Strona 3 z 12
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 24 mar 2014, 17:13
autor: rafix86
Przeżycia masz niesamowite!

Pytanie tylko czy naprawdę masz takiego pecha, czy ten mechanik nie ma o niczym pojęcia? Dobrze, że przynajmniej stara się być honorowy...

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 24 mar 2014, 18:33
autor: rob_76
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 24 mar 2014, 18:34
autor: Alley
rafix86 pisze:Przeżycia masz niesamowite!

Pytanie tylko czy naprawdę masz takiego pecha, czy ten mechanik nie ma o niczym pojęcia? Dobrze, że przynajmniej stara się być honorowy...

Na razie nie chce nic pisać na temat mechaników. Mechanik numer 1 tak to przyjmijmy na prawdę się spisał, nie tyle co z robotą, co z tym, że zapłacił wszystkie pieniądze za wyrządzone szkody argencie. Mechanik numer dwa tj. argenta ma czas do 30 marca odesłać mi kluczyk zapasowy od thesisa, który również się nie spisał, ale tego nie chcę na razie opisywać. Z góry Ci argento napisze, żebyś nie wypisywał mi na emaila nic. Nie chcę Cię znać, nie chce Twojej roboty, nie chce nic od Ciebie oprócz odesłania kluczyka na podany adres w mailu.
Dzięki, z pewnością kiedyś musi być lepiej, skoro jest przez 11 miesięcy źle. Człowiek się czuje tak jakby po prostu tego samochodu nie miał. Tyle, że go czasem odwiedzić można.
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 24 mar 2014, 20:05
autor: adamM20
Alley pisze: z pewnością kiedyś musi być lepiej
... i będzie

W końcu opanujesz ten wóz bo jednego czego nie można tobie odmówić to godnego podziwu uporu.
Co do naprawy głównej silnika to rzeczywiście miałeś pecha. Typowa "fałka" dla warsztatu z doświadczeniem to żadne wyzwanie choć oczywiście przyłożyć się trzeba nieco lepiej niż w przypadku tradycyjnej "rzędówki". Z opisu nie wynika, że wał był osiowany (może to być koniecznością po przekręceniu się panewek) ale nawet jeśli nie był to wcale nie oznacza, że właśnie jego brak był przyczyną wtórnego przytarcia panewki.
Póki co życzę dalszej wytrwłości i ..... minimum 150 tkm bezawaryjnego przebiegu Twoją "Thesiską".
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 24 mar 2014, 20:30
autor: 2rotor
Przeczytałem cały Twój temat od deski do deski i powiem Ci że masakra i współczuję przygód z Lancią. Przy takich remontach silników warunki i podejście mechanika musi być jak w szpitalu przed operacją, niestety większość to lekceważy i mamy tego skutki. Mówię to z doświadczenia przy pracach przy remontach silników w Alfach. Życze żeby było już tylko lepiej i trzymam kciuki!
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 24 mar 2014, 21:06
autor: edym
z tego co ja wiem (miałem swój mały problem z panewkami w swoim Thesisie 3.2) te wały nie nadają się do szlifowania etc. Jedynie wymiana wchodzi w grę.
Możliwe, że mechanik pokpił sprawę i nie sprawdzając założył stary...masakra. Ale nic się nie martw. Mi zniszczyli przekładnię przy wymianie trawersu...
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 24 mar 2014, 21:59
autor: szajbus
2:0 dla argenty67 2 x kasa skasowana 2 x spier... auto

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 24 mar 2014, 22:29
autor: LUKIThesis
Ale jaja

Chyba proporcja Flyman-a w temacie o serwisie argenty67 musi znowu zmienić noty

Jeszcze trochę, a na forum wypowiedzą się inni niezadowoleni, których argenta na maila prosił by tego nie ujawniali.
Oj robi się gorąco ... tylko komu ?

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 24 mar 2014, 23:01
autor: Rutuś
Idzie na lato to musi być gorąco.
A tak na poważnie to za chwilę się okaże jest więcej niezadowolonych niż tych którzy mieli naprawy wykonane poprawnie.
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 25 mar 2014, 6:42
autor: Snail
Albo że jest więcej niezadowolonych niż tych którzy w ogóle jakieś naprawy tam mili robione

Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 25 mar 2014, 17:21
autor: BcN
Alley czy mechanik przekazał Ci jakikolwiek paragon, rachunek lub fakturę? Żądaj tego od niego najlepiej pisemnie, tym bardziej jeśli koszty są wysokie. Niestety mi, pomimo wielu próśb, ten mechanik nie wystawił rachunku, paragonu ani fv vat.
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 25 mar 2014, 17:39
autor: Alley
Mnie jak na razie również, tj. mojemu mechanikowi, ale mnie słuchy nie doszły i majster czeka cierpliwie.
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 25 mar 2014, 17:43
autor: Flyman
Już się pogubiłem.
Mechanik nr jeden, to co to za warsztat?
A mechanik nr dwa?
Który numer mechanika wymienia Ci te silniki?
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 25 mar 2014, 17:44
autor: Alley
Pisałem wyżej. Mechanik numer jeden to ten który rozkładał i składał silnik pierwotny silnik, poddał się i powiedział weźcie, gdzie chcecie go, ja za to płacę. Wziąłem na lawete i zawiozłem do argenty - mechanik numer dwa. Teraz thesis znów jest u mechanika numer jeden, na gwarancji.
Re: Thesis - utopiłem zakup? Epilog.
: 25 mar 2014, 17:51
autor: Flyman
Czyli gwarancję na silnik dał Ci mechanik nr 1, a w rzeczywistości silnik był naprawiany przez Argentę.