Lancia Klub Polska

Sprawdź czy styki nie za śniedziały . Jeżeli tak to wyczyść bo robi się zwarcie . Jak pojawia się okazjonalnie to może nie jest jeszcze tak źle

Witam.
Miałem podobną "przygodę, z tym że u mnie wyświetlało błąd poziomowania xenonów.
Przyczyną byl czujnik na zawieszeniu prawego przedniego koła, w ktorym kabelki odpadły od wtyczki.
Po polączeniu czujnika samochód już sie tak nie utwardza a bład wreszcie przestał pikać na desce rozdzielczej

ssko pisze:Witam
Mam tem sam problem, auto raz jest normalne a raz twarde ze normalnie az caly tyl skacze do gory. Nie pokazuje żadnych błedów. jak wyłącze auto i znowu zapale to robi sie na jakis czas normalnie miekki. Odczucie jest jak by losowo wybieral jakie ma byc zawieszenie.

Co radzicie?

Wymieniłem u siebie kondensatory. Przestał mi mrugać skyhook(na ułamek sekundy) przy uruchamianiu po długim postoju. I też narazie nie włączył się po kilkuset kilometrach stały błąd. Kondestaory stare nie wykazywały fizycznych śladów zuzycia.

a powiedzcie mi panowie czy też macie tak, że przy prędkości do powiedzmy 10 km na godzinę samochód skacze jak piłeczka? tzn coś tam pracuje, ale nie tak jak wtedy kiedy jedzie się szybciej? jak oglądałem thesis treffen to z tego co widziałem wszyscy tak mieli

Też tak mam. Odnoszę wrażenie że jak szybciej przejżedżam progi zwalniajace to lepiej to pracuje niż jak własnie powoli bo wtedy buja się o wiele bardziej.

A w temacie. Pochwaliłem sie za szybko. O ile bąd przy uruchomieniu znikł po wymianie, to pojawił mi się wczoraj po kilkudziesięciu kilometrach przejechanych. Po restarcie już się nie pojawił narazie. No ale kolejna operacja zaplanowania. Robienie bypassów na kostkach przy kielichach. Jak to nie pomoże inwestuje w komputer :/

z progami mamy tak samo, lepiej przejechać 25 km/h niz 10 widocznie zawieszenie dopiero przy wyższej prędkości się aktywuje

potwierdzam, przejazdy kolejowe ze stopem to katorga Przydałaby się możliwość ingerencji w nastawy tego zawieszenia, zrobiłbym sobie komfort a'la W123, i tak pomału jeżdżę

Komputer zmieniony i już 4000km bez błędu.

Witam

Panowie nie mam błędu skyhook a auto jeździ jak barakowóz? Zna ktoś może mechanika na terenie Wrocławia który znałby nasze Thesisy?

Wymień kondensatory w komputerze. Pierwszy lepszy elektronik Ci to zrobi, jak sam nie masz lutownicy

Wiem że thesis to nie kappa, ale w kappie tak to działa.
I myślę że w thesis będzie podobnie.
*domyślam* się że to jest po to żeby bezpieczniej po właśnie - policjantach, krawężnikach itp się poruszać. Mniejsze ugięcie zawieszenia=mniejsze ryzyko że się czymś zawadzi na "dobiciu" (np. jak się spadnie z krawężnika)

Nie, to nie jest po to :>

Tak jak napisałeś Thesis to nie Kappa, i ładnie powinna bujać się na progach i dziurach przy małej prędkości.

Twarde jak furmanka auto to usterka komputera. Niezależnie czy jest błąd czy nie. Przerabiane wielokrotnie na forum, w tym przez mnie

Powyższy problem dotknął i mnie. Najpierw pojawiał się sporadycznie a teraz przy każdym odpaleniu silnika zapala sie skyhook.Zanim zdecyduje się na wymianę kondensatorów chciałbym poczyścić kostki, złączki przy amortyzatorach , czy z przodu dostanę się od nich po podniesieniu maski czy trzeba ściągać nadkole , na "pierwszy rzut oka" ciężko stwiedzić , chyba są troszkę ukryte no a może jestem w błędzie.Z tyłu przeczyściłem wszystko po otwarciu bagażnika :)czy ktoś ma jakieś sugestie co popróbować ? Dzięki.....

rain pisze:Wymień kondensatory w komputerze. Pierwszy lepszy elektronik Ci to zrobi, jak sam nie masz lutownicy

Dokładnie. To chyba najtańsza naprawa w Thesis a przynosi kolosalną zmianę komfortu.

lukass pisze:Powyższy problem dotknął i mnie. Najpierw pojawiał się sporadycznie a teraz przy każdym odpaleniu silnika zapala sie skyhook.Zanim zdecyduje się na wymianę kondensatorów chciałbym poczyścić kostki, złączki przy amortyzatorach , czy z przodu dostanę się od nich po podniesieniu maski czy trzeba ściągać nadkole , na "pierwszy rzut oka" ciężko stwiedzić , chyba są troszkę ukryte no a może jestem w błędzie.Z tyłu przeczyściłem wszystko po otwarciu bagażnika :)czy ktoś ma jakieś sugestie co popróbować ? Dzięki.....

Podepnij się pod kompa i sprawdź co mówi ABS, jakie masz błędy. Zrób diagnostykę, a potem ćwicz.