Strona 4 z 4

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 31 paź 2015, 12:22
autor: Tiger-baza
Tak szefie ;)

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 01 lis 2015, 18:06
autor: giekso
stabraf pisze:Ja to go kładę po lewej - lewa to ta, że jak się śpi na brzuchu to od ściany ;)
: hahaha : : hahaha : : hahaha : : ok2 :

Ja tam wolę spać na jaśkach takich dwóch... :D

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 02 lis 2015, 9:51
autor: stabraf
Ja to za ciężki na spanie na "tych" jaśkach dwóch...szkoda baby :)

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 02 lis 2015, 13:41
autor: rob_76
stabraf pisze:Ja to za ciężki na spanie na "tych" jaśkach dwóch...szkoda baby :)
I po co było tak rosnąć... :D ? Wychodzi, że mali mają... Wygodniej... :lol:
;)

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 02 lis 2015, 13:56
autor: stabraf
...niby tak, ale narzyndzi pod dachem nie czymajom :-P

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 02 lis 2015, 20:21
autor: giekso
:D jo nie taki maluteńki, ale Jaśków se nie potrafię odmówić :D :D :D :D :D :D

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 02 lis 2015, 21:28
autor: Tiger-baza
Jaśki to podstawa :-P

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 02 lis 2015, 22:58
autor: Flyman
Ja też lubię jaśki, ale znam paru, co na płasko preferują.
A i podobno, z biegiem czasu, zmiany mniejsze, bo pióra wilgoci nie łapią i do ziemi nie ciągnie... tych jaśków.

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 03 lis 2015, 1:48
autor: rob_76
Bo cały wic w tym, by owe "jaśki" były w odpowiednio dobranym "kalibrze"... :D
Takie "w samraśne"... :) Przysłowiowy złoty środek... :lol:
;)

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 03 lis 2015, 6:50
autor: Tiger-baza
Później to się używa nowych...

Re: Dyskusja o jaśkach czyli to co tygryski lubią najbardzie

: 03 lis 2015, 23:01
autor: rob_76
Tiger-baza pisze:Później to się używa nowych...
Gdzieś słyszałem, że średni "resurs" wynosi ok. 5 lat... :D W zależności od kondycji egzemplarza(-y) oczywiście... ;)