Lancia Klub Polska

Biorąc pod uwage to co powiedziałeś jak to się może skonczyć dla silnika który chodzi ? Koła były luzowane obydwa znaki paska i kół były zgrane co do zęba

Wymiana rozrządu w Marei 2.0 turbo i 2.0 po portugalsku

https://www.youtube.com/watch?v=NQ2HzbBd2bU

Dzięki wielkie za film , wszystko było zrobione jak na filmie, myslicie ze gdzie mogłem popełnić błąd , nieprecyzyjne ustawienie gmp czy był luz na pasku i przeskoczył ? Silnik jest kolizyjny ? Ściągać glowice i patrzyc zawory czy bedzie okej ? , dodam ze silnik się nie blokuje ...Dzisiaj będę to od nowa ustawiał

Silnik teraz pali na chwile i gasnie sam , słychać grzechot z okolicy wariatora na wałku ssącym , nic się nie urwało silnik się nie blokuje , ulegały te wariatory uszkodzenią ?

Rozrząd sprawdzony był okej ustawiony ponownie na blokadach popuszczene oba Koła ssące do konca w prawo wszystko tak jak na filmie u portugalczyka , macie jakieś pomysły ?

Rzadko ale ulegały.
Nie ma to wpływu na odpalanie i pracę na wolnych obrotach.
Silnik jest kolizyjny - sprawdź kompresję powinna się trzymać w okolicach 10bar. Wtedy to wyeliminujesz.
Powiem ci tak , raz miałem podobnie - za pierwszym razem w kappie ,przestawiłem rozrząd o 180 stopni na wale

Sprawdź to ciśnienie jak napisał Wilkin, na jakich blokadach w końcu ustawiałeś ten rozrząd? Jaka firma tych blokad?

Nie za bardzo mógł przestawić o 180 st bo żeby to zrobić musiałby mieć dół nie na znaku.A miał na znaku.Góra na blokadzie ,więc niemożliwe.

Kurcze może się jakoś stykniemy,muszę usłyszeć ten odgłos co tam jest.

Kompresja mierzyłem 8 na wszystkich pierwszym razem , Teraz po ponownym ustawieniu już nie mierze bo nie chce go długo kręcić ze względu na "dźwięk" wydobywający się z silnika .Blokada znikomej chyba firmy Quatros złota ze zdjęcia do silnika do 96 roku czyli do mnie mam 95 rok .

Pierwszym razem silnik chodził dobrze ale nie trzymał wolnych obrotów wkręcał się na obroty przejechałem jakieś 8 km spokojnie , bo nie brałem pod uwagę rozrządu myśląc że coś innego wynikło skoro auto chodzi nie tłucze . Zgasiłem chce odpalić nic kręci i nie odpala coś stuknęło w silniku -od tej pory nie odpalałem .Zakręciłem wałem nic nie blokuje więc rozebrałem ponownie rozrząd ustawiłem od nowa na GMP zrobiłem nawet druciarską blokadę wału bo podejrzewałem że przy napinaniu paska przeciąga się wał na dole , blokada ze zdjęcia działa i blokuje wał bez ruchu w GMP , potem napinanie koło wałka ssącego do końca w prawo popuszczam koło wydechowe , pasek znaki dół góra wszystko się zgadza blokady pasują ,napinam raz napinacz sporo więcej dwa obroty zakładam blokady -pasują , popuszczam napinacz na znak .

Odpalam a z okolicy wariatora na wałku ssącym wydobywa się ostry grzechot może uda mi się w weekend to nagrać
Jeżeli wykrzywiły by się zawory to powinno blokować silnik dobrze myślę ? poniżej kilka fotek :

Sprawdź jeszcze raz ciśnienie, jeśli już coś pierdykło w zawory to bardziej nie popsujesz kręcąc A wariator mam w razie W.
Pozdrawiam brać klubowiczów

Ps. Po fotkach widać, że na pierwszym cylindrze krzywki leżą poziomo, powinno być dobrze

dlaczego na wariacie max w prawo?
On powinien być skręcony na fasolach pi razy drzwi po środku.
jak ma 8 bar to jest źle.
dobry stan silnika i rozrządu to około 11-13.

8 barów to nawet na silnik turbo sporo za mało.... :/

To Ci powiem ciekawostkę, mam blokady z tej firmy do opla corsy B 1.2 i są ok, ale ostatnio u brata wymieniałem rozrząd w dokładnie takim samym silniku co Ty masz i kupiłem te z quatros-a, skoro nie drogie, a do opla nie było z nimi problemu to czemu nie, a tu lipa, ustawiam GMP i blokady nie pasują, także może sprawdź pod tym kątem.

Najgorszy ból ,że nie sprawdził ustawienia zanim porozpinał chodzący silnik.

Naniesienie znaków w niczym nie przeszkadza, bez zdejmowania koła dolotu wymiana paska i bez blokad się uda.

marceli pisze:Najgorszy ból ,że nie sprawdził ustawienia zanim porozpinał chodzący silnik.

Właśnie o sprawdzeniu pisałem na początku wątku
Pozdrawiam brać klubowiczów