Lancia Klub Polska

Jako rzekł PR, my trafiliśmy na drugą część imprezy, tj. na barwny przejazd youngtimerów przez miasto i balowanie na Powiślu.
No i nas pokarało, bo obrosłego już przez ten dzień legendą, nowoodkrytego (dla nas) odkrytego Yugo Koral nie było dane nam widzieć, za to Lancię Y10 GT - jak najbardziej
Wrażenia estetyczne z imprezy?
1. Widać, ze moda na rust style zaczyna być męcząco popularna
2. O dziwo Żuk w niebieskim metaliku wcale nie wygląda żałośnie
3. Pug 205 gti to naprawdę fajna furka (niby wiadomo, ale miło po raz kolejny się przekonać)
4. Generalnie zatrzęsienie socjalistycczyzny. Ale Warczyburga 1000 nie zaobserwowaliśmy, więc jest jeszcze (ulubiona) nisza
Fotek brak, bo ładowarkę zostawiłem u teściowej...

Nick jak najbardziej poprawny, a Yugo spisało się rewelacyjnie. W końcu jedyny samochód w kabriolecie, który dumnie prezentował swoje wdzięki bez dachu. Później tylko jeden koleś W BMW E46 (kolejne typowo youngtimerowe auto) zdjął dach gdy zobaczył Yugo'la, w końcu nie mógł być gorszy.

Na Powiślu otwartych (choć na chwilę) kabrioletów było już przynajmniej kilka, wspominane BMki, Pug CTI itp.

My na Powiśle już nie dotarliśmy.

i to nie dlatego, że yugo nie dałoby rady tylko pojechaliśmy rwać laski na cabrio

Rozumiem, że klamki pourywane?

nie musiały używać klamek zapraszaliśmy je górą

spot jak najbardziej udany, na jakieś większe imprezy równie chętnie przyjadę jeżeli czas i finanse pozwolą

ps. lakier droga zabawa niestety ale za to dbam o mechanikę:P

Rudą usuń bo nie będziesz miał do czego montować nowych części- znane z doświadczenia. Kogo tam lakier obchodzi.

Szkoda, że mnie nie było- może następnym razem. Musze sobie zebrać na jakieś warszawskie toczydło, miejskie środki transportu już mnie powoli denerwują.
Może zezłomować odśnieżarkę i poszukać zdrowszego kaszla? Tylko ceny są jakieś kosmiczne ostatnio.

Kaszel to z miłości czy konieczności?
Bo taniej od kaszla mozna kupić chocby takie coś:


O igrekach10 za pięćset zeta nie wspomnę

Jeszcze Y10 za pięćset złoty nie widziałem, ale z racji ilości wozów (z kaszlem są 4) na podwórku musi być to zastępstwo zimowej odśnieżarki podwórkowej (małe, tylnonapędowe)- tyle że nadające się do toczenia. A kaszlaki lubię. Naszego nie ma sensu remontować bo to pochłonie równowartość pięciu zadbanych, a na razie generuje jedynie straty- jest opłacony.

Ot, rdza go zjadła:

Przednia maska to wymysł znajomego, dorwał się z pisakiem z farbą olejną.

Chciałbym w miarę po kosztach- utylizacja naszego, pozbycie się jakichś kół od themci (polecam! ) i dorwanie jakiegoś zdrowego.

mam dowód, że byliśmy

Eeeee to jak to!
To ja tam też byłem i nikt nie zagadał!
Ja twarzy tak nie kojarzę jeszcze mega super:P


Kapiszona mojego nie upatrzyli w sekcji "plastików"



o o o ! tu tu zza alfy wygląda

No proszę, a ja z Olkiem, przez długi czas się zastanawialiśmy kto potraktował Kappę jako "janktajmera"

Nie nie - to była część parkingu dla "plastików" - nie janktimerów.

Oryginalnie stałem po drugiej stronie, ale zostałem "kurturarnie" wyproszony, bom nie "janktajmer".
Tam taka R19 Baccara na WGR stała- to Hipisa (Rafako kojarzy Pana z 3 kołowego Clio )
Baccara (pomimo tego że wyprodukowano mniej niż 10,000 egzemplarzy i jest z 1992r.) nie została uznana youngtimerem. Ale za to e30 1.6 już tak.
(pomijam fiata coupe który tam stał- bo skoro to jest YT- to kapiszon tak samo powinien być)


A tym JTD przyjechał jakiś starszy Pan na 5 min:P