Lancia Klub Polska

Lancia Flavia - tak w/g tego źródła miałby się nazywać Chrysler 200 w Europie.
Na zagranicznych forach można też przeczytać, że debiut Flavii miałby nastąpić w przyszłym roku na wystawie we Frankfurcie.
Z drugiej strony jakaś dziwna cisza w tym temacie jeśli chodzi o źródła oficjalne .....

Lancia zawsze się wyróżniała i nadal powinna się tego trzymać jeśli nie to niech lepiej nazywa się Chrysler bo tymi prototypami niczego sobą nie reprezentuje. Kicz i codzienność typu Opel.

A tak mi teraz naszło na myśl... może i lepiej że zaprojektowali takie byle co bo obecne modele Lancii zaczną może w końcu chwytać na wartości.

Chrysler to marka klasy premium a pod rządami Fiata poprawiają standardy wykończenia, jakość materiałów i ogólnie stylistykę wnętrza. Jeśli chodzi o kicz to dokładnie chcą skończyć z typową amerykańską tandetą.
Tym samym nie ma zagrożenia, że Lancia pójdzie w dół.

Do tego nikt do końca nie wie na ile Chrysler i Lancia będą się różniły stylistycznie, nie ma co z góry biadolić.
Poczekajmy z ocenami jak zobaczymy Lancie.

Wnętrze nowego 200C, nie ma co narzekać

Pojawiły się zdjęcia 300C, sporo odniesień do Thesis. Zegary, tylne światła, przypominają Thesis tak jak poprawa (podobno) materiałów wykończenia wnętrza ma nawiązywać do Lanci.
Poczekam jednak na oryginał.

^^^ jest osobny watek

viewtopic.php?f=18&t=43419" onclick="window.open(this.href);return false;

The hot new 2010-2013 Chrysler 200
--------


Nowy Chrysler 200, m.in porównanie z starym Sebringiem.

broker pisze:w końcu trochę konkretów, choć finalnej decyzji nie ma.

Zdjęcia pokazują że stylistyka Lancii jest bardziej: radosna, energetyczna, wysmakowana, żywiołowa, i tak ma być.
Jesli to jest oficjalny projekt to szkoda że reflektory są tak wysoko osadzone. Lancia to nie amerykański muscle car

^^^ to tylko wizualizacja, koncepcja jakiegoś autora.
nie wiemy jak będą ostatecznie wyglądały Lancie robione na bazie różnych modeli Chrysler'a

kilka fotek Chrysler'a 200

No i co ma się FIAT czym chwalić ??? Jeśli to ma byc fundament dla Lancii to to jest "zgroza". Przód od Daewoo Leganza, profil karoserii jak u Chevroleta Cruze'a. IMHO

To jest karoseria starego Sebringa z nowym wnętrzem, poprawioną trakcją, lepszymi silnikami i stylistyczną kosmetyką - czytaj duży facelifting.
Tym samym nie jest to żaden 'fundament' Lancii, nowy model robiony od zera pojawi się dopiero za 3 lata.
No i to ciągle Chrysler, nie Lancia. Może nie komentujmy sylwetki i detali auta dopóki go nie zobaczymy.
Poza tym sylwetka nie jest wcale taka zła, nie przesadzajmy. Nie jest to toporna niemiecka czy japońska stylistyka, która notabene sprzedaje się całkiem dobrze, a z drugiej storny już nie raz przekonaliśmy się, że nadmiar ekstrawagancji wcale nie musi przekładać się na rynkowy sukces. A to własnie tego ostatniego potrzebuje FIAT, żeby uratować zarówno Lancie jak i Chrysler'a.


ps. Chevrolet Cruize to tylko kompat, ale jeden z bardziej udanych imho.

@broker, ale co mnie zwykłego konsumenta motoryzacja, a nawet jej pasjonata interesuje sukces rynkowy modelu czy marki. Powiem nawet tak że im mniej egzemplarzy sie sprzeda tym lepiej dla tego kto to auto kupił... wtedy będzie się czuć wyjatkowo jako właściciel "perełki"

Ja to wiem i Ty to wiesz
Tylko, że w aktualnej sytuacji najważniejsze jest, żeby takie marki jak Lancia i Chrysler przeżyły
Jak już ugruntują pozycję rynkową można sobie poeksperymentować. Lancia jako perełka dla wybranych skazana jest na wymarcie. Nie tędy droga niestety....

wygląda na to że więcej serca w budowę wyjątkowości marki , koncern FIAT wkłada w Alfę Romeo, stale podkreśla jej wartość i znaczenie, np w kontekście planów VW