Strona 4 z 7

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 23 lut 2010, 18:35
autor: artur_cieslak
Luzów na kierownicy to raczej nie ma sprawdzałem, stuka mi i to porządnie na nierównościach dołki górki itp. Tak hałasuje że nie mogę się skupić. Zaraz sprawdzę te łożyska na amortyzatorach. A i mam pytanie jak wymieniłem wahacze to chyba zbieżność mi się przestawiła, bo jak jadę to kierownice mam nierówno dlaczego tak się stało :?:

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 23 lut 2010, 19:17
autor: jaro1959
Właśnie po wymianie wahaczy przestawiła Ci się zbieżność.

Re: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 23 lut 2010, 19:37
autor: szwagier
Witam . Miałem to samo i nie był dobrze nabity sworzeń wahacza w piastę. Weź zobacz czy dobrze jest nabity sworzeń. Pozdrawiam .

Odp: Re: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 23 lut 2010, 23:16
autor: Sharuga
szwagier pisze:Witam . Miałem to samo i niebył dobrze nabity sworzeń wachacza w piaste . weż zobacz czy dobrze jest nabity sworzeń. Pozdrawiam .
Że co??? 8-O

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 24 lut 2010, 8:26
autor: Sebastian
artur_cieslak pisze:Luzów na kierownicy to raczej nie ma sprawdzałem, stuka mi i to porządnie na nierównościach dołki górki itp. Tak hałasuje że nie mogę się skupić. Zaraz sprawdzę te łożyska na amortyzatorach. A i mam pytanie jak wymieniłem wahacze to chyba zbieżność mi się przestawiła, bo jak jadę to kierownice mam nierówno dlaczego tak się stało :?:
Być może - chociaż jak mechanik umiejętnie zmienia wahacze to zbieżność się nie przestawia.
Co do stuków - u mnie nie 'waliło' na dużych dziurach, tylko podczas pokonywania lekkich nierówności nawierzchni (typu lekko nierówna kostka, pofalowany asfalt, nierówności poprzeczne, itp.) - i właśnie winnymi okazały się drążki (wymieniłem od razu obydwa - szkoda czasu na gdybanie który był uszkodzony - i tak trzeba zrobić zbieżność).

Re: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 25 lut 2010, 20:53
autor: szwagier
Witam . Po wymianie wachacza nadal pukało , więc okazało się że trzeba wymienić gumy na drążku STABILIZATORA .Teraz jest spokój . Pozdrawiam .

Re: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 25 lut 2010, 21:29
autor: karol1118
Witam po raz pierwszy, od niedawna stałem się posiadaczem Lybry i od razu stukało w zawieszeniu wręcz łomotało, doszedłem ze to gumy stabilizatora wymieniłem i przez miesiąc było dobrze, teraz z prawej strony na większej nierówności słychać takie metaliczne stuki, nie wiem czym to jest spowodowane wstępnie przejrzalem tuleje wahacza oraz gumy stabilizatora ale nic nie widać by miały luzy. Może ktoś z Was miał taki przypadek.pozdrawiam

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 02 mar 2010, 21:21
autor: artur_cieslak
a w jakim stanie są łaczniki stabilizatoa może one są zuzyte

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 04 mar 2010, 14:57
autor: glad
czyli brac te po 275 trw ? tak

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 04 mar 2010, 21:29
autor: artur_cieslak
decyzja należy do ciebie ja kupiłem Valeo po 170 za szt no i sprawdzam jak sie spisują jak cie stac to kup trw

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 05 mar 2010, 10:02
autor: glad
Valeo ? możesz dać namiary

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 05 mar 2010, 21:33
autor: brzoznik
a moja lancia nigdy się nie psuje!! ;) (patrz avatar;))

oczywiście wali cały przód jakby się miał rozlecieć:/

na przeglądzie gość powiedział mi że tuleje na wahaczu do wymiany, więc, po krótkim wahaniu ;) kupiłem całe wahacze (TRW 295 zł na Waszą odpowiedzialność :P ) dla pewności kupiłem łączniki stabilizatora (TRW 66 zł)
no i wkurzyłem się bo z kolei mechanik mi powiedział, że w/g niego walą gumy na stabilizatorze (mam zmierzone te 20 mm, nie umiem ich dostać :/ ) i o wymianę prosi się jedna gałka drążka kierowniczego (dlaczego na przeglądzie tego nie wykrył:/ ) zamówiłem zaraz obie TRW za 80 zł...

za wymianę wszystkiego bez łączników stabilizatora (mech. twierdzi że są ok, po cholerę je kupowałem?:/) + zbieżność mechanik chce ok 300 zł jak myślicie dobra cena? czy szukać innego? (do tego mam blisko, w kapciach mogę auto odstawić)

dam znać czy po wymianie czy jest cicho

tak jeszcze wyjaśnię, że pieniądze mi się nie cielą, tylko jak kupowałem samochód tydzień temu wiedziałem, że zawiecha przód jest do roboty, i postanowiłem, że zrobię raz a dobrze.
dajcie znać jeśli warto coś jeszcze wymienić przy jednej robocie, tak żeby mieć spokój na parę lat...

a paragon ze sklepu z częściami muszę skryć przed żoną bo inaczej rozwód pewny... ;)

Re: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 06 mar 2010, 20:37
autor: szwagier
Witam . Ja zawieszenie robiłem SAM . Tylko potrzeba trochę chęci --- no i kanał bo bez kanału troche ciężko . Najgorzej jest wymienić tuleje na wachaczu , ale idzie zrobić . Pozdrawiam .

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 08 mar 2010, 12:48
autor: artur_cieslak
oto namiary na tego gościa co kupywałem wahacze przez allegro skracamy linki

Odp: lybra - Wymiana sworznia wahacza

: 08 mar 2010, 17:24
autor: glad
dzięki to jest ten wahacz czy tylko namiar na klienta ?