Strona 3 z 4

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 14:49
autor: belial666
Ja też używam Selenię,ale czy producent brał pod uwagę mrozy w Rosji czy Kanadzie?,bo we Włoszech panuje trochę inny klimat.
Czy też olej jest traktowany jako tylko do jtd-ka:hmmm:

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 14:57
autor: GrimlocK
Nie wiem czy rosyjskie mrozy były brane pod uwagę ale myślę, że kanadyjskie na pewno - w końcu Selenia to nie jest włoski olej, a malezyjski :D - produkuje go firma PETRONAS, z Malezji, inwestująca sporo w Kanadzie ;) Poza tym, za cenę Selenii można wybierać w innych producentach, często oferujących prawdziwy olej syntetyczny w cenie Selenii. Jedynie gdzie lałbym zalecaną przez Fiata Selenię to silniki MultiAir, aczkolwiek każdy inny olej spełniający normę dla MultiAir'a powinien być dobry. Jednak ze względu na dosyć nietypowy silnik (a raczej sterowanie zaworami) i ewentualne późniejsze problemy z gwarancją wolałbym stosować olej producenta.

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 15:08
autor: belial666
GrimlocK pisze:Nie wiem czy rosyjskie mrozy były brane pod uwagę ale myślę, że kanadyjskie na pewno - w końcu Selenia to nie jest włoski olej, a malezyjski :D - produkuje go firma PETRONAS, z Malezji, inwestująca sporo w Kanadzie ;) Poza tym, za cenę Selenii można wybierać w innych producentach, często oferujących prawdziwy olej syntetyczny w cenie Selenii.
Nie wiem,nie jestem technologiem w tych sprawach,producent zaleca, ba nawet wciska że ten olej przewyższa inne w tym ,czy w tym. :)

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 15:31
autor: GrimlocK
Każdy producent zaleca olej "swojej" marki ;) Trzeba przepuścić taki olej przez sitko, odcedzić olej od marketingu i zobaczyć co zostało :D

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 15:33
autor: belial666
GrimlocK pisze:Każdy producent zaleca olej "swojej" marki ;) Trzeba przepuścić taki olej przez sitko, odcedzić olej od marketingu i zobaczyć co zostało :D
:D

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 16:54
autor: faraon
GrimlocK pisze:..... - produkuje go firma PETRONAS, z Malezji, ....
Na przełomie XX/XXI wieku tenże olej był produkowany w rafinerii w Czechowicach-Dziedzicach na polskim oleju bazowym z rafinerii gdanskiej.

Kropka :)

PS.1: Ponieważ mam od ponad 35 lat Przyjaciół, którzy zjedli zęby na produkcji olejów w PL (jeden z nich ma doktorat z tej branży) - pozwolę sobie na ich opinię (w moich ustach) nt. olejów w PL.

"Najmniej (= prawie nigdy) kombinowanym olejem w PL jest LOTOS, gdyż to on właśnie stanowi bazę do wszelkich, ew. podróbek. Do samochodów eksploatowanych w normalnych warunkach (żadne ekstremum) leje się olej najtańszy, spełniający warunki producenta auta wg API i/lub SAE. Cena oleju zależy od marki i poziomu agresji /kosztów/ reklamy. Powyższe nie dotyczy olejów eksploatowanych w warunkach np. sportów motorowych".

PS.2: Ja do obu swoich kapiszonów leję olej GM 10W/40 - semisyntetic, wymieniam go co 10-11 tys + dobry filtr. Leję do górnej kreski i dolewam maksymalnie 0,5 l od wymiany do wymiany. Jedno auto ma 340 tys. drugie 220. Panewki całe, ciśnienie oleju prawidłowe, olej wylewam czysty ... a czasami lubię sobie "depnąć" : gafa :

Tanio i zdrowo :)

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 20:01
autor: GrimlocK
Tego gdzie dany olej jest produkowany to cięzko zwykłemu człowiekowi się dowiedzieć (chyba, że producent sam podaje ;) ), w każdym razie firma nie jest włoska :D W przypadku np. mojej Delty czy Kappy to faktycznie, taki GM przewyższa normy przewidziane przez producenta w momencie jak samochód pojawił się na rynku ale lanie lepszego oleju nie zaszkodzi, a w samochodach z kłopotami dotyczącymi wariatora czy panewek może nawet przedłużyć ich żywot.

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 20:26
autor: adamM20
faraon pisze:"Najmniej (= prawie nigdy) kombinowanym olejem w PL jest LOTOS, gdyż to on właśnie stanowi bazę do wszelkich, ew. podróbek.
.... : ok2 :
Dodam tylko, że Lotos w laboratoryjnych badaniach na tle innych, uznanych producentów olejów silnikowych wypada bardzo dobrze. Ażeby nie być posądzonym o kryptoreklamę nie rozwinę tego wątku (Lotosa) i po prostu zamilknę. Przyznam się tylko, że bardzo mnie bawią teksty w stylu "nie leję Lotosa bo to syf".
Pozdrawiam

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 20:53
autor: faraon
Onegdaj (1995-1999) miałem MB W123 (beczka), w którym byłem zmuszony zrobić kapitalkę silnika (wał - IV szlif - taki przewiduje w tym modelu producent). Góra i dół były spasowane w granicznych, dolnych granicach tolerancji. Od początku lałem do silnika LOTOS semi. Znam historię tego auto do dziś.

Przejechało po remoncie:
- u mnie 100 tys.
- u kupca (ode mnie) - 230 tys.
- teraz jeździ w UA i podobno już nakulał do 600 tys. po remoncie

Dopóki był w PL - cały czas jeździł na LOTOS-ie.

Jako ciekawostka ... Do ostatnio zakupionej Cromy 2, będę lał LOTOS-a 5W/40 z dobrym filtrem olejowym. Natomiast wymian będę dokonywał co max. 15 tys., bo jam jest starej daty produkcji /zoom mówi, że siedziałem z Łokietkiem w jednej ławce : gafa : / i jakoś nie mogę się przekonać do wymian co 30 tys. Ale to chyba nie grzech :)

Re: Oleje Selenia

: 24 sty 2014, 21:19
autor: Ramzes_II
Przy DPF-ie wymiana oleju co 30 tys to jest żywe zabójstwo silnika. Zwiększona dawka paliwa przy wypalaniu filtra może powodować spływanie paliwa do oleju i jego rozrzedzanie, co powoduje zmniejszenie lepkości oleju i ryzyko zerwania filmu olejowego,a tym samym zacieranie silnika.
Osobiście leje do auta półsyntetyk, ale na bazie syntetycznej - teraz Shell Helix HX7 10W40. Wymieniam olej co 8-10 tys km.

Jako ciekawostkę powiem Wam, ze większość koncernów petrochemicznych odchodzi od podziału oleju na Diesel/Benzyna.
Obecnie Shell, BP, ELF dostarcza na rynek olej "uniwersalny" zastępujący stary podział. Nie minie wiele czasu jak reszta producentów pójdzie w tym samym kierunku.
I teraz nasuwa się pytanie - czym różnił się olej diesel/benzyna dotychczas, od obecnie "uniwersalnego" ? Wygląda na to, że przez całe lata był to zwykły Chłit Marketingowy.
I temu marketingowi się poddajemy.
Dlatego Andrzej ma rację - dobry olej, to niekoniecznie Mobil, Castrol, gdzie 90% oleju to marketing.

A najlepszy półsyntetyk to taki, który jest na bazie syntetycznej, a nie mineralnej.
Ale tu trzeba poczytać specyfikację producentów przed zakupem.

Re: Oleje Selenia

: 25 sty 2014, 2:08
autor: FXX
Nie bardzo wiem co macie na myśli mówiąc rosyjskie czy kanadyjskie mrozy... -40*C? -45*C?
Ciekaw jestem czy przy takich mrozach większość JTDków by zapaliła, bez dodatkowych grzałek w silniku zasilanych z sieci elektrycznej :)

Re: Oleje Selenia

: 25 sty 2014, 8:20
autor: Gros
FXX pisze:Nie bardzo wiem co macie na myśli mówiąc rosyjskie czy kanadyjskie mrozy... -40*C? -45*C?
Ciekaw jestem czy przy takich mrozach większość JTDków by zapaliła, bez dodatkowych grzałek w silniku zasilanych z sieci elektrycznej :)
Kamil :D powiem tak -kilka zim temu byłem w głębokiej Rosji i bardzo dalekiej :D heheh tam auta jeżdżą i też JTD maja dobre paliwo zimowe ,a nie jak nasze chrzczone. Co prawda wiekszość jest PB i na pewno nikt nie jeździ tam na gazie no chyba że na "dwóch gazach"JAKOŚ SOBIE RADZĄ :D

Re: Oleje Selenia

: 25 sty 2014, 14:59
autor: ThemADI_NS
adamM20 pisze:...bardzo mnie bawią teksty w stylu "nie leję Lotosa bo to syf".
Jedno tylko pytanie (na poważnie i bez złośliwości :) ) - szwagier (nie taki stereotypowy co kopie w oponki z piwem w ręku - naprawdę wykształcony na jakichś tam inżyniersko mechanicznych kierunkach, pojętny człowiek) też zawsze mówił, że Lotos niczym nie odbiega od drogich olejów mimo, że na nim nie jeździł :)
Kupił sobie dnia pewnego Audi 2.0 TDI i przy zmianie oleju zalał Lotosem. To był jego pierwszy i ostatni raz. Później z szyderczą szczerością przyznał, że nie miał jednak racji.
Co się okazało - na Lotosie silnik zużywał olej, czego wcześniej nie robił i zaprzestał po zmianie powrotnej ...poza tym chodził głośniej i tłukł się przy odpalaniu, ale to są już subiektywne odczucia jednostki ludzkiej więc nie stanowią one mocnego dowodu.
I tutaj moje pytanie: Dlaczego?! Skoro dorównuje najlepszym.

Dodam tylko dla jasności, że mówię teraz o olejach, które spełniają normy dla pompowtrysków - nie to, że jeździł na mineralnym, a zalał syntetyk czy podobne historie :roll:

Re: Oleje Selenia

: 25 sty 2014, 15:19
autor: bassooner
Może Lotosa lał pełnego syntetyka, a zaś inny 10W40 ;-)

Re: Oleje Selenia

: 25 sty 2014, 15:25
autor: Ramzes_II
Bo do TDI jest wynalazek 5W30 :D :lol: