Lancia Klub Polska

bassooner pisze:darbo! łał... a ja miałem cię za wiejskiego głupka...

No cóż... każdy może zbłądzić.

Ale, że wiejskiego

Darek, proponuję cobyś założył oddzielny temat pod tytułem: "Encyklopedia LKP wg. Darbo".
Masz już dwa hasła. Rafako i Bassoner.
Albo inny tytuł: "Klubowicze okiem Darbo".

bassooner pisze:

Snail pisze:To ja taki nie będę. Zachowam się przyzwoicie, Nie przyjadę, nie wyciągnę kasy, nie będę domagał się kupna.
To jak dobijemy targu? Dzięki temu nie miałbym dwóch Lybr.

stoi! kurde żeby cię jeszcze bardziej zniechęcić szukam już od wczoraj zdjęcia z "wgniotem ranta" drzwi przednich... ale coś mi je wcięło... jak znajdę to obiecuję że wkleję co powinno zakończyć temat... co prawda połowicznie już zrobione ale nie ważne

mam! mam! znalazłem na laptku marki medion, który szwagierka zakupiła w Aldiku, a ja go jej zabrałem za flaszkę...



no i za taki wgniocik to muszę podnieść cenę niesprzedania do 2 zł!

Nie kupię tego autka za 2 zł ponieważ jest to zaledwie wersja Intęsa.

Gdyby to była wersja Titan klimatronik to moglibyśmy ponegocjować

Darbo - moje uznanie za charakterystykę kolegi niesprzedającego.
Pisałem kiedyś tego typu teksty, ale na wyżyny wznosiłem się tylko po setce

Byłbyś bardziej niezdecydowany, no. A nie, trujesz i w ogóle

keram11 pisze:Darbo - moje uznanie za charakterystykę kolegi niesprzedającego.
Pisałem kiedyś tego typu teksty, ale na wyżyny wznosiłem się tylko po setce

Dzięki za dobre słowo. Niestety kolega niesprzedający nie podziela Twojej opinii.

Co do pisania to napij się czasem i coś napisz znowu. Coś mam przeczucie, że bardzo by mi się podobało

A gołębie srające na das auto były genialne

Twój talent jest potrzebny światu.
Mi z pewnością.

jak to nie podzielam? a "dzie" to napisałem... niby?

darbo pisze: Twój talent jest potrzebny światu.
Mi z pewnością.

Zruszyłeś mnie darbo.
Dzięki

dorzucam kilka dodatkowych zdjęć:

- tutaj widok mojej Libry z lotu ptaka (proszę zwrócić uwagę na ten zajebisty czarny felunek na wysoki połysk)


- tutaj jak zapierdala w Germanii na Autobahnie - tu ta wykurwiaszcza zimówka na wysoki połysk na zbiżeniu


- tutaj zdjęcie mówi jaka moja Lancia jest zajebista! - pomimo że cały parking był pusty, gościu pod moją nieobecność, po prostu musiał się przytulić Peżotem



- a tutaj ja na nocnym OS - ie... (wychyliłem się za mocno na zakręcie jak machałem do dziewczyn i gałąź wyłamała mi jedynkę)


- a tutaj takie tam... ja na imprezie w Ambasadzie! elegancko, a co?



Tak że ten, tego, sprzedaję chyba Librę Intęsę, a właściwie to sam nie wiem? Może na razie nie? eee... zobaczymy, bo może się odmyślę i jednak sprzedam... albo nie? Więc ogólnie, to na razie, to ten tego... wiecie...

no to wiecie jak jest, tak że ten... wszy naj na święta...

no to co... Wszy Naj na Święta! (wciąż nie sprzedaję) swą drogą dwa latka minęły. pozdrowionka