Lancia Klub Polska

Ładnie to wszystko opisujecie na zasadzie domniemania tylko że ten silnik jeszcze ma pracować i żyć nie tylko odpalić i zdechnąć po kilku setkach kilometrów
Troszkę więcej zachodu dla niego trzeba by 2.4t ozyło na dłużej .
W zeszłym roku mocno sie tym interesowałem ale koszty mnie przerosły a klejenie z g... bata sie nie ukręci mnie nie interesowało . Jesli chcesz podnieść tylko lekko moc to dół z 2.4 i tłoki odprężone a resztę z 20t cały osprzęt , no kwestia smarowania turbo ,które mozna wziąć z magistrali lub z czujnika przez trójnik plus cała wiązka z kompem z 20t jest troszke wydatków .
Mozna to zrobić tez inaczej na wiązce i kompie z 2.4 przy mniejszych wydatkach na niższym doładowaniu bez odprężania jak w 20t

nie nie nie.narazie zloze 2.4 a na zime zastopie komresor klimy kompresorem wiadomo jakim:)

Proponuję przemyśleć zastąpienie kolektora dolotowego kompresorem.

W ten sposób rozwiązujesz 2 problemy, a 3 który myślisz że jest - to nie problem

1) zostaje klima (dla mnie to jest ważne przynajmniej)
2) odpada problem blow-offa bo masz przepustnicę przed kompresorem no i problem "orurowania"

3) intercooler nie jest potrzebny. (no chyba że będziesz walił 1,5 bara)

nie kolektor musi byc.klima mi niepotrzebna;p..chodz na czarnych skorach grzeje latem....
gdzies widzialem projekt juz 20v kompresor.kompresor idzie z dolu.taki projekt,,lowpower"

Michor pisze:No moje posty powyżej pokazują że nie do końca jest identyczna bo w 2,4 są większe zawory...

dziwne... miałem w łapach obydwie głowice i wałki są takie same jak i zawory... nawet mają te same nr oem...

turbem na odprężonym uszczelką stilo 2.4 doszli do 300km

Michor pisze:Proponuję przemyśleć zastąpienie kolektora dolotowego kompresorem.

W ten sposób rozwiązujesz 2 problemy, a 3 który myślisz że jest - to nie problem

1) zostaje klima (dla mnie to jest ważne przynajmniej)
2) odpada problem blow-offa bo masz przepustnicę przed kompresorem no i problem "orurowania"

3) intercooler nie jest potrzebny. (no chyba że będziesz walił 1,5 bara)

Intercooler jest zdecydowanie potrzebny - nawet przy doładowaniu rzędu 0,5 bara.

"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com

1pajel1 pisze:

Michor pisze:No moje posty powyżej pokazują że nie do końca jest identyczna bo w 2,4 są większe zawory...

dziwne... miałem w łapach obydwie głowice i wałki są takie same jak i zawory... nawet mają te same nr oem...

może miałeś w łapach od PZL Świdnik 125cm3 bo 2.4 i 2.0 nie są identycze wałki ni pisz bzdur a 300 kucuków to zadna rewelka i nie trzeba zbyt wiele rzeźbić

BogdanA pisze:

1pajel1 pisze:

Michor pisze:No moje posty powyżej pokazują że nie do końca jest identyczna bo w 2,4 są większe zawory...

dziwne... miałem w łapach obydwie głowice i wałki są takie same jak i zawory... nawet mają te same nr oem...

może miałeś w łapach od PZL Świdnik 125cm3 bo 2.4 i 2.0 nie są identycze wałki ni pisz bzdur a 300 kucuków to zadna rewelka i nie trzeba zbyt wiele rzeźbić

i po takich postach widać kto działa w teorii a kto w praktyce...
wałki bravo vis:
http://eper.fiatforum.com/eper/navi?COU ... INDOW_ID=1
wałki stilo 2.4 vis:
http://eper.fiatforum.com/eper/navi?COU ... INDOW_ID=1

gdyby nie było błędu w servisówkach nie było by targania głowicy i dodatkowych kosztów... po fakcie po pomiarach wałki mają taki sam wznios...

a tu proszę zawory które wg was są inne:
Bravo 2.0 vis
http://eper.fiatforum.com/eper/navi?MOD ... &DRW_NUM=2

Stilo 2.4 vis:
http://eper.fiatforum.com/eper/navi?MOD ... &DRW_NUM=2

Panie kozak.
A porównałeś może kappę 2,4 VIS ze stilo 2,4 VIS?

To może zobaczysz że dopiero dla ostatniej kappy (i 2,4 w niej montowanego)
wałek ma taki sam numer jak w stilo?
M2 i M5 mają odpowiednio 7712670 i 7765912?
A dopiero M8 ma ten sam numer?

Tu sobie zawory porównaj dla 2.0 i 2.4:
Eper

WYgląda że pod koniec produkcji zunifikowali trochę

Michor, ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Ja się cały czas odnoszę do auta i modyfikacji, do których to wrzucałem link...

A ja ciągle do różnic pomiędzy 2.0 a 2.4 w KAPPIE.

@dawidson: przy kompresorze nie. Kompresor w odróżnieniu od turbo nie grzeje powietrza...
a intercooler (z tego co ja kojarzę przynajmniej) jest dlatego że gorąca cześć turbo grzeje powietrze zasysane - co w kompresorze nie występuje.

Michor pisze:A ja ciągle do różnic pomiędzy 2.0 a 2.4 w KAPPIE.

@dawidson: przy kompresorze nie. Kompresor w odróżnieniu od turbo nie grzeje powietrza...
a intercooler (z tego co ja kojarzę przynajmniej) jest dlatego że gorąca cześć turbo grzeje powietrze zasysane - co w kompresorze nie występuje.

Naturalnie, że kompresor grzeje powietrze. Pamiętaj, że przy sprężaniu gazu temp wzrasta. Zresztą, niemal każde auto z kompresorem posiada intercooler bo to zwyczajnie mocno podnosi sprawność układu. Poza tym montaż intercoolera to w ogólnym rachunku zaledwie kropla w całym układzie. Podobnie jak kombinacja żeby nie było zaworu upustowego - jeśli przepustnica będzie przed kompresorem to też można się bez niego obejść.

Generalnie temat jest na tyle znany że nie ma sensu szukać własnej drogi

"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com

dawidson pisze:Naturalnie, że kompresor grzeje powietrze. Pamiętaj, że przy sprężaniu gazu temp wzrasta.

W dużym przybliżeniu - równanie Clapeyrona

Oczywiście że grzeje samym procesem sprężania - ale nie aż tak jak turbo - każdy ma swoją szkołę, ja pamiętam gdzieś trafiłem że na niskich doładowaniach, nie jest istotnie konieczny, bo kompresor nie nagrzeje tak powietrza.

A uproszczenie konstrukcji znaczne