawiłem Ciebie :P

Do kupy wyszło OK ;)
Z procentami trzeba uwazać... :lol: :wink:

Lybra vs Stilo

: 13 wrz 2007, 14:55
autor: Dudi
Z tego co widze masz do wyboru to raczej skłaniałbym się do Stilo. Jeśli nie przeszkadza Ci wygląd i prestiż to jedynym argumentem powienien być fantastyczny silnik diesla.
Ja kupiłbym 2 tygodnie temu Lybre też z silnikiem 1.9 JTD. I też zzastanawiałem się nad Stilo, ale jeśli już to tylko 3D i z dieslem. Jeśli znalazłbyś Lybre z tym silnikiem no to już by było po zawodach.
W każdym bądź razie w niecałe dwa tygodnie zrobiłem Lancia już ponad 3000 km (teraz ma 161 500) no i spisuje sie rewelka. Spalił mi się jedynie silnik tylnej wycieraczki, ale to normalka w Italiańcach:D. Poza tym mam pare rzeczy do zrobienia w niej, ale to drobiazgi raczej wynikające z normalnej eksploatacji auta.

dylematy - czyli co wybrać (Lybra vs. Stilo)

: 13 wrz 2007, 16:57
autor: Nat
zobacz, czy się spalił, czy tylko wystarczy go przeczyścić...
Przeważnie w więksozści italiańców przeczyszczenie wystarcza ;)

dylematy - czyli co wybrać (Lybra vs. Stilo)

: 14 wrz 2007, 9:23
autor: Anonymous
"Nat" pisze:Z procentami trzeba uwazać... :lol: :wink:
No tak, procent to niebezpieczna rzecz ;)

Kontynuując wątek - czy Lybra, czy Stilo - i tu stracę i tu...więc generalnie się tym nie przejmuję. Kupię, pojeżdżę...stracę...i potem już zostanie kupowanie starych Lancii bo nie będzie mnie już stać na nic więcej bo bogaci się bogacą a biedni biednieją...;)

Dziękuję Wam za dyskusję.
I tak nic mi nie pomogliście :)

Stoję w tym samym miejscu co stałem i teraz będę czekać na swoje samochodziki. Jeżeli wszystko pójdzie ok to zdam relację ze Stilo no i podejmę decyzję.

dylematy - czyli co wybrać (Lybra vs. Stilo)

: 14 wrz 2007, 9:54
autor: _bubson_
Witam,

Wiem, że narażę się teraz wielu klubowiczom i wielbicielom marki Lancia, ale muszę to powiedzieć:) Mówicie, że Stilo jest brzydkie- zgoda, chociaż w wersji kombi mi się podoba. Moim zdaniem Lybra jest równie brzydka- no cóż przód nie pasuje do reszty auta. Kappa, Y, Thesis to dzieła sztuki, ale nie Lybra. Ja żadnego z tych aut bym nie kupił. Chociaż jako zdecydowany przeciwnik gazu, wybrałbym Stilo z bardzo mocnym jak na tą klasę silnikiem. Za te pieniądze zdecydowanie kupiłybym Lancię Kappę 2.4 JTD kombi:)

A ponieważ wybór jest tylko między tymi dwoma autami, to przebieg, ewentualny gaz i zużycie ogólne wskazują na niekorzyść Lybry. Bierz Stilo. Pozdrawiam

dylematy - czyli co wybrać (Lybra vs. Stilo)

: 14 wrz 2007, 10:02
autor: Toper
"_bubson_" pisze:Witam,

Wiem, że narażę się teraz wielu klubowiczom i wielbicielom marki Lancia, ale muszę to powiedzieć:) Mówicie, że Stilo jest brzydkie- zgoda, chociaż w wersji kombi mi się podoba. Moim zdaniem Lybra jest równie brzydka- no cóż przód nie pasuje do reszty auta. Kappa, Y, Thesis to dzieła sztuki, ale nie Lybra. Ja żadnego z tych aut bym nie kupił. Chociaż jako zdecydowany przeciwnik gazu, wybrałbym Stilo z bardzo mocnym jak na tą klasę silnikiem. Za te pieniądze zdecydowanie kupiłybym Lancię Kappę 2.4 JTD kombi:)

A ponieważ wybór jest tylko między tymi dwoma autami, to przebieg, ewentualny gaz i zużycie ogólne wskazują na niekorzyść Lybry. Bierz Stilo. Pozdrawiam
no faktycznie o gustach to się jednak nie dyskutuje, ja obok Stilo kombi przejść obojętnie nie mogę, takie mam zobrzydzenie, a Lybra SW mi się strasznie podoba :-)
Co nie zmienia faktu, że z tego wyboru wybrałbym Stilo, jeśli nie jest to kombi ;-)
Pozdrawiam

dylematy - czyli co wybrać (Lybra vs. Stilo)

: 14 wrz 2007, 10:09
autor: Dudi
"Nat" pisze:zobacz, czy się spalił, czy tylko wystarczy go przeczyścić...
Przeważnie w więksozści italiańców przeczyszczenie wystarcza ;)
No właśnie przeczyściłem go od razu po zakupie, ale to nie pomogło. Ścieżki były już nadpalone i wiadomo było, że za pare dni pójdzie z dymem. No i byłem w Niemczech, a że lało przez cały czas to i silniczek się spalił na amen. W każdym bądź razie już zamówiłem nowy także w przyszłym tygodniu wymieniam. Poza tym amortyzator trzymający tylną klape wypuścił gaz :( no i też musze go wymienić. Czy komuś coś podobnego już sie w Lybrze kombi przytrafiło???
A z tymi wycieraczkami to swoją drogą Fiat powininien jakąś akcję serwisową zrobić bo prawie we wszystkich dzieje się to samo, a najgorsze jest to że bezpiecznik nie odłącza tego silniczka jak wycieraczka zaczyna stawiać opór. Moim zdaniem to jest źle zaprojektowane uszczelnienie między ośką wycieraczki a silnikiem. Miałem to samo w Bravie, wycieraczka już się prawie zatrzymywała w połowie cyklu pracy i trzeba jej było pomagać ręką żeby dokończyła cykl, ale w pore była rozebrana, przesmarowana i uszczelniona i hula do dziś.:)