Lancia Klub Polska

Gros pisze: Lubie też cerkiewną ale pytałem poważnie

A jak poważnie to odpowiem Ci tak: miałem już okazję uczestniczyć w 3 imprezach prowadzonych przez tego wodzireja. Ludzie w bardzo różnym wieku. Na jednej ludzie bawili się dobrze, na dwóch rewelacyjnie (na ostatniej imprezie przed ponad miesiącem całe żarcie zostało, bo prawie nikt nie siedział za stołami ). Nie ma jakiegoś określonego rodzaju muzyki - gra to przy czym ludzie się bawią. Czasem bardziej, czasem mniej ambitnie. Jestem pewien, że jak ktoś będzie chciał się bawić, to będzie się bardzo dobrze bawił.

wujekp pisze:

Gros pisze: Lubie też cerkiewną ale pytałem poważnie

A jak poważnie to odpowiem Ci tak: miałem już okazję uczestniczyć w 3 imprezach prowadzonych przez tego wodzireja. Ludzie w bardzo różnym wieku. Na jednej ludzie bawili się dobrze, na dwóch rewelacyjnie (na ostatniej imprezie przed ponad miesiącem całe żarcie zostało, bo prawie nikt nie siedział za stołami ). Nie ma jakiegoś określonego rodzaju muzyki - gra to przy czym ludzie się bawią. Czasem bardziej, czasem mniej ambitnie. Jestem pewien, że jak ktoś będzie chciał się bawić, to będzie się bardzo dobrze bawił.

Oj Piotrze ja nie złośliwie -tylko spytałem
Może lepiej o nic nie będę pytał

Z powodów niezależnych ode mnie, bardzo osobistych, niestety musze zrezygnować ze zlotu...
Przepraszam, że nie zagram w meczu.
Życze udanej zabawy!

Gros pisze:Oj Piotrze ja nie złośliwie -tylko spytałem
Może lepiej o nic nie będę pytał

Oj Bogdanie, właśnie, że pytaj (piszę ja, bo właśnie ruszyliśmy w trasę i Piotr prowadzi)

Z chórami to sobie pożartował, a na poważnie to chciał Ci napisać, że wodzirej, który będzie nam prowadził zabawę stara się dostosować graną muzykę do oczekiwań gości Mamy z nim tylko pozytywne doświadczenia, co pozwala nam być dobrej myśli. I taki miał być przekaz wpisu Piotrka . Zresztą Radek przyjeżdża do Sielpi już jutro, więc jeśli masz jakieś szczególne życzenia, możemy z nim zagadać
A do wszystkich innych - oczywiście można na wszelki wypadek mieć swoją muzę (też wrzuciłam kilka płytek), ale najprawdopodobniej nie będzie potrzeby z niej korzystać.

My na 99% będziemy po 19-tej.

ciociaE pisze:Dziś około 2.30 dołączył do listy zlotowiczów Grzole - so welcome on the board

Jestem jak wzorowa japońska organizacja gospodarcza skrzyżowana z włoskim stylem - zawsze "just in time" oraz "last, not list".

grzole pisze:Jestem jak wzorowa japońska organizacja gospodarcza skrzyżowana z włoskim stylem - zawsze "just in time" oraz "last, not list".

Jesteś po prostu niepoprawny /czytaj: jesteś sobą /

My już prawie spakowani, na miejscu będziemy między 14.00, a 15.00. Ze Śląska wyjedziemy żelazną ekipą z LybramiSW

:groupjump: :groupjump: :groupjump: :groupjump:

faraon pisze:

grzole pisze:Jestem jak wzorowa japońska organizacja gospodarcza skrzyżowana z włoskim stylem - zawsze "just in time" oraz "last, not list".

Jesteś po prostu niepoprawny /czytaj: jesteś sobą /

Raczej uroczy w swoim oryginalnym stylu.

grzole pisze:

faraon pisze:

grzole pisze:Jestem jak wzorowa japońska organizacja gospodarcza skrzyżowana z włoskim stylem - zawsze "just in time" oraz "last, not list".

Jesteś po prostu niepoprawny /czytaj: jesteś sobą /

Raczej uroczy w swoim oryginalnym stylu.

Lubić się - to ważna sprawa

Gros pisze:Oj Piotrze ja nie złośliwie -tylko spytałem
Może lepiej o nic nie będę pytał

Bogdan - tak jak Ciotka napisała - nie potraktowałem Twojej wypowiedzi jako złośliwej. Na początku odpowiedziałem lekko żartobliwie (czyżbym był za bardzo wyluzowany? ). Potem w pełni poważnie. Ale Ciotka już wszystko dopisała.

PS. A my już jesteśmy w 3/4 drogi na Zlot

Bianco pisze:Z powodów niezależnych ode mnie, bardzo osobistych, niestety musze zrezygnować ze zlotu...
Przepraszam, że nie zagram w meczu.
Życze udanej zabawy!

Przykro, że nie możesz przyjechać. Niestety tak bywa, ot poprostu życie.
Będziemy w twoim imieniu "gromić" zarząd.
Pozdrowienia McEndrju

wujekp pisze:

Gros pisze:Oj Piotrze ja nie złośliwie -tylko spytałem
Może lepiej o nic nie będę pytał

Bogdan - tak jak Ciotka napisała - nie potraktowałem Twojej wypowiedzi jako złośliwej. Na początku odpowiedziałem lekko żartobliwie (czyżbym był za bardzo wyluzowany? ). Potem w pełni poważnie. Ale Ciotka już wszystko dopisała.

PS. A my już jesteśmy w 3/4 drogi na Zlot

Wyluzowany lubię ludzi z luzem a co do muzyki -każdej słucham

wojciech711 pisze:według Google maps to mam 389km

Kto ma jeszcze powyżej 300 km?

No to wyruszamy do zobaczenia na miejscu