Nie musiałeś tak blisko podjeżdżać
Kilka metrów od ściany byłoby lepiej widać.
Przejrzystość kloszy i rodzaj żarówek mają drugorzędne znaczenie, najpierw musi być dobre osadzenie
Widać, że jest źle - zacznij od ponownego osadzenia żarówek..
Wiem, że to niewdzięczna robota, robię dosyć często więc mam jaką taką wprawę - ale też nie zawsze uda się w dwie minuty.
Proponuję:
1. wyjąć żarówkę, przywiązać do niej nitkę (żeby się nie stresować że wpadnie do lampy)
2. ustawić żarówkę tym wystającym elementem w dół i wpasować w gniazdo,
dla pewności trochę pokręcić, spróbować przesuwać góra/dół i lewo prawo - jeśli dobrze siedzi, to nic z tych rzeczy się nie uda
3. sprawdzić na ścianie, powinno to wyglądać jak na foto (mniej więcej - to nie jest wzorzec bo fotka z netu, a punkty skupienia dodałem w paincie)
- linie odcięcia z obu reflektorów powinny być na tej samej wysokości
- punkty skupienia (im bliżej ściany tym lepiej je widać) powinny być na górnej granicy linii
- zaraz za punktami skupienia linia idzie lekko do góry i potem znowu jest w poziomie
Jeżeli tak będziesz miał - to zostaje tylko drobna regulacja reflektorów na śrubach - to zrobi ci miły diagnosta na przeglądzie.
linia odciecia.jpg